Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 26 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Rzeczywistość w abstrakcyjnym ujęciu Marcina Bielskiego

W Galerii Pod Arkadami - na łomżyńskim Starym Rynku - do 17 marca można oglądać wystawę obrazów i fotografii Marcina Bielskiego. Jest to pierwsza wystawa indywidualna ubiegłorocznego absolwenta warszawskiej ASP. Nie są to jednak pierwsze kroki Marcina Bielskiego w świecie sztuki, bowiem już jako dziecko zagrał w bardzo popularnym do dziś filmie „Akademia Pana Kleksa”.

Marcin Bielski
Marcin Bielski
Galeria pod Arkadami
Galeria pod Arkadami

Artysta w swej twórczości koncentruje się na abstrakcyjnym spojrzeniu na otaczający go świat. Jego obrazy i zdjęcia są pełne kontrastów kolorystycznych i kompozycyjnych, tworząc zamkniętą, bardzo interesującą całość. Bielskiego interesuje także wpływ koloru na otaczającą nas przestrzeń i jej postrzeganie. Ujmowanie  rzeczywistości w abstrakcyjny sposób nie jest jednak sprawą łatwą:
- Jest to trudne i najtrudniej jest ująć abstrakcyjnie rzeczywistość oczywistą, wyjaśnia  Marcin Bielski. Takim mistrzem niestety nie jestem dlatego skupiłem się bardziej na obserwacji niuansów. Te wszystkie zdjęcia, które widzimy tutaj, są to zdjęcia bardzo małych przedmiotów. Ogólnie można nazwać ten cykl „Przestrzenią”, ale tu chodzi zarówno o przestrzeń, jak i  o kolor i o linię. Łatwiej było mi się skupić, używając do tego malutkich rzeczy i jakby odrywając się zupełnie od konotacji znaczeniowych, które wiążą się z pokazaniem całego przedmiotu. Bo wtedy ktoś patrzy i mówi: o, to butelka, a to kieliszek, a to kawałek stłuczonego szkła. A tu nie wiadomo co to jest, trzeba się domyślać. Te pomysły, które tutaj przedstawiam są moimi pomysłami autorskimi. Ciągle jeszcze pracuję nad warsztatem, umiejętnością kompozycji, obserwacji kolorów.
Nietrudno zauważyć, że malarstwo ma dla Marcina Bielskiego  równie wielkie znaczenie, jak fotografia - obie te formy uzupełniają się dając artyście większą swobodę wypowiedzi.
- W malarstwie czuję się może nawet lepiej niż w fotografii, zauważa Bielski. Jest to medium, które bardziej mi odpowiada, wymaga więcej skupienia. Nie jest to również sposób działania chwilowego - to nie jest tak, że muszę mieć oko jastrzębia oraz reportera w jednym i wykonuję zdjęcie i wykonuję na przykład  300 zdjęć, i z tego jedno jest dobre.
Malarstwo wymaga od człowieka troszeczkę czegoś innego niż fotografia.
Artysta chętnie wraca pamięcią do początku lat osiemdziesiątych, kiedy zagrał rolę jednego z uczniów Pana Kleksa w filmie „Akademia Pana Kleksa”. Okazuje się bowiem, że udział w tym przedsięwzięciu zainspirował go do zainteresowania się sztuką i w pewnym sensie ukierunkował:
- Było to bardzo dawno temu, byłem wtedy w drugiej czy trzeciej klasie szkoły podstawowej i była to dla mnie bardzo ciekawa przygoda, wspomina Marcin Bielski. Ogromnym przeżyciem było wystąpienie obok znakomitego aktora Piotra Fronczewskiego, którego bardzo cenię, a który rewelacyjnie zagrał Pana Kleksa.
Od tamtej pory minęło wiele lat i dziś możemy zapoznać się z  najnowszymi pracami Marcina Bielskiego – obejrzeć, ocenić, zastanowić się co przedstawiają.
- Zachęcam do tego, by puścić wodze fantazji oglądając te obrazy i zastanowić się co one znaczą dla państwa - mówi Marcin Bielski. Ponieważ jest to abstrakt, z greckiego – wieloznaczność - to dla mnie mogą one znaczyć zupełnie co innego. Klucz, którym się posługiwałem malując te obrazy jest to rozszerzenie przestrzeni obrazu za pomocą koloru, za pomocą kompozycji, na widza i przestrzeń galerii.

Wojciech Chamryk
Współpraca: Elżbieta Piasecka Chamryk


 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę