Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 02 grudnia 2024 napisz DONOS@

Kwalifikacja wojskowa to gest patriotyzmu i... szansa

Główne zdjęcie
major Jerzy Bołtryk z WKU w Łomży

Ponad 2 tysiące młodych ludzi – zazwyczaj 19-latków z czterech powiatów byłego Łomżyńskiego otrzymało albo niebawem otrzyma wezwania na kwalifikację wojskową. Od najbliższego tygodnia staną przed powiatową komisją lekarską w Łomży, jeśli są zameldowani w powiecie łomżyńskim, a od dzisiaj mogą zgłaszać się w Kolnie mieszkańcy tamtejszego miasta i powiatu. Wkrótce komisje dla młodych z Zambrowa i Grajewa z ich powiatami także będą ustalać, jaka jest zdolność młodego pokolenia do czynnej służby wojskowej. Efektem będą książeczki wojskowe z kategorią A, B, D, E.

W 2019 r. na kwalifikację wojskową stawiło się 1318 wezwanych z 4 powiatów b. Łomżyńskiego. 1223 osoby to ubiegłoroczni 19-latkowie, zaś 52 stawiające się przed komisjami to kobiety, w tym 15 ochotniczek. Natomiast w lutym i marcu 2020 r. komisje lekarskie mają zaplanowane przyjąć w  sumie 2023 osoby, z których rocznik podstawowy 2001 reprezentują 1434 osoby. Kobiet w planie kwalifikacji jest 46 – obejmuje je obowiązek stawienia się na komisję, jeśli kształcą się medycznie, weterynaryjnie czy psychologicznie, bo i takie specjalistki mogą być potrzebne na froncie w razie wybuchu konfliktu zbrojnego. W Łomży jest 320 chłopców w wieku poborowym – choć poboru nie ma, w powiecie łomżyńskim – 361, i odpowiednio: w Kolnie 231, Zambrowie 280 i Grajewie 242. Oprócz nich, 543 osoby należą do starszych roczników – czyli mają do 24 lat, a zostały wezwane na kwalifikację wojskową ponownie, ponieważ z przyczyn zdrowotnych, rodzinnych bądź losowych nie brały w niej udziału w swoim „naturalnym” czasie. Na komisji lekarskiej przedstawiciel gminy albo miasta dokonuje identyfikacji tożsamości, dlatego należy mieć z sobą dokument ze zdjęciem, np. dowód osobisty, paszport. W komisji zasiada lekarz, badający kwalifikowanych, którzy powinni mieć ze sobą dokumentację  medyczną, jeśli dotknęły ich niepełnosprawności i choroby przewlekłe.

„Nikomu nie będziemy wręczać karty powołania”
Major Jerzy Bołtryk (lat 49), zastępca wojskowego komendanta uzupełnień w Łomży, wyjaśnia: ponieważ zasadnicza służba wojskowa została zawieszona, lecz nie zlikwidowana, stąd kwalifikacja wojskowa służy ewidencji i ocenie zdolności młodych Polaków do służby wojskowej i wręczeniu im wojskowego dowodu tożsamości – jakim jest książeczka wojskowa z kategoriami: A – oznacza pełną zdolność; B – czasową niezdolność do pełnienia służby, ze względu na stan zdrowia do 24 miesięcy; D – niezdolność do służby w czasie pokoju; E – całkowitą niezdolność do wykonywania obowiązków żołnierskich. Major  Bołtryk przypomina młodzieży, że wezwani na komisję lekarską mają obowiązek uregulowania stosunku do służby wojskowej. - Będziemy zachęcać do wstąpienia w szeregi Wojska Polskiego, ale nikomu nie będziemy wręczać karty powołania – rozwiewa obawy, historyczne i stereotypowe, że kwalifikacja to pobór. - Młodzi ludzie będą przeniesieni do rezerwy.

Propozycje WKU Łomża można podzielić na trzy grupy. Jedna to służba kandydacka, połączona ze studiami w renomowanych uczelniach o wieloletniej tradycji. Są to: Lotnicza Akademia Wojskowa w Dęblinie, Akademia Wojsk Lądowych we Wrocławiu, Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni, Wojskowa Akademia Techniczna w Warszawie. Absolwenci tych akademii po pięciu latach studiów, oprócz wiedzy, zawodu i dyplomu, otrzymują stopień podporucznika Wojska Polskiego. Możliwość drugą stanowi służba w Wojskach Obrony Terytorialnej, WOT, którymi w regionie łomżyńskim jest 13. batalion lekkiej piechoty. Trzecią szansą rozwoju życiowego w mundurze żołnierskim może okazać się korpus szeregowych zawodowych dla kandydatów po gimnazjum, szkole podstawowej, zawodówce. Będą musieli złożyć w WKU wniosek o powołanie do służby przygotowawczej, której ukończenie umożliwi ubieganie się o powołanie do zawodowej służby wojskowej. - Dotychczasowa kwalifikacja wojskowa na terenie działalności WKU nie stwarzała problemów organizacyjnych – optymistycznie podsumowuje major Jerzy Bołtryk z WKU w Łomży. - Najważniejsze, żeby osoba podlegająca obowiązkowi kwalifikacji wojskowej przeczytała wezwanie i pamiętała o zdjęciu do książeczki wojskowej, a jeśli termin nie odpowiada, żeby zgłosiła się później do tej samej komisji.

Mirosław R. Derewońko   


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę