Koncert gospel dla kardynała Wyszyńskiego
Beata Bednarz po ponad 15 latach przerwy ponownie zaśpiewała w Łomży. Wybitna wokalistka w kościele pw. Krzyża Świętego zaprezentowała program złożony z pieśni gospel i religijnych, nie unikając też odniesień do bossa novy i jazzu. Koncert był jednym z punktów programu ogłoszenia błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego patronem Powiatu Łomżyńskiego i zarazem muzycznym hołdem dla Prymasa Tysiąclecia.
Beata Bednarz zafascynowała się muzyką gospel jeszcze w wieku nastoletnim, a od roku 1985 zajmuje się nią zawodowo. Śpiewa też z ogromnym powodzeniem jazz, bluesa i soul, a łomżyńska publiczność miała okazję doświadczyć jej wokalnego kunsztu w roku 2008, podczas „Gwiazdki z nieba”, cyklicznego koncertu charytatywnego Miejskiego Domu Kultury-Domu Środowisk Twórczych. Teraz wybitna wokalistka wróciła do Łomży na zaproszenie Regionalnego Ośrodka Kultury z jeszcze ważniejszej okazji, śpiewając w hołdzie błogosławionemu kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu, ojcu wolnych ludzi, który już w niedzielę stanie się oficjalnym patronem Powiatu Łomżyńskiego. – To dobrze, że imiona wielkich ludzi są nadawane instytucjom, szkołom i powiatom – podkreślał ks. Andrzej Godlewski, dodając, że daje to możliwość przyjęcia tego, co głosili, co w obecnych czasach braku autorytetów ma wielkie znaczenie. W podobnym tonie wypowiadał się starosta łomżyński Lech Marek Szabłowski, podkreślając, że nieprzypadkowo niedzielne uroczystości odbędą się w 42 rocznicę śmierci Stefana Wyszyńskiego, wielkiego Polaka i do tego syna ziemi łomżyńskiej.
Zaproszenie Beaty Bednarz do podkreślenia tego wydarzenia w wymiarze duchowo-muzycznym było bardzo dobrym pomysłem, bowiem wiadomo nie od dziś, że ta wokalistka nie tylko wspaniale śpiewa, ale też dzieli się z publicznością słowem Bożym i różnymi przemyśleniami, emanując przy tym bardzo pozytywną energią. Dlatego słuchacze od początku koncertu chętnie włączali się do rytmicznego klaskania i śpiewania z solistką, co najbardziej okazale wypadło w „Wciąż mnie zadziwiasz Panie”, dynamicznym „Jesteśmy Panie kapłaństwem twym” oraz poprzedzonym mini-warsztatami gospel „Barankowi cześć”.
–To wielki zaszczyt dla nas, że w ten wyjątkowy wieczór możemy podzielić się rozważaniami o Bożej łasce, o tym, jak Bóg che być blisko nas – podkreslała Beata Bednarz, proponując emocjonalne i pełne wiary wykonania utworów „Mój Jezu, mój zbawco” czy „Because Of Who You Are, I Give You Glory”, które bez półplaybacków, tylko z fortepianowym akompaniamentem Doroty Zaziąbło, zabrzmiały bardzo podniośle i znacznie klarowniej. Były też repertuarowe ciekawostki, ponieważ Beata Bednarz uwielbia szperać w starych śpiewnikach, poszukując oryginalnego, uduchowionego repertuaru.
W jednym z nich znalazła pieśń z roku 1800 „O jakże kocham Twój, najświętszy Boże, dom”, którą Dorota Zaziąbło zaaranżowała w stylu bossa novy i ozdobiła jazzującą solówką. Nic w tym jednak dziwnego, bo to absolwentka Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach w klasie fortepianu Wojciecha Niedzieli, wybitnego muzyka, znanego łomżyńskiej publiczności choćby z koncertów kwartetu Jana „Ptaszyna” Wróblewskiego, uczestniczka licznych festiwali oraz członkini takich zespołów jak: Beata Przybytek Quintet, Adam Kawończyk Quartet czy różnych wcieleń grupy Silberman. Kolejne mocne punkty programu to balladowy „W cieniu Twoich rąk”, hymniczny „Życia cud” czy gospel „Niech cię błogosławi Pan” – nic dziwnego, że publiczność wymogła na artystkach bis, którym okazał się „Gdy na ten świat spoglądam, wielki Boże”, również w opracowaniu tylko na ten jedyny w swoim rodzaju głos i fortepianowy akompaniament.
– Z ogromną przyjemnością wróciłam do Łomży – podsumowuje Beata Bednarz. – Trudno było powiedzieć nie na tak miłe zaproszenie, szczególnie, że był to koncert w hołdzie błogosławionemu Stefanowi Wyszyńskiemu, Prymasowi Tysiąclecia, wyjątkowe święto i szczególna chwila. Było mi tym przyjemniej, że publiczność była bardzo aktywna, bo te pieśni, które śpiewam, mają przede wszystkim nakłonić człowieka do uwielbienia, do oddania chwały Panu Bogu – cudowne jest to, jak możemy to zrobić wszyscy razem, zjednoczyć się, tak jak to miało miejsce dzisiaj.
Wojciech Chamryk