Ostatni z PiS
Jan Olszewski, przewodniczący Rady Miejskiej Łomży, był ostatnim działaczem Prawa i Sprawiedliwości ze władzach miasta. W poniedziałek 30 grudnia, na ostatniej w tym roku sesji RM, rządząca „12 radnych” z koalicji klubu prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i Platformy Obywatelskiej złożyła wniosek o jego odwołanie. Wniosek nie ma większego uzasadnienia. Napisali, że w ten sposób wyrażają „swoje niezadowolenie z dotychczasowej pracy Pana Przewodniczącego”. - Starałem się prowadzić Radę w miarę obiektywnie, dla dobra wspólnego, zwłaszcza Łomży, aby było to z korzyścią – mówił Jan Olszewski odwołany w poniedziałek przewodniczący Rady Miejskiej Łomży. - Stworzenie grupy 12 radnych, grupy - nazwijmy pana prezydenta - spowodowało, że ma grupa radnych przewagę i doszła do wniosku, że ani Przyjazna Łomża, ani Prawo i Sprawiedliwość do współrządzenia nie są im potrzebne.
Po ubiegłorocznych wyborach samorządowych z jesieni 2018 roku najwięcej miejsc w nowej Radzie Miejskiej Łomży obsadził komitet wyborczy Prawo i Sprawiedliwość. PiS wprowadził 8 radnych do 23-osobowej Rady Miejskiej. Drugą siłą „polityczną” była grupa prezydenta Mariusza Chrzanowskiego, z której list do Rady dostało się 6 osób. Do Rady Miejskiej weszły jeszcze dwa „kluby” mające po 4 radnych: Koalicji Obywatelskiej (KKW Platforma.Nowoczesna) oraz KWW „Przyjazna Łomża” i jeden radny z komitetu „Bezpartyjni Samorządowcy”. Tuż po wyborach wybrany z listy Przyjaznej Łomży Andrzej Wojtkowski zapisał się do klubu radnych Chrzanowskiego, ale nie miało to większego znaczenia dla kształtowania się sił w radzie. Ostatecznie po dwóch miesiącach „rozmów” zdecydowano, że władze przejmie „wielka koalicja” wszystkich. Na jej potrzeby zdecydowano o zmianach w statucie miasta – dopisaniu trzeciego wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej, oraz powołaniu większej liczby stałych komisji RM, aby wszyscy chętni mogli dostać lepiej płatne funkcje. Wówczas zdecydowano także, że funkcje przewodniczących Komisji obsadzą kluby PiS i Mariusza Chrzanowskiego. „Układ” trwał przez kilka miesięcy, ale zaczął się sypać na początku wakacji. Wówczas z klubu radnych PiS odszedł radny Mariusz Tarka. Formalnie nie przynależy do żadnego z tych klubów, ale od tego czasu zaczął głosować tak, jak radni z klubu Chrzanowskiego i Platformy Obywatelskiej. Niedługo później prezydent zmienił swoje stanowisko w sprawie możliwości sprzedaży działki, o której kupno zabiegał radny Tarka (zobacz: Wygląda jak... korupcja we władzach miasta - Gazeta Bezcenna nr 839 z 26 września 2019 r.).
Przejście Tarki na stronę koalicji Chrzanowskiego i Platformy, sprawiło, że uzyskała ona 12. radnego i większość wystarczającą do przegłosowania wszystkiego, co tylko będzie chciała. Nowa koalicja w październiku odwołała radego Dariusza Domasiewicza, ze współpracującego z PiS klubu „Przyjazna Łomża”, z funkcji wiceprzewodniczącego, a wszystkich radnych PiS z funkcji w komisjach Rady Miasta. Funkcyjnym z PiS został tylko Jan Olszewski, który do dziś pozostaje przewodniczącym Rady Miasta. Na początku sesji radny Piotr Serdyński z PO, złożył wniosek o wprowadzenie do porządku obrad projektu uchwały w sprawie jego odwołania. Podpisało się pod nim 12 radnych z prezydenckiej koalicji.
Wniosek nie ma większego uzasadnienia, ani nie wskazuje merytorycznych argumentów za odwołaniem Jana Olszewskiego.
„Bezwzględna większość Rady Miejskiej w Łomży składając niniejszy wniosek wyraża swoje niezadowolenie z dotychczasowej pracy Pana Przewodniczącego, składając wobec niego wotum nieufności” - czytamy we wniosku.
Także w trakcie „debaty” nad wnioskiem składający go Piotr Serdyński nie podawał nawet na prośbę samego zainteresowanego.
- Wniosek spełnia wszystkie wymogi formalne, proszę o przejście do głosowania – mówił Serdyński.
Klub radnych PiS jak i klub radnych Przyjazna Łomża zapowiedziały, że w takim głosowaniu nie będą brać udziału. Także radny niezależny Zbigniew Prosiński „poprosił mieszkańców” o zwolnienie go, bo „nie chce brać w tym udziału”.
Ostatecznie z 23 radnych w tajnym głosowaniu o odwołanie przewodniczącego uczestniczyło tylko 12 radnych z koalicji klubu Chrzanowskiego, PO i Tarka. Wszyscy zagłosowali za odwołaniem Jana Olszewskiego.
Na razie nie wybierano nowego przewodniczącego Rady Miejskiej Łomży. Ma on być wybrany w ciągu 30 dni. Według nieoficjalnych informacji są dwie kandydatury: Maciej Andrzej Borysewicz z Platformy Obywatelskiej i Alicja Konopka z klubu radnych Chrzanowskiego.
