Grajewianin zmuszał Filipinkę - byłą żonę - do prostytucji
Na trzy miesiące trafił do tymczasowego aresztu 49-letni Andrzej D. mieszkaniec Grajewa. Mężczyzna jest podejrzany o to, że pozbawił wolności obywatelkę Filipin - swoją byłą żonę, i wykorzystując jej krytyczne położenie zastraszeniem i biciem zmusił ją do odbywania stosunków seksualnych z innymi mężczyznami za co on brał pieniądze. Mężczyzna wpadł, bo Filipince udało się telefonicznie powiadomić rodzinę, która zaalarmowała Ambasadę Filipińską w Polsce, a ta grajewską policję. Po zatrzymaniu okazało się także, że mężczyzna który w Grajewie prowadzi motel, ułatwiał też prostytucję innej kobiecie. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
Mężczyznę zatrzymano w ostatni czwartek. Wówczas to policjanci z Grajewa otrzymali e-mailem informację z Ambasady Filipin, o tym, że obywatelka tego państwa wbrew swojej woli jest przetrzymywana na jednej z posesji przy ul. Kopernika w Grajewie. Policjanci, którzy wraz z przedstawiciele ambasady, dotarli pod wskazany adres potwierdzili te fakty. 29-letnia Filipinka, potwierdziła, że na posesji była przetrzymywana wbrew swojej woli, mówiła że grajewianin zabrał jej dokumenty, że ją zastraszał, bił i zmuszał do świadczenia usług seksualnym jego gościom.
Kobieta śledczym wyjaśniała, że przed laty, gdy grajewianin był na Filipinach, wyszła za niego za mąż i razem przyjechali do Polski. Niestety wspólne życie im się nie układało, wzięli rozwód i ona wróciła do kraju. Ostatnio skontaktowała się z byłym mężem prosząc go o pomoc, a ten obiecał zatrudnienie jej jako sprzątaczki. Do Polski ponownie przyleciała na początku października i początkowo pracowała jako sprzątaczka. Na początku listopada jej były mąż zabrał jej dokumenty, telefon i bilet powrotny i grożąc, a także bijąc, zmusił do oddawania się innym mężczyznom.
- Do czasu interwencji policji działo się tak kilkakrotnie – relacjonuje zeznania Filipinki sierżant Ewa Jabłońska, oficer prasowy grajewskiej policji.
49-letni Andrzej D. został zatrzymany i doprowadzony do prokuratury. Jak informuje prokurator Maria Kudyba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łomży, śledczy z Grajewa postawili mu zarzuty nie tylko związane z uwięzieniem, biciem i zmuszaniem do nierządu byłej małżonki, ale także – co wyszło w trakcie prowadzonych czynności - ułatwiania prostytucji innej kobiecie. Okazało się bowiem, że mężczyzna użyczał odpłatnie pokoiku w swoim motelu kobiecie, która tu zapraszała mężczyzn i prostytuowała się z nimi.
Sąd Rejonowy w Grajewie, na wniosek tutejszej prokuratury zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.