Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 26 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Bożonarodzeniowy jarmark w Retro

Familijną imprezę świąteczną zorganizowano w niedzielę w restauracji Retro. Była ona dedykowana dzieciom, które śpiewały kolędy, brały udział w zajęciach plastycznych oraz własnoręcznie przygotowywały świąteczne pierniki podczas warsztatów kulinarnych. Chętnie włączali się w to również rodzice i dziadkowie, a świątecznym zabawom towarzyszył kiermasz rękodzieła i wyrobów artystów amatorów. – Święta Bożego Narodzenia są przepełnione ciepłem, miłością, ale też dobrą zabawą, dlatego już po raz dziewiąty zorganizowaliśmy nasz familijny jarmark! – mówi Anna Rogińska z Retro.

Bożonarodzeniowy jarmark w Retro cieszył się sporym powodzeniem. Mimo wiosennej aury na dworze w prawdziwie świątecznej atmosferze starsi i młodsi podziwiali i kupowali ozdoby i stroiki świąteczne, kartki, rzeźby, ubrania, witraże oraz dziesiątki innych, zwykle bardzo efektownych, a przede wszystkim wykonanych ręcznie, przedmiotów. 
– Podchodzimy dość rygorystycznie do wyeksponowanych tu towarów – zauważa Anna Rogińska. – Stawiamy na rękodzieło i lokalnych twórców, żeby te ozdoby były wyjątkowe – tak jak np. bombki, które niby są podobne, ale każda jest unikatowa.
– Takie to wszystko śliczne, że aż nie wiadomo co wybrać! – mówi jedna z kupujących. – Jestem też pełna podziwu dla autorów tych cudeniek, bo to wszystko wymaga przecież nie tylko talentu, ale też ogromnej pracowitości. 
Mogły przekonać się o tym dzieci, biorące udział w warsztatach pod okiem pracownic Muzeum Północno-Mazowieckiego, na których poznawały tajniki powstawania tradycyjnych ozdób. 
– Prawdziwa kurpiowska bombka była robiona z wykorzystaniem tego, co było na Kurpiach bardzo popularne, czyli zwykłej bibuły – mówi Magdalena Mucha. – Kurpianki miały ogromną, manualną zręczność, np. wycinanki robiły wielkimi nożycami, służącymi do strzyżenia owiec. Tak samo było z ozdobami i dlatego pokazujemy dzieciom, jak to kiedyś wyglądało: robimy bombki czy również bardzo pracochłonne, gwiazdki z pasków papieru. 
Jak zwykle rekordy powodzenia biły zajęcia z przygotowywaniem świątecznych pierniczków, nie brakowało też chętnych do śpiewania kolęd z Mikołajem, w którego wcielił się Przemysław Kamiński. 
– Mama jednej z dziewczynek mówiła mi, że dziecko tylko wstało i już od ósmej pierwszymi słowami było „Jarmark!”, „Jarmark!” – mówi Anna Rogińska. – Cieszymy się, że co roku przychodzi tu tyle fajnych dzieci, robiących pierniki, rysujących i śpiewających kolędy.
– Śpiewałam „Ding dong-spadł już śnieg”! – mówi 4-letnia Kamilka. – Odkąd jest Kamila jesteśmy na jarmarku już trzeci raz, bo jest taki fajny, że warto go odwiedzać! – dodaje mama dziewczynki.
Podobnego zdania było wielu innych rodziców, podkreślających, że „dzieci trzeba od najmłodszych lat uczyć poszanowania tradycji” i „muszą poznawać kolędy i zwyczaje, a forma zabawy jest tu najbardziej odpowiednia”. 
– W tym roku do naszej akcji włączyły się również szkoły: łomżyńska Weta, Państwowa Wyższa Szkoła Informatyki i Przedsiębiorczości oraz przedszkole „Przystań” – mówi Anna Rogińska. – Jak co roku są też warsztaty terapii zajęciowej z Marianowa, które są z nami od początku, dołączyły też  dzieci i młodzież z Zespół Pieśni i Tańca „Łomża”, prezentujące się w 40-minutowym programie. 
– Słyszałyśmy o tym jarmarku dużo dobrego – dodaje jedna z uczestniczek imprezy. – Byłyśmy w tamtym roku, córeczce bardzo się spodobało i teraz też jesteśmy. Jest wspaniała, świąteczna atmosfera, piękne wyroby, więc można sobie kupić jakieś ozdoby, a przy tym wspomóc potrzebujących na stoiskach warsztatów terapii zajęciowej i szkół. 

Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę