Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 22 listopada 2024 napisz DONOS@

Pułkownik „Sawa” Sawicki (+ 36) serce oddał Niepodległej

Deszcz, jesienny deszcz, smutne pieśni gra... Idziesz, młody żołnierzyku, gdzieś w nieznaną dal... Od rana w Łomży padało, lecz przed godziną 10. na starym cmentarzu ulewa oszczędziła żołnierzy 18. Łomżyńskiego Pułku Logistycznego. Stanęli z wartą honorową przy grobie pułkownika Jerzego Sawy-Sawickiego (1886-1922): 34-letni dowódca 33. Pułku Piechoty powstrzymał przykładem uciekających z pola w Bitwie Warszawskiej z Armią Czerwoną pod Radzyminem – Ossowem 14. sierpnia 1920 r. W 100. rocznicę śmierci Bohatera odczytano awans i Apel Pamięci i oddano salwy.

Pomnik awansowanego przez Ministerstwo Obrony Narodowej podpułkownika Sawy-Sawickiego jest w alei, wiodącej od bramy głównej. Z daleka widać kamienną figurę orła białego z uniesionym skrzydłem, osłaniającym wieczny sen Bohatera. Na lśniącej po deszczu granitowej alejce kompania honorowa 18. Pułku ze sztandarem i dowódcą ppor. Pawłem Żebrowskim. Na wprost orła na grobie - pułkownik Paweł Gałązka, dowódca Garnizonu Łomża i 18. Pułku, który kontynuuje tradycję 33. Pułku Piechoty. Po odegraniu hymnu narodowego słuchają współczesnego dowódcy żołnierze oraz przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, organizacji społecznych. Spotkali się tutaj z dwóch powodów: 10.listopada przypada 100. rocznica śmierci Bohatera, który otrzymał pośmiertne mianowanie z podpułkownika do stopnia pułkownika. - Chociaż za czyny, bohaterstwo i zasługi dla Rzeczypospolitej powinien był generałem – przemawiał w uroczystej ciszy płk. Gałązka. Wszyscy wiedzieli, że taki awans nadaje tylko Prezydent RP i o to zabiega 82-letni Jerzy Wnorowski. Ponad 2 lata temu zainicjował akcję o uhonorowanie Sawy-Sawickiego, a w czwartek mógłby uradować się udanym finałem, patrząc na odnowiony grób, flagi Polski i Łomży, wartę żołnierzy i Kurpiów w strojach ludowych, ze Stowarzyszenia Strzelców Kurpiowskich – bo 33. Pułk znany był pod nazwą Pułku Strzelców Kurpiowskich. Ale przeziębienie i żona zatrzymały Pana Wnorowskiego w domu.

„Topniejące oddziały w odwrocie aż pod Warszawę”
Płk Gałązka opowiadał, że Jerzy Sawa-Sawicki od 1914 r. brał udział w całym szlaku bojowym 1. Brygady Legionów Józefa Piłsudskiego, a w bitwie pod Łowczówkiem 23. - 26. grudnia był ranny. W listopadzie 1918 r. wstąpił do Wojska Polskiego. Służył w pułkach Wilna, Ciechanowa i Łomży. Z 3. batalionem 33. Pułku jako major ruszył na front, by bronić Berezyny, Lepela, Kamienia. Kiedy bolszewicy w maju 1920 r. złamali linię polskiej obrony w czasie pierwszego odwrotu, od 18. maja 1920 r. Sawa-Sawicki objął dowództwo Pułku. 11. czerwca 1920 r. został zatwierdzony na stopień podpułkownika. Od 20. czerwca przez miesiąc dowodził 15. Brygadą Piechoty. - Były to trudne dni dla dowódcy, kiedy widział topniejące oddziały w odwrocie aż pod Warszawę... - mówił z uznaniem dla Bohatera płk. Gałązka. - Ciągłe walki i przeżycia skutkowały atakami serca, które przetrzymał i z bólem stawiał czoła bolszewikom. Własnym przykładem poderwał do walki szeregi obrońców...

Po ciężkich walkach pod Radzyminem i Ossowem, gdzie dowodzony przez Sawę-Sawickiego 33. Pułk przyczynił się do zatrzymania pochodu sił bolszewickich na Warszawę, jego serce odmówiło posłuszeństwa i nastąpił pierwszy gwałtowny atak. Dostał się do szpitala, ale poczucie obowiązku kazało mu opuścić szpital i wrócić do żołnierzy. Potem była codzienna służba i i zadania dowódcze w 33. Pułku, przerywane częstymi atakami serca. W 1921 r. został odznaczony Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti oraz Krzyżem Walecznych „za męstwo i odwagę okazane w walce z nieprzyjacielem w obronie ojczyzny”. Był przyjacielem, kolegą, troskliwym opiekunem podwładnych. Na nagrobku widnieje napis „Kochanemu dowódcy podoficerowie”. Ostatni atak serca zakończył życie Bohatera.

Hołd obrońcom Łomży i Ziemi Łomżyńskiej
W 100. rocznicę śmierci ppłk. „Sawy” - to pseudonim konspiracyjny bojownika PPS - odsłonięto na grobie legionisty I Brygady tablicę z informacją o awansie na pułkownika. Decyzję ministra obrony odczytał i przekazał dowódcy 18. Pułku ppłk Adam Olszewski z WCRŁ.

- W miejscu ostatecznego pochówku Pułkownika oddajemy hołd bohaterskim obrońcom Łomży i Ziemi Łomżyńskiej przed wojskami sowieckimi w 1920 r., niosącymi zniewolenie i hańbę narodowi polskiemu – mówiła w Apelu Pamięci ppor. Anna Kowalczyk-Matuszewska z 18. Pułku.

Uczestnicy uroczystości oddali hołd, „zespoleni bezgranicznym uczuciem czci i wdzięczności dla żołnierzy, harcerzy i walczącej polskiej społeczności”. Wezwała do apelu żołnierzy 18. Dywizji Piechoty, żołnierzy 33. Pułku od grudnia 1918 r. do września 1939 i dowódców, w tym generała Mariana Raganowicza.

- Niech staną do Apelu spoczywający w mogiłach na tym cmentarzu i cmentarzach rozsianych po Polsce i świecie żołnierze Rzeczpospolitej, obrońcy wolności i niepodległości, którzy są świadectwem dziedzictwa tradycji i czynów ojców naszych – mówiła Pani podporucznik.

Werble jak grad kamiennych kropel deszczu spadały w ciszy, trzykrotne salwy rozrywały milczące nad potomnymi ołowiane niebo. W pamięci trwały refleksje z mszy św., sprawowanej przez ks. Mariana Mieczkowskiego. Kapelan 18. ŁPL kmdr. por. ks. Bolesław Leszczyński w homilii przywołał gehennę wojny jako zła z grzechów.

Kwiaty wdzięczności i znicz pamięci
Płk Gałązka na koniec dzielił się osobistym odczuciem: jest szczęśliwy, bo doczekał uhonorowania Sawy-Sawickiego podniesieniem do stopnia pułkownika. Historyk ŁTN Sławomir Zgrzywa także podzielił się wzruszeniem, że uroczystość odbyła się godnie przy grobie Bohatera Niepodległości, który uformował i poprowadził szyk, powstrzymujący Rosjan przed marszem na Warszawę, a może też na Europę, za co został odznaczony pośmiertnie w 1930 r. Krzyżem Niepodległości z Mieczami.

Odsłonięto wspólnymi siłami tablicę przez pociągnięcie biało-czerwonej wstążki na grobie „Sawy”, któremu kwiaty złożyli: wojskowi, senator, wicemarszałek, starosta, prezydent, harcerze i Kurpie. W imieniu Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej prezes Józef Babiel postawił znicz pamięci. Uczestnicy wybrali się na groby żołnierskie na starym cmentarzu.

Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146

 

Awans Bohatera po 100 latach

I Święto Wojska Polskiego 18. Pułku Logistycznego w Łomży.

"Legiony to żołnierska nuta" przy alei Legionów

Wojsko na swojsko i na serio

Major Gwido Bursa (+ 27) pożegnany z honorami WP

18. Pułk w Łomży otrzymał sztandar

Szeregowy Locman w hołdzie Żołnierzom 33 Pułku Piechoty

Łomża wyzwolona od Rosjan 22. sierpnia 1920 r.

95 lat temu rozpoczynała się bohaterska obrona Łomży

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę