Kuźnia muzycznych talentów
Ponad stu młodych trębaczy, saksofonistów i miłośników innych instrumentów dętych rywalizowało w Łomży w ramach II Makroregionalnych Spotkaniach Instrumentów Dętych. – To największy konkurs tego typu w całym regionie północno-wschodnim! – mówi Mirosław Korona, dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Łomży, która zorganizowała dwudniową imprezę. – Przebijamy konkursy w ościennych województwach zarówno poziomem, ilością chętnych, jak i zainteresowaniem. Świadczy to o tym, że taki konkurs jest naszym w regionie bardzo potrzebny!
Konkurs ma przede wszystkim popularyzować grę na instrumentach dętych wśród najmłodszych adeptów muzyki, podnosić poziom ich umiejętności oraz stwarzać możliwość twórczej rywalizacji i prezentowania dorobku uczniów. Na tegoroczny konkurs przyjechało aż 115 uczestników z ponad 40 szkół muzycznych z 25 miast Polski. Ogromne zainteresowanie imprezą sprawiło, że konkursowe przesłuchania odbywały się przez całe dwa dni od wczesnych godzin rannych, a złożone z wybitnych muzyków i pedagogów jury miało mnóstwo pracy. Przewodniczący, dr hab. Zdzisław Stolarczyk z Akademii Muzycznej w Krakowie, wyśmienity puzonista, dr Anna Jundziłł, I flecistka Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie oraz wykładowcy Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina: klarnecista dr Wojciech Dunaj i dr Mariusz Niepiekło, także trębacz Filharmonii Narodowej w Warszawie, oceniali poszczególne występy w skali od 1 do 25 punktów.
– Pierwszy raz widziałem tak zgodne jury, jeśli chodzi o punktację i to jest naprawdę ewenement! – mówi Mirosław Korona. – Zwykle rozbieżności są dość znaczne, bo każdy ocenia subiektywnie, kierując się swoimi kryteriami. Natomiast tutaj punktacja była wyważona niemal idealnie.
Młodzi instrumentaliści sięgali najchętniej po saksofon, flet, klarnet, trąbkę czy obój, ale byli też grający na tubie, waltorni, a nawet saxhornie altowym. Jedyny grający na tym instrumencie, Norbert Surel z łomżyńskiej PSM zdobył wyróżnienie II stopnia w kategorii I – uczniów klas 1-2 cyklu 6-letniego i klasy 1 cyklu 4-letniego. Dwoje innych uczniów Waldemara Borusiewicza: trębacze Patrycja Małs i Julian Małs, uczący się grać dopiero od trzech i dwóch lat, zdobyli ex æquo miejsce III w kategorii II – uczniów klas 3-4 cyklu 6-letniego i klas 2-3 cyklu 4-letniego. Również w kategorii III, najbardziej zaawansowanych technicznie uczniów klas 5-6 cyklu 6-letniego i klasy 4 cyklu 4-letniego, reprezentanci Łomży byli w czołówce. Wyróżnienia I stopnia zdobyli: flecistka Nadia Joanna Podstolska, uczennica Doroty Dobrowolskiej oraz grający na tubie Mateusz Babiński, podopieczny Jana Boćniewicza. Sukcesem zakończyła też udział w konkursie grająca od czterech lat na trąbce Natalia Ceran – uczennica Kamila Borusiewicza zdobyła wyróżnienie II stopnia.
O poszczególnych miejscach decydowały często ułamki punktów, a wysoki poziom konkursu sprawił, że w ostatniej chwili przed wręczeniem nagród trzeba było je dokupić, gdyż jury uznało, że przygotowana wcześniej pula upominków dla zwycięzców jest zdecydowanie zbyt mała. Tablety, słuchawki i inne gadżety dla laureatów zostały zakupione dzięki wsparciu sponsorów: firm Montmay oraz Sonarol, sklepowi muzycznemu KAM-I oraz firmie budowlano-konserwatorskiej Andrzeja Wszeborowskiego.
– W kwietniu takich konkursów w całej Polsce odbywa się 14, ale aż 13 na południu kraju, w naszym regionie odbywa się tylko jeden rocznie – mówi dyrektor Korona. – Takie konkursy powodują, że zwiększa się zainteresowanie instrumentem, jest więcej kandydatów do szkół muzycznych, a ci, którzy grają widzą, że mają po co to robić, bo biorą udział w konkursie, mogą się sprawdzić, dostają oceny i wiedzą, jak mają dalej ćwiczyć, by grać coraz lepiej!
Wojciech Chamryk
