Bitwa trwa: drużyna Juli nadal w grze
Piąty odcinek „Bitwa na głosy” zakończył się szczęśliwie dla łomżyńskiej ekipy, która zdobyła wystarczającą liczbę głosów by przejść dalej. Drużyna Juli zaśpiewała wielki taneczny hit Dr Albana „Sing Hallelujah”, zaaranżowany na pieśń gospel. Główne partie wokalne wykonała ponownie Justyna Krówczyńska oraz po raz pierwszy Żaklina Olchowik, znana pod panieńskim nazwiskiem Boguska z zespołu wokalnego Mezzoforte działającego przy Regionalnym Ośrodku Kultury w Łomży. Partie rapowane należały zaś do Marca „Frenchy’ego” Mavambu.
Nowa wersja przeboju czarnoskórego szwedzkiego dentysty przypadła do gustu telewizyjnej publiczności, jednak nie zachwyciła ekspertów.
– Wielkiej ewolucji nie widzę – oceniła występ ekipy Juli Alicja Węgorzewska. – Jest nakład pracy, ale efekt jest mizerny. Tydzień temu byłam zachwycona, dzisiaj krok w tył.
– Mnie ta piosenka w ogóle nie przekonała - to taki numer z cyklu „po co to komu”, ale Frenchy wyrapował swoją partię jak z kałasznikowa – dodawał Titus.
Pozostali jurorzy również nie szczędzili krytycznych uwag, oszczędnie dozując pochwały. Wojciech Jagielski zaproponował Frenchy’emu zajęcie się rolnictwem zamiast występowaniem na scenie. Katarzyna Zielińska, deklarująca niechęć do samej piosenki, stwierdziła, że zespołowi udało się stworzyć coś z niczego. Najwięcej ciepłych słów usłyszała Justyna Krówczyńska – Jagielski powiedział nawet, że to ona powinna zaśpiewać całą piosenkę. Aż troje ekspertów, poza Węgorzewską, typowało zwycięstwo drużyny Piaska i rzeczywiście kielecka ekipa triumfowała dzięki zdobyciu największej liczby głosów. Drużyna Julity „Juli” Fabiszewskiej w głosowaniu SMSowym telewidzów zajęła trzecie miejsce, po zespołach Andrzeja „Piaska” Piasecznego i Libera. Z programem pożegnała się 16-tka Tomsona i Barona z zespołu Afromental.
Na tym etapie rywalizacji zarysował się już wyraźny podział. Drużyna Andrzeja Piasecznego zbiera głosy zarówno od starszej jak i młodszej publiczności, stając się głównym faworytem do zwycięstwa. Walkę z Piaskiem próbuje z powodzeniem nawiązać Piotr Rubik, triumfator poprzedniego odcinka. A obu doświadczonym artystom depczą po piętach młodzi: Liber, Ewa Farna i Jula. Tym ciekawiej zapowiada się rywalizacja w kolejnym etapie programu.
Wojciech Chamryk