Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 29 marca 2024 napisz DONOS@

Znany „binzesmen” w areszcie. Jerzemu W. grozi do 10 lat więzienia

Główne zdjęcie
Jerzy W.

Na trzy miesiące do tymczasowego aresztu trafił łomżyński biznesmen Jerzy W. Wczoraj na wniosek prokuratury taki środek zapobiegawczy zastosował wobec niego sąd w Gdańsku. Jerzy W. został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego, które prowadzi śledztwo pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. Po przewiezieniu do Gdańska przedstawiono mu zarzuty dotyczące działania w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu oszustwa. Zdaniem prokuratury za pośrednictwem firmy „Wianex” Jerzy W. wspólnie z innymi „biznesmenami” wyłudził od ponad 20 firm w całym kraju, produkty na łączną kwotę ponad 2 mln zł. Wraz z Jerzym. W. zatrzymano także dwie inne osoby. Dla dobra śledztwa prokuratura odmawia udzielenia informacji czy to także byli mieszkańcy Łomży.

Jak tłumaczy  prokurator Krzysztof Trynka, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku, przestępcza szajka w której skład wchodził Jerzy W. działała od października 1999 roku do stycznia 2000 roku. Wyłudzano przede wszystkim artykuły spożywcze, ale także kredyty, sprzęt komputerowy czy wózki widłowe. Zgodnie z Kodeksem Karnym przedstawione zarzuty zagrożone są karą pozbawienia wolności od roku do nawet 10 lat.
- W związku z wysokością grożącej podejrzanym kary zachodziły przesłanki o możliwości mataczenia w sprawie stąd wniosek o tymczasowe aresztowanie wszystkich trzech zatrzymanych osób – mówi Trynka.
Prokurator dodaje, że sprawa jest wielowątkowa i skomplikowana. Rozwiązywanie jej przed laty zaczęła Prokuratura Okręgowa w Łomży.
Zdaniem prokuratora Krzysztofa Trynki sprawa ta „nie ma bezpośredniego związku”, ze sprawą paserki wytoczonej „biznesmenowi” przez PO w Łomży w której przed dwoma laty Jerzy W. został skazany na 3 lata bezwzględnego więzienia. Mimo wyroku, ze względu na zły stan zdrowia, do więzienia jednak jeszcze nie trafił. Cały czas trwa postępowanie w tej sprawie.

Odnośnie dwóch innych zatrzymanych wraz z Jerzym W. rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku jest nieugięty. Ze względy na dobro śledztwa nie chce podawać inicjałów zatrzymanych, ani nawet powiedzieć czy są oni mieszkańcami Łomży.

Dodajmy, że o dziwnych interesach łomżyńskiego przedsiębiorcy Jerzego W. realizowanych przez firmę „Wianex” mówili świadkowie zeznający w procesie tzw. „grupy Generała” toczącym się od kilku miesięcy przez Sądem Okręgowym w Łomży.

Jerzy W. ostatnio zasłynął w mieście w związku z zabiegami o zgodę władz miasta na realizację na terenach po dawnych zakładach przemysłu bawełnianego galerii handlowej z hipermarketem. Przed tygodniem, podczas sesji Rady Miasta uchwalono nowy plan zagospodarowania przestrzennego umożliwiający realizacje tej inwestycji.

Jerzy W. zainwestował także w lokalne media. Jest współwydawcą tygodnika „Narew” ukazującego się w Łomży i okolicy. Tak samo miała się nazywać także galeria handlowa na Bawełnie.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę