Miejskie obligacje odłożone
Podczas najbliższej sesji radni Łomży nie będą zajmować się kwestią emisji miejskich obligacji. Prezydent Mieczysław Czerniawski zapowiedział w poniedziałek, że punkt ten wycofa z środowego porządku obrad Rady Miasta. W przesłanym w ubiegłym tygodniu do radnych wniosku i projekcie uchwały prezydent proponował emisję obligacji komunalnych na kwotę ponad 46 milionów złotych. Ponad połowa z pozyskanych w ten sposób środków miałaby zostać przeznaczona na pokrycie bieżącego deficytu budżetu miasta, a blisko 22 mln zł na spłatę kredytów zaciągniętych w latach ubiegłych.
Prezydencka propozycja zaskoczyła radnych. Co prawda miesiąc wcześniej Czerniawski sygnalizował im, że o takim rozwiązaniu myśli, ale nikt nie spodziewał się, że już w kwietniu radni mieliby podjąć decyzję. Podczas piątkowego spotkania z radnymi, do emisji obligacji przekonywali ich nie tylko prezydent i skarbnik, ale także dwaj przedstawiciele banku Pekao SA. Argumentowali, że obligacje pozwalają przede wszystkim na tańsze rolowanie długu przez co umożliwią spełnienie wymogów prawnych dotyczących zadłużania się samorządów i skorzystanie z funduszy unijnych w nowej perspektywie UE 2014-2020.
W trakcie tamtego spotkania nie udało się jednak przekonać większości radnych do tego pomysłu. To podczas tego spotkania niektórzy z nich apelowali o zdjęcie punktu dotyczącego emisji miejskich obligacji z najbliższej sesj. I prezydent najwyraźniej na to przystał. W poniedziałek zapowiedział, że punkt dotyczący obligacji zostanie zdjęty z porządku obrad. W związku z tą deklaracją obradująca w poniedziałek wieczorem Komisja Finansów i Skarbu Miasta, która miała zarekomendować Radzie stanowisko w sprawie prezydenckiej propozycji emisji obligacji, tematem tym już się nie zajmowała.