Poślizgi w Parku JP II
Upiększanie Parku Jana Pawła II - Papieża Pielgrzyma w Łomży trwa już kilka lat, budzi wiele kontrowersji i ciągle przysparza problemów. Teoretycznie wszystko powinno być już prawie gotowe, ale nie jest. W czerwcu władze miasta przedłużyły lipcowy termin wykonania zasadzeń do końca września. Od początku miesiąca miała działać fontanna, ale jeszcze jej nie ukończono. Zaczęto za to budowę placów zabaw, które zgodnie z umową mają być gotowe w następny poniedziałek.
Park Jana Pawła II – Papieża Pielgrzyma w Łomży znajduje się pomiędzy ulicami Zawadzką, Prusa i Wyszyńskiego. Ma powierzchnię 6 hektarów i jest największym parkiem w mieście. Przez lata bardziej przypominał łąkę niż park, ale wydanie kilku milionów złotych (między 6 a 7 mln zł) na jego urządzenie budziło wiele kontrowersji. Mieszkańcy ze zdumieniem odbierali informacje, że za zbudowanie niewielkiej toalety trzeba było zapłacić aż 390 tys. zł. Ostatecznie ze względu na wysokie koszty zrezygnowano z budowy w parku tężni solankowej, która miała być jego największą atrakcją.
Teraz, po latach realizacji projektu, powinniśmy zaczynać oglądać park w całej krasie. Projekt, którego głównym celem było „zahamowanie spadku powierzchni terenów zielonych oraz wzrost atrakcyjności inwestycyjnej i przyrodniczej obszaru miasta Łomża jako miasta zielonego”, powinien dobiegać końca. Póki co są opóźnienia. Zakładanie zieleni, czyli sadzenie drzew, kwiatów czy wysiewanie łąk i trawników powinno zakończyć się lipcu ale się nie zakończyło. Grzegorz Daniluk z ratusza tłumaczy, że umowę z wykonawcą aneksowano w czerwcu „z uwagi na zachowanie odpowiedniej kolejności realizacji robót”.
- Nasadzenia zieleni będą wykonywane po zakończeniu prac związanych z budową fontanny oraz placów zabaw – podaje miejski urzędnik.
Na realizację projektu rewitalizacji Parku Jana Pawła II miasto Łomża otrzymało niespełna 2 mln zł unijnego wsparcia, z którego trzeba się rozliczyć.