30-lecie łomżyńskiego „Plastyka”
Nagle zapadła ciemność. Nie była to jednak awaria, lecz początek artystycznego happeningu-spektaklu, przygotowanego przez uczniów na uroczystości 30-lecia Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im.Wojciecha Kossaka w Łomży. – Już wtedy, 30 lat temu, liceum plastyczne było miejscem dającym ogromne możliwości rozwoju młodym adeptom sztuk pięknych, miejscem zrozumienia i tolerancji – mówiła dyrektor Małgorzata Wagner, z powodzeniem kontynuująca dzieło zapoczątkowane przez założyciela szkoły i jej pierwszego dyrektora Janusza Czarnego oraz jego następczynię Lidię Radziwanowicz i wieloletniego wicedyrektora Antoniego Mieczkowskiego. Najbardziej zasłużeni pracownicy liceum otrzymali nagrody, otwarto szkolny „Zakątek Kossaków”, a finałem jubileuszu było otwarcie wystawy w Muzeum Północno-Mazowieckim.
Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych powstało w roku 1992 z inicjatywy artysty rzeźbiarza Janusza Czarnego, który był nie tylko jego założycielem, ale też do roku 2005 dyrektorem.
– Pamiętam, jak myśmy to robili, jakie były trudności, ale zrobiliśmy to bardzo szybko – wspominał pionierskie lata szkoły Janusz Czarny, przypominając, że wszystko zaczęło się od rozmowy z Iwoną Sielską, kiedy po ogłoszeniu likwidacji Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Łomży martwiła się co będą robić jej nauczyciele. Wyjściem okazało się założenie nowej szkoły. Początkowo myślano o formule kolegium, stanęło jednak na liceum plastycznym, które przejęło kilka pracowni po upadającej szkole wyższej, jej kadrę i nieco wyposażenia.
– Te 30 lat minęło jak jeden dzień, ale problemów, zwłaszcza na początku, było dużo – przypominał Zdzisław Bujanowski, dyrektor Centrum Edukacji Artystycznej, wspominając etap mieszczenia się szkoły po wyprowadzce z budynku przy Placu Kościuszki w tak zwanym „blaszaku” czy starania o pozyskanie jej obecnej siedziby, co zakończyło się powodzeniem 20 lat temu. Podkreślał też, że szkoła świetnie się rozwija i zmierza we właściwym kierunku.
Przez lata zmieniały się nie tylko siedziby, ale też nazwy placówki, nazywającej się wcześniej Liceum Plastyczne im. Wojciecha Kossaka, niezmienne pozostały jednak wysoki poziom nauczania i wspaniała atmosfera, czego efektem było nie tylko doczekanie się aż 715 absolwentów, ale też liczne sukcesy w krajowych czy międzynarodowych konkursach, a do tego własne inicjatywy, jak choćby reginalny konkurs literacko-plastyczny poświęcony pamięci prof. Simony Kossak czy Ogólnopolskie Biennale Wklęsłodruku dla uczniów średnich szkół plastycznych.
– Tu każda uczennica i każdy uczeń, posiadający przecież inny temperament i charakter, traktowany był indywidualnie, z uwagą i szacunkiem – podkreślał absolwent Maciej Czyżewski, zauważając, że w tej szkole było po prostu rodzinnie, a do tego przed młodymi ludźmi, „Kossaczętami” według prof. Simony Kossak, odkrywano, i jednocześnie porządkowano, zakamarki rzeczywistości.
Nie byłoby tego wszystkiego bez zaangażowanej w swą pracę kadry szkoły, dlatego najbardziej zasłużeni pracownicy zostali nagrodzeni. Nagrody II stopnia dyrektora CEA otrzymali: Anna Karwowska, Anna Faszcza, Ewa Skłodowska, Urszula Sępkowska, Adam Tymiński, Zbigniew Rutkowski, Joanna Maria Rakowska i dyrektor Małgorzata Wagner. Ona również przyznała nagrody: mauczycielom Urszuli Sępkowskiej, Annie Karwowskiej, Annie Faszczy, Radosławowi Cezaremu Gwizdonowi, Ewie Skłodowskiej, Iwonie Kupidłowskiej, Magdalenie Rusieckiej, Monice Kalinowskiej, Anecie Rabek i Gabrieli Horosz oraz pracownikom administracji i obsługi Marii Wandzie Zarembie, Annie Dziarskiej, Tomaszowi Wachowskiemu, Wiolettcie Niedzielskiej, Wiesławie Dymnickiej i Waldemarowi Gładyszowi. – Są to osoby, bez których szkoła nie mogłaby funkcjonować! – podkreślała dyrektor Wagner.
Uhonorowano również Złotą Odznaką szkoły Ewę Florczyk z firmy Uniglass, głównego sponsora „Zakątka Kossaków”; zaprojektowanego i zaaranżowanego przez Teresę i Przemysława Adamowskich, wypełnionego pamiątkami po rodzinie Kossaków, przekazanymi szkole przez prof. Simonę Kossak, a w roku ubiegłym wpisanymi do rejestru zabytków województwa podlaskiego.
Wspominano również zmarłych nauczycieli: Krystynę Wiśniewską-Czarny, Henryka Osickiego, i Edmunda Soliwodę oraz prof. Simonę Kossak, wnuczkę patrona szkoły Wojciecha Kossaka i wielką orędowniczkę nadania szkole jego imienia.
Akcentem finałowym jubileuszowego dnia szkoły, obejmującego również trzeci już zjazd jej absolwentów oraz wieczorny bal, było otwarcie zbiorowej wystawy prac uczniów w Muzeum Północno-Mazowieckim. Miejsce w żadnym razie nie było przypadkowe, ponieważ muzeum oraz znadująca się w jego strukturze Galeria Sztuki Współczesnej od lat goszczą nie tylko liczne wystawy uczniów, jak dyplomowe czy studniówkowe, ale też wieńczące kolejne edycje Ogólnopolskie Biennale Wklęsłodruku oraz kadry i absolwentów szkoły. Przekrojowa wystawa pokazała pełne spektrum dokonań i artystycznych fascynacji młodych twórców, ze szczególnym naciskiem na malarstwo i rysunek, potwierdzając, że o wielu z nich zapewne jeszcze usłyszymy.
Wojciech Chamryk