Nauczycielka obcowała z 14-latkiem?
Śledczy z Prokuratury Rejonowej w Łomży postawili zarzuty 34-letniej mieszkance Łomży m.in. obcowania płciowego z małoletnim poniżej lat 15 oraz poddaniu małoletniego innym czynnościom seksualnym. Kobieta, która pracuje jako nauczycielka - ale nie w Łomży - miała przez blisko trzy tygodnie przetrzymywać 14-latka wbrew woli powołanych do opieki rodziców.
Póki co o sprawie nie wiele wiadomo. Śledczy unikają podawania szczegółów zasłaniając się dobrem prowadzonego postępowania i ochroną osoby małoletniej. Według podawanych przez prokuraturę informacji kobieta to Justyna D., 34–letnia mieszkanka Łomży.
Jak informuje prokurator Rafał Kaczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łomży, śledczy przedstawili jej zarzuty popełnienia przestępstw polegających na zatrzymaniu w okresie od 21 lutego 2020 roku do dnia 11 marca 2020 roku w Łomży i Białowieży małoletniego poniżej lat 15 wbrew woli powołanych do opieki rodziców, tj. przestępstwa z art. 211 kk oraz przestępstwa polegającego na obcowaniu płciowo z małoletnim poniżej lat 15 i poddaniu małoletniego innym czynnościom seksualnym, tj. o czynu z art. 200§1kk.
- Kobieta nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów i złożyła wyjaśnienia, które będą weryfikowane w toku prowadzonego postępowania – mówił prokurator Kaczyński zaznaczając, że Sąd Rejonowy w Łomży nie uwzględnił wniosku Prokuratora Rejonowego w Łomży o zastosowanie wobec kobiety tymczasowego aresztowania. - Prokurator wobec Justyny D. zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji z zakazem zbliżania się do pokrzywdzonego i kontaktowania się z pokrzywdzonym, zakazu wykonywania zawodu nauczyciela oraz zakazu opuszczania kraju.
Prokuratura nie podaje, czy kobieta była nauczycielką 14-latka. Zaznacza, że kobieta jako nauczycielka nie pracowała w Łomży.