Popołudnie poetów i tańce świata
Joanna Pucis z Warszawy zdobyła główną nagrodę Czerwcowego Konkursu Jednego Wiersza, organizowanego od 18 lat przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Łomży. Dwa kolejne miejsca zajęli Jadwiga Siwińska-Pacak z Warszawy i Adam Ladziński z Pułtuska, a wyróżniono 20-letnią Wiktorię Magdziak z Piątnicy. Nagrodę publiczności zdobyła Grażyna Kulesza-Szypulska z Łomży, która powtórzyła w ten sposób swe osiągnięcie sprzed ośmiu lat. Był też lokalny akcent muzyczny, świetny występ kwartetu BiOacoustic.
Komisja w składzie: przewodniczący ks. dr hab. Jerzy Sikora, poeta i krytyk literacki, poeta Mirosław Słapik i pomysłodawczyni konkursu Wiesława Czartoryska do ścisłego finału Czerwcowego Konkursu Jednego Wiersza zakwalifikowała w tym roku 10 wierszy. Nie wiadomo spośród jakiej ilości zgłoszeń je wybrano, ponieważ drugi rok z rzędu taka informacja nie jest podawana, „żeby nie zniechęcać uczestników”. Jest ich jednak z roku na rok coraz mniej: dla porównania na konkurs w roku 2012 wpłynęło 66 wierszy, a przed dwoma laty już tylko 40. Zauważalny jest również fakt, że w konkursie biorą udział głównie osoby starsze, w dodatku zwykle te same – z 10. tegorocznych finalistów pięcioro było laureatami wcześniejszych edycji,
a jedyną przedstawicielką młodzieży była Wiktoria Magdziak. Jurorzy nie mieli więc wielkiego problemu z wyborem zwycięzców, a trzy pierwsze nagrody powędrowały do debiutujących w łomżyńskim konkursie, ale doświadczonych poetów ze sporym dorobkiem.
1000 zł za pierwsze miejsce otrzymała Joanna Pucis: pisząca wiersze już od czasów licealnych, mająca za sobą współpracę z Piwnicą pod Baranami jeszcze za życia Piotra Skrzyneckiego, autorka bardzo osobistego wiersza „Miasteczko Betsche”
– Bardzo rzadko wysyłam wiersze na konkursy i ten jest pierwszym od kilku ładnych lat – mówi Joanna Pucis. – Stało się to przypadkiem, weszło mi gdzieś w oczy ogłoszenie akurat o tym łomżyńskim konkursie i pomyślałam: wyślę! I udało się wygrać – to ogromna radość, bardzo się cieszę i jestem poruszona!
800 zł za drugie miejsce otrzymała, również warszawianka, Jadwiga Siwińska-Pacak, autorka refleksyjnego wiersza „Jesteś taka porcelanowa...” a miejsce trzecie i 500 zł zdobył Adam Ladziński z Pułtuska, twórca żartobliwego utworu „Kto zamawiał leniwe”. Z wyróżnienia w wysokości 300 zł cieszyła się zaś, debiutantka wśród doświadczonych twórców, Wiktoria Magdziak z Piątnicy Poduchownej, autorka wiersza „Życie kota”.
– Raz już coś takiego się zdarzyło, ale to był konkurs internetowy, nie było żadnego oficjalnego ogłoszenia wyników tak jak dzisiaj i to była proza – mówi Wiktoria Magdziak. – Z poezji to mój pierwszy sukces – nie spodziewałam się nawet dostania do finału i już to było dla mnie ogromnym sukcesem, a z wyróżnienia jestem bardzo zadowolona!
Co ciekawe ta uzdolniona poetycko laureatka konkursu ma... poprawkę z języka polskiego, przez którą musiała w tym roku ponownie podchodzić do matury.
– Chodzi o pisanie swobodne i pisanie schematyczne – mówi Wiktoria Magdziak. – Nie zawsze udawało mi się wstrzelić w taki wymagany schemat, natomiast w takim wolnym pisaniu odnajduję się i realizuję, i wychodzi mi to zdecydowanie lepiej. Nie lubię też analizowania tego, co autor miał na myśli, bo tego poza nim nikt nie wie, a jest to wymagane – czekam więc na wyniki z poprawki!
Nagrodę publiczności, drugą w swym trzecim starcie w konkursie, otrzymała łomżynianka Grażyna Kulesza-Szypulska, której wiersz „Szczęśliwi ludzie” opowiada o radościach codziennego życia.
– Każda nagroda jest zaskoczeniem, szczególnie kiedy pisze się wiersze pogodne, lekkie, łatwe i przyjemne! – mówi Grażyna Kulesza-Szypulska. – Nie mają one jakiegoś podtekstu filozoficznego, nie są wierszami o wielkich sprawach – piszę o codzienności, stąd zaskoczenie, że w ogóle jestem w finale – widocznie potrzeba nam trochę pogody, trochę takiego szczęścia małego, drobnego i zarazem czegoś bardzo prostego w odbiorze!
W czasie narady jurorów kwartet BiOacoustic w składzie: Żaklina Olchowik, Michał Olchowik, Dariusz Boguski i Krzysztof Grzybek zaprezentował uczestnikom „Popołudnia poetów” program „Tańce świata”, złożony z porywających wykonań słynnych tang Richarda Galliano i Astora Piazzolli, walców musette i innych tańców z różnych rejonów świata w efektownych opracowaniach na akordeon i skrzypce solo z towarzyszeniem gitary klasycznej i kontrabasu.
Wojciech Chamryk