Bulwary Gabora nad Narwią w prze-/ i przyszłości
Zdjęcia prezentujące budowę bulwarów nadnarwiańskich i okolic miasta można oglądać w holu łomżyńskiego ratusza. Prace przy bulwarach dziś stoją, ale ponownie znów ruszą w sierpniu, i jakby w „ostatniej chwili” znany fotograf Gabor Lorinczy uchwycił w kadrze to, czego po prawie roku wielu nie ma w pamięci ani w wyobraźni...
Na wystawę złożyła się seria zdjęć Gabora Lorinczy'ego (lat 71) – głównie z lotu ptaka - na kilku planszach w dolnym holu ratusza. Ekspozycja okaże się interesująca zwłaszcza dla tych, którzy nigdy nie mieli okazji albo odwagi wsiąść do balonu lub paralotni bądź motolotni. Nawet nie dlatego, że takie widoki „polskiej Amazonki” wydają się egzotyczne, co raczej z powodu chęci i woli uwiecznienia „pejzażu zastanego”. Na przykład, widoków unikatowego pejzażu u wylotu ul. Żydowskiej do ul. Rybaki, wokół i wzdłuż kapryśnej rzeki. Urzekają szerokie, panoramiczne ujęcia łąk i zakoli oraz dal miejscowości nad Narwią. Na nowo przez Gabora odkrywane piękno doliny Narwi cieszy oko i napawa dumą, że napór cywilizacji nie zniszczył jej unikalnego wyglądu. Jeśli – jak zapowiedział prezydent Łomży Mieczysław Czerniawski – budowa pierwszego, 500-metrowego odcinka bulwaru zakończy się w listopadzie tego roku, to niektóre z pokazanych na zdjęciach w ratuszu kadrów przejdą już do historii. Razem z Gaborem Lorinczym i jemu, czyli nam współczesnymi...
Mirosław R. Derewońko