Kamienica przy Polowej 65 wreszcie odmłodniała
Przez ponad 100 lat liczba 1912 widniała nad wejściem głównym zabytkowej kamienicy przy ulicy Polowej 65 w Łomży. Niszczejący przez dziesiątki lat budynek komunalny należał przed I wojną i przed II wojną światową do prywatnych właścicieli. Szczęśliwie przetrwał kataklizmy nalotów i pożarów. Dopiero teraz doczekał się generalnego remontu, podczas którego zniknęły cyfry z 1912.
Remont zrujnowanego, 2-piętowego budynku przy Polowej 65 był możliwy dzięki dofinansowaniu z rządowego programu budownictwa komunalnego. Miasto Łomża otrzymało na remont kamienicy około 4 i pół miliona złotych. Prace remontowe prowadzi Przedsiębiorstwo Budowlano-Handlowe Jarosława Chojnowskiego z Łomży. Ściana od strony podwórka jest nie do poznania, bo wygląda jak z XXI wieku, chociaż powstała na początku XX w. Wymieniony został całkowicie dach, trwają prace w pomieszczeniach. O fatalnym stanie zamożnego niegdyś budynku świadczy fakt sprzed lat, że zaczęto go sukcesywnie zamykać, ponieważ można było z parteru dziurą spaść do piwnicy. Rok po roku wyprowadzali się lokatorzy, natomiast pracownicy MPGKiM Łomża zamurowywali okna.
Świadczyła o zamożności kupców i mieszczan
Od strony ulicy Polowej stoją rusztowania z siatką osłaniającą, aby materiały budowlane nie spadły i nie prószyły na ludzi i samochody. Remontu zabytkowej, szerokiej fasady z centralnymi drzwiami pośrodku podjęła się firma inż. Andrzeja Wszeborowskiego. Gmach ma wygląd symetryczny: po obu stronach wysokich drzwi ze świetlikiem znajdują się po 3 okna dwuskrzydłowe, nad drzwiami są dwa okna na 1. i 2. piętrze. Na krańcach budynku z lewej i prawej strony rozmieszczone są na 3 kondygnacjach okna weneckie, 3-skrzydłowe, z wyjątkiem prawego, dolnego narożnika kamienicy, gdzie umieszczona została w czasie jej projektowania i budowania brama pod budynkiem, wiodąca na podwórze, niewidoczne z Polowej.
- Prawdopodobnie 1912 nad wejściem oznacza datę oddania budynku do użytku – opowiada inż. Wszeborowski. - Mój tata Józef Wszeborowski (1912 – 2000) był żołnierzem i nauczycielem matematyki. Mówił do mnie: „Zobacz, synu, kiedy się urodziłem”.
Inżynier uspokaja, że cztery cyfry roku nie zaginęły, nie uległy zniszczeniu. Zabrał je do pracowni, aby ich wnętrze gipsowo-wapienne oraz powierzchnię poddać zabiegom konserwatorskim. Każda z nich wymaga oczyszczenia i uzupełnienia. Mają spore wymiary: wysokość 22 i pół cm, szerokość 4, 3 cm, grubość 2 cm. Po renowacji wrócą nad drzwi wejściowe.
Zmurszałe tynki zewnętrzne po skuciu na parterze odsłoniły przez dekady niewidoczną niespodziankę: okazało się, że pod oknami znajdowało się przed stuleciem niezwykle zdobne boniowanie. Po wizycie konserwator zabytków Ireny Iwaniuk zapadła decyzja, ażeby odtworzyć szeroki pas na cokole, imitujący płyty albo bloki kamienne, obwiedzione dookoła zdobną bruzdą. Dzisiaj w Łomży praktycznie nie ma budynków z tego typu elementami architektury, świadczącymi o niegdysiejszej zamożności kupców mieszczan.
O zamiłowaniu do zdobnictwa świadczą również płyciny na elewacji, kojarzące się z kolumnami od parapetów okien na 1. piętrze do łuków okien na 2. piętrze. Zworniki z kroksztynem pośrodku także są ozdobione liściem akantu. Mniejsze, poziome płyciny odrestaurowano pod oknami 1. i 2. piętra.
Na razie nie wiadomo, w jaki sposób, gdzie i przez kogo zostaną odnowione zabytkowe balkony ze staliwa i na jakie kolory będzie pomalowana fasada. Wiadomo tylko, że na jasne i pastelowe. Być może, konserwatorom pomoże kowal, ponieważ nie udało się w Polsce odnaleźć odlewni staliwa.
Wysoki budynek ma windę i centralne ogrzewanie
Jak zapowiada inżynier Jarosław Chojnowski, wkrótce po półtorarocznym remoncie kamienica przy Polowej 65 doczeka się odbiorów technicznych. - Budynek był w strasznym stanie – ocenia zakres rozległych prac, m.in. podbicie fundamentów, położenie nowych stropów, wymiana dachu, nowe elewacje, stolarka okienna na 3 kondygnacjach i poddaszu, szyb windy, sieć elektryczna i sanitarna, podłączenie centralnego ogrzewania (wcześniej były w kamienicy kuchnie węglowe i piece).
Dzięki inwestycji za ok. 6 milionów 700 tys. zł, Miastu przybędzie 17 mieszkań komunalnych dla rodzin.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Apel o przywrócenie wyglądu zabytkowym kamienicom
Zrozpaczeni mieszkańcy z Polowej błagają o pomoc Prezydenta RP Andrzeja Dudę
