Pijany wyjechał przed Tira
Pijanym kierowcą volvo, które w piątek wieczorem wyjechało wprost przed rozpędzonego Tira na drodze Łomża – Śniadowo, był 54-letni mieszkaniec gminy Łomża. Tylko dzięki błyskawicznej reakcji kierowcy ciężarowego Dafa mężczyzna za swój pijany rajd nie zapłacił życiem. Teraz grozi mu do 2 lata więzienia.
Przypomnijmy do zdarzenia doszło w piątek około godziny 17. tuż za Konarzycami na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 677 Łomża – Ostrów Mazowiecka z drogą do Boguszyc. Gdy do skrzyżowania dojeżdżała ciężarówka z bocznej drogi wprost przed nią wyjechało volvo. Tylko trzeźwa i szybka reakcja kierowcy Dafa, który odbił w bok sprawiła, że osobówka nie została zmiażdżona. Dosłownie sekundę wcześniej Tir minął się z autobusem. O tym jak blisko było nieszczęścia dobitnie ukazuje filmik z kamery w ciężarówce.
Policjanci podają, że za kierownicą volvo siedział pijany kierowca. To jak się dowiadujemy 54-letni mieszkaniec gminy Łomża. Badania alkomatem wykazało, że mężczyzna w chwili zdarzenia miał w sobie ponad 2,6 promila alkoholu. Cudem ze zdarzenia wyszedł bez szwanku. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i zapowiadają, że będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna i kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Filmik z kamery w Tirze dobitnie ukazuje jak wielkie zagrożenie na drodze może spowodować pijany kierowca. Niestety ciągle wielu decyduje się na jazdę pomimo picia alkoholu. Tylko w ubiegłym roku na ulicach Łomży i drogach powiatu łomżyńskiego zostało zatrzymanych 183 pijanych kierowców. Każdy z nich jechał mając ponad pół promila alkoholu w organizmie.