Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 02 grudnia 2024 napisz DONOS@

GR „Nadzieja” rusza na pierwszą linię frontu

Główne zdjęcie
Grupa Nadzieja, z 2016 roku

- Z dniem dzisiejszym zostaliśmy formalnie włączeni w państwowy system podmiotów walczących z koronawirusem – mówi ks. dr Radosław Kubeł, ratownik medyczny, twórca i szef Grupy Ratowniczej „Nadzieja”. Grupa przed 12. laty powstała przy parafii Krzyża Świętego w Łomży. Teraz, do walki z zagrożeniami jakie spowodował koronawirus zostały zaangażowane cztery zespoły ratowników „Nadziei” z karetkami grupy. - Nagle, z dnia na dzień znaleźliśmy się na pierwszej linii frontu. Naszym ratownikom, nie brakuje odwagi ani chęci do działania. Jedyny deficyt jaki odczuwamy to brak środków ochrony osobistej – mówi ks. Kubeł.

Grupa Ratownicza „Nadzieja” powstała w 2008 roku. Początkowo miała to być grupka, która będzie się zajmowała niesieniem pierwszej pomocy na parafialnych wydarzeniach. Działania zaczęła od zajęć z pierwszej pomocy przedmedycznej. Rok później otrzymała wycofaną ze szpitala pierwszą swoją karetkę na podwoziu poloneza. Dziś GR „Nadzieja” to największa tego typy organizacja w północno-wschodniej Polsce, być może i w całym kraju. W kilkunastu oddziałach skupia blisko 400 członków, którzy tylko w ubiegłym roku wyrobili prawie 100 tysięcy roboczogodzin pracy wolontariackiej. Połowa z nich to ratownicy medyczni i ratownicy kwalifikowanej pierwszej pomocy. Druga część to młodzież - wolontariusze pierwszej pomocy, którzy z zapałem marzą o pomaganiu innym. Teraz zawodowi medycy Grupy stają „na pierwszej linii frontu” walce z koronawirusem i jego „ubocznymi” skutkami.
- Od dziś wystawiamy jeden zespół transportu sanitarnego i drugi zespół, który będzie pobierał próbki od osób przebywających na kwarantannie – mówi ks. dr Radosław Kubeł podkreślając, że kolejne dwa zespoły „Nadziei” pracują przy zapewnieniu ciągłości pracy prowadzonej przez Szpital Wojewódzki nocnej pomocy medycznej na terenie powiatu łomżyńskiego. - Chcemy w ten sposób odciążyć zwłaszcza Wojewódzką Stację Pogotowia Ratunkowego w Łomży, która często odbierała pacjentów od zespołów wyjazdowych nocnej pomocy lekarskiej. Teraz będą to robić ratownicy „Nadziei”, a karetki pogotowia pozostaną do poważniejszych zdarzeń. Wspieramy państwowy system służby zdrowia mając świadomość, że za chwilę, po tym pierwszym szoku, zapotrzebowanie na pomoc medyczną od ludzi przewlekle chorych, osób starszych, będzie jeszcze większe niż dotychczas.

„Czas próby wiary, odwagi i postawy moralnej”
Od poniedziałku trwa akcja „Nadzieja Seniorom”. Wolontariusze Grupy Ratowniczej z sekcji młodzieżowej oferują pomoc osobom starszym i schorowanym, którzy szczególnie teraz nie powinni narażać się na zakażenie groźnym wirusem. Jest to robinie codziennych zakupów, odbiór recepty i wykupienie leków bądź pomoc w drobnych domowych potrzebach. Oddziały Grupy z różnych miast uruchomiły swoje numery telefonu, na które można zgłaszać potrzeby. W Łomży to 600 100 406, w Grajewie 694 769 436, w Zambrowie 576 729 038, a w Myszyńcu 694 769 426.
- Nasi wolontariusze przez lata udowadniali, że są gotowi do wielu wyrzeczeń i poświęceń. Dziś to widać jeszcze wyraźniej. Nie brakuje im odwagi i chęci do działania. Chyba tylko jeden ratownik odmówił, gdy zaproponowaliśmy mu włączenie do tych nowych działań. Z drugiej strony zgłosiła się grupa naszych ratowników, którzy postanowili wspólnie wynająć mieszkanie na własny koszt i zamieszkać tam, aby nie narażać swoich najbliższych. Ja osobiście jestem głęboko poruszony taką postawą – mówi ks. Radosław Kubeł. - Zupełnie nieoczekiwanie, dla nas wszystkich nadszedł czas próby wiary, odwagi i postawy moralnej, z jaką mierzyli się w najtrudniejszych czasach nasi przodkowie - dodaje. - Mi osobiście siły do tego wszystkiego daje codzienna Eucharystia, którą odprawiam w ciszy i skupieniu w kościele Krzyża Świętego. To jedyny moment spokoju w ciągu dnia, potem zaczyna się dynamiczna praca aż do późnego wieczora - mówi kapłan.

„Mówcie prawdę”
Jak przed laty, tak zapewne i teraz będzie to czas, w którym ujawnią się także zupełnie inne postawy. Już teraz ratownicy medyczni apelują, aby wzywający ich pomocy mówili prawdę, gdy są pytani choćby kontakty z osobą zakażoną lub potencjalnie zakażoną koronawirusem. - Nasi ratownicy, którzy świadczą w ramach nocnej opieki transport sanitarny, wraz z lekarzami i pielęgniarkami Szpitala, z powodu nieodpowiedzialnych informacji mogą być narażeni na zakażenie – mówi ks. Kubeł podkreślając, że jest to o tyle niebezpieczne, że może skutkować wyłączeniem ratowników i lekarzy, którzy ruszyli z pomocą. - W imieniu całej łomżyńskiej służby zdrowia, apeluję do osób zgłaszających: mówcie prawdę dyspozytorom! - naciska ks. Radosław. - Okazujmy także szacunek wszystkim ludziom lecznictwa i ratownictwa, a szczególnie pracownikom pogotowia ratunkowego, którzy są naprawdę na pierwszej linii walki.

Czego potrzeba w tej chwili ratownikom „Nadziei”? 
Na to pytanie ksiądz Radosław uśmiecha się: - Od wielu lat otrzymujemy ogromne wsparcie od wielu osób i instytucji, zwłaszcza te codzienne - od parafii Krzyża Świętego, gdzie stacjonują zespoły ratowników. Mamy wiele życzliwych osób, zwłaszcza samorządowców na czele z marszałkami Kosickim i Olbrysiem, którzy natychmiast zapowiedzieli wsparcie finansowe. Ta życzliwość nie zastąpi jednak natychmiastowej potrzeby dużej ilości kombinezonów, masek i rękawiczek, których posiadane zapasy po prostu topnieją w oczach. Włączenie do systemu służby zdrowia gwarantuje nam finansowanie świadczeń, jednak odbywa się to zawsze z opóźnieniem, a potrzeby muszą być rozwiązywane na bieżąco - podkreśla ks. Radosław. - Dlatego proszę wszystkie osoby, które mogą nas wspomóc w tej materialnej formie, o przekazywanie środków ochrony osobistej dla ratowników. Można również dokonywać wpłat na konto Stowarzyszenia, dzięki czemu będzie możliwe również realizowanie bieżących inicjatyw, jak choćby trwającej obecnie akcji „Nadzieja Seniorom”. Dziękuję za wszelkie dobro i proszę o modlitwę za naszą Ojczyznę i Ziemię Łomżyńską. Niech Opatrzność Boża strzeże nas wszystkich!

Stowarzyszenie Pomocy Rodzinom „Nadzieja”
Organizacja pożytku publicznego
KRS 0000208468
R-k: 94 1020 1332 0000 1102 0205 6406

 


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę