Mniej aptek
2000. Tyle aptek zniknęło z mapy Polski od 2018 roku, czyli od ostatnich wyborów samorządowych. Niechlubny poczet „znikających aptek” otwiera województwo dolnośląskie, za nim plasuje się łódzkie i podkarpackie. Najmniej aptek zniknęło w województwie podlaskim.
Dostęp do aptek, czyli do produktów ratujących zdrowie i życie, stanowi o jakości życia mieszkańców – piszą sygnatariusze Koalicji na Pomoc Niesamodzielnym. 2017 rok był rokiem rewolucyjnym na rynku aptecznym. Wówczas zaczęła obowiązywać nowelizacja prawa farmaceutycznego, nazywana potocznie „Apteką dla aptekarza”, bo w myśl nowych przepisów właścicielem apteki mógł być tylko farmaceuta. Ustawa miała służyć zmniejszeniu stopnia nasycenia aptek w poszczególnych gminach i poza ograniczeniami własnościowymi, wprowadziła ograniczenia geograficzne i demograficzne dla nowych aptek. W ciągu czterech w Polsce ubyło 2000 aptek.
W województwie podlaskim w latach 2018-2024 liczba aptek spadła o 9,4% z 403 do 365. Harmonogram godzin otwarcia ogólnodostępnych aptek w Łomży w 2018 roku dotyczy 35 pozycji, a w 2024 już 29 (-17%).
W drugiej połowie ubiegłego roku uchwalono przepisy jeszcze bardziej regulujące działalność aptek pod nazwą AdA 2.0.
„Mówiąc brutalnie, AdA 2.0 zniszczy polski rynek apteczny – przestrzega Grzegorz Gołąb, przedsiębiorca prowadzący apteki w województwie małopolskim - W tej chwili jestem zdrowy, jestem w stanie pracować i rozwijać usługi dla pacjentów w swoich aptekach. Co będzie, kiedy zachoruję? W myśl nowych przepisów nie będę mógł swoich aptek sprzedać na zasadach, w jakich to funkcjonowało do tej pory, by dalej służyły pacjentom, a sam skupić się na swoim zdrowiu. Odziedziczą je moje dzieci, ale żeby to się stało, najpierw muszę umrzeć. Jeśli nie będę mógł sprzedać aptek, będę musiał je zamknąć. Takich przypadków będzie wiele, a białych plam na aptecznej samorządowej mapie Polski będzie przybywać”.
Koalicja na Pomoc Niesamodzielnym wskazuje na paradoks, że apteki stanowią odpowiedź na dużą część zwiększających się potrzeb społecznych związanych ze starzejącym się społeczeństwem, deficytami kadr medycznych, koniecznością zwiększenia opieki nad osobami starszymi i niesamodzielnymi.
Źródło informacji: Koalicja na Pomoc Niesamodzielnym