Pijany głąb
Wczoraj po godzinie 11. w Nowym Cydzynie kierowca nissana wjechał do rowu. Gdy wsiadł z samochodu poprosił świadków żeby nie wzywali policjantów, a później uciekł. Szybko został zatrzymany. Okazało się, że 39-latek w organizmie ma ponad 3 promile alkoholu, a od 2016 roku ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Pijany mieszkaniec Łomży trafił do policyjnego aresztu. Jak wytrzeźwieje usłyszy zarzuty popełnienia przestępstw.
To był wczorajszy rekordzista nietrzeźwości w województwie podlaskim. Tylko wczoraj policjanci zatrzymali 12 nietrzeźwych kierowców. Wśród nich był także 62-latek, który ok. godz. 20. w Śniadowie za przejazdem kolejowy zjechał ze skarpy do rowu. On miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Niemal tylu samo pijanych (11 osób) zatrzymano także w sobotę. Nietrzeźwym rekordzistą okazał się 27- latek, który kierował Mercedesem mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Zatrzymany został przez łomżyńską drogówkę w Boguszycach po godzinie 16.