Biskup, marszałek i prezydent na opłatku dla samotnych
Po mszy świętej w kościele Miłosierdzia Bożego około 250 gości zasiadło za długimi stołami w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 1 w Łomży, gdzie w przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia odbyła się Polska Wigilia Caritas. - Nigdy jeszcze nie przygotowywałam tak wielkiego przyjęcia – uśmiechała się życzliwie do zapracowanego personelu i wolontariuszy Miłości szefowa kuchni SP 1 Dorota Wierzbicka, pod której kierunkiem przygotowano: 180 kilogramów karpia, śledzie z cebulką i sałatkę śledziową z warzywami, surówkę z kapusty i kapusty kiszonej oraz dobrą sałatkę domową. Był opłatek i życzenia od prezydenta, marszałka i biskupa oraz polskie kolędy z Maryną i Taborem.
Szkoła Podstawowa nr 1 z Caritas przygotowały się wzorowo do spotkania wigilijnego. Uśmiechy nastolatków, głównie uczniów „Jedynki”, i dorosłych w czerwonych koszulkach z białym słowem łacińskim na plecach wprawiały w dobry nastrój od wejścia. Oprócz szóstki „dawnych” polskich noblistów na portretach w sepii ze swego kolorowego wizerunku uśmiechała się tajemniczo nasza duma narodowa – Olga Tokarczuk (Literacka Nagroda Nobla 2018), dalej rzędami budziły podziw i radość pomysłowe i różnorodne kartki świąteczne, rękodzieło uczniowskie. W samej sali zwracała uwagę śnieżnobiała podłoga, białe obrusy i wirująca wesoło w tle jasna gwiazda betlejemska. Gości mniej i bardziej oficjalnych Wigilii dla Osób Samotnych i Potrzebujących powitała dyrektor SP nr 1 Krystyna Kamińska. Refleksjami w świątecznym nastroju dzielili się przedstawiciele samorządów: Miasta Łomża i województwa podlaskiego i Diecezji Łomżyńskiej. Ks. Andrzej Mikucki, dyrektor diecezjalnego Stowarzyszenia Caritas, odczytał fragment o Narodzeniu Jezusa w Betlejem, po czym biskup łomżyński Janusz Stepnowski poświęcił obficie kropidłem zgromadzonych i opłatki, białe, kruche i symboliczne. Trochę to wyglądało jak w kościele, ale budziło sympatyczne reakcje ludzi.
Smutek świątecznej egzystencji w samotności
Inicjatywa świątecznego spotkania przy choinkach: z opłatkiem, potrawami wigilijnymi i kolędami spotkała się z jednoczesnym zainteresowaniem trójki organizatorów: Urzędu Miejskiego i MOPS w Łomży, Caritas oraz firmy Selgros Cash & Carry. - Tradycyjna wigilia to ważny czas w życiu, kiedy człowiek wręcz podświadomie przeżywa młode lata, gdy wieczór oczekiwania na Boże Narodzenie spędzał w rodzinie... - tłumaczy głęboki sens wspólnotowego przeżywania świąt biskup ks. Janusz Stepnowski. Człowiek samotnie spędzający wieczór wigilijny może odczuwać smutek egzystencji, ale chociaż wigilia miejsko-Caritasowa nie zastąpi rodzinnej - przyniesie pociechę, ulgę i nadzieję. - Chrześcijaństwo to przeżywanie wiary w Boga razem – tłumaczy biskup. - W ludzkiej rodzinie.
Na ten wspólnotowy, jednoczący, wzmacniający duchowo i psychicznie aspekt spotkania położył nacisk Marek Olbryś, wicemarszałek podlaski. - Jestem szczęśliwy, że mogę uczestniczyć w takim dużym spotkaniu i dzielić się z bliźnimi opłatkiem – mówił, wzruszony wieloma dobrymi słowami pod swym adresem. - To budujące uczucie, gdy wielu ludzi dobrej woli spotyka się bezinteresownie razem. Cieszę się, że władze miasta pomyślały o tym, aby w święta nikt w Łomży nie czuł się sam. Łomża to jedna wielka rodzina, gdzie potrafimy obdarować się tym, co mamy najlepszego: szczerą przyjaźnią i życzliwą szczerością. Życzę więc wszystkim mieszkańcom, by dobro, jakiego sobie w święta życzymy, przełożyło się na to, co będziemy robili w bliskiej przyszłości Nowego Roku 2020.
„Łączy nas solidarność ludzkich losów”
Prezydent Mariusz Chrzanowski dzielił się opłatkiem z najstarszymi i najmłodszymi uczestnikami wigilii, dla każdego znajdując choćby chwilkę na wymianę uprzejmości, życzliwości i życzeń, aby święta i zbliżający się czas spędzano w zdrowiu, radosnej atmosferze, pogodnym nastroju. - Myślę, że szczególnie w takie święta, rodzinne, każdy z nas potrzebuje otwarcia się na drugiego człowieka – mówił prezydent. - Każdy z nas ma potrzebę, by podzielić się z bliskimi opłatkiem i w ten sposób obdarować innych ludzi przebaczeniem za winy i nadzieją na dobro. Łączy nas solidarność losów.
Prezydent przypomniał także, że od godziny 10. do 14. w wigilię, 24. grudnia, na Starym Rynku w Łomży stanie ciepły autobus MPK dla tych, co czują się samotni czy głodni. Zostaną poczęstowani barszczem i pierogami, robionymi w Bursie Szkolnej nr 1. Będą mogli napić się kawy albo herbaty, jakimi poczęstują ich pracownicy firmy. Kolędy stworzą w autobusie wigilijnym świąteczny klimat.
Mirosław R. Derewońko