Uwaga kierowcy – drogowcy wracają na Piłsudskiego
W sobotę, ze względu na zalepianie dziury w alei Piłsudskiego, całkowicie zamknięty dla ruchu był odcinek od skrzyżowania z al. Legionów do ronda po drugiej stronie torów kolejowych. Okazuje się, że jutro – w piątek - od rana prace nad dziurą mają być kontynuowane. - W związku z tym wyłączony z ruchu zostanie jeden pas jezdni od Al. Legionów do ulicy Towarowej – przekazał Grzegorz Daniluk z ratusza.
Głęboka dziura w alei Piłsudskiego powstała w czerwcu. Miała około 80 cm średnicy i mniej więcej taką samą głębokość. Według drogowców dziura powstała, bo miał zapaść się biegnący pod jezdnią kanał deszczowy. Na początku lipca dziurę prowizorycznie załatano, ale pod koniec sierpnia jezdnia w tym miejscu znowu zaczęła się zapadać. W minioną sobotę – według oficjalnej zapowiedzi ratusza - „zaplanowano usunięcie awarii kanalizacji deszczowej w al. Piłsudskiego przy wjeździe do firmy Miliśkiewicz”.
W związku z tym zamknięto cały odcinek alei Piłsudskiego od skrzyżowania z al. Legionów do ronda przy ul. Towarowej, po drugiej stronie torowiska. Teraz Grzegorz Daniluk z ratusza podał, że „w piątek 6 września zaplanowano prace drogowe polegające na asfaltowaniu nawierzchni Al. Piłsudskiego przy wjeździe do firmy Miliśkiewicz.”
To dokładnie to samo miejsce, w którym pracowano w sobotę. Tym razem – według komunikatu Daniluka - wyłączony z ruchu zostanie jeden pas jezdni od al. Legionów do ulicy Towarowej. - Utrudnienia w ruchu potrwają od godz. 4.00 do czasu usunięcia awarii – napisał miejski urzędnik.
W związku z powyższym kierowcy powinni liczyć się z jeszcze większymi niż zwykle korkami i problemami z przejazdem na drugą stronę torowiska.