Folkowe Andrzejki z kapelą Miód Na Serce
Potańcówka z kapelą Miód Na Serce zakończyła Folkowe Andrzejki w Miejskim Domu Kultury- Domu Środowisk Twórczych Poprowadził ją instruktor tańca tradycyjnego Dariusz Kryszpiniuk, a kurpiowskie melodie i tańce porwały do zabawy nawet najbardziej opornych. Wcześniej odbyły się warsztaty kulinarne oraz sztuki ludowej, podczas których największym powodzeniem cieszyło się lepienie i degustowanie kurpiowskich pierogów z twarogiem i wykonywanie papierowych ozdób świątecznych. MDK-DŚT planuje już kolejne wydarzenia tego typu.
Przed pandemią folkowe imprezy odbywały się w MDK-DŚT regularnie, by wymienić tylko projekt Folkowe Zachęty z udziałem Adama Struga, Kapeli Hałasów, zespołu śpiewaczego Bandysionki, Tęgich Chłopów z Maniuchą Bikont czy Burónki. Muzyka tradycyjna rozbrzmiewała też podczas kolejnych edycji Café Kultura oraz potańcówek z zespołami eksplorującymi folklor miejski, na przykład Warszawską Orkiestrą Sentymentalną. W ostatnią sobotę listopada powrócono do tej tradycji, organizując Folkowe Andrzejki. Wbrew obawom organizatorów, że wzrost zakażeń może przełożyć się na brak zainteresowania imprezą w MDK pojawili się zwolennicy kultury ludowej: głównie starsi i w średnim wieku, chociaż nie brakowało też dzieci i młodzieży. Jak podkreślali uczestnicy tego typu imprezy są bardzo potrzebne, a kultywowanie dawnych tradycji, szczególnie w okresie przedświątecznym, na przykład wykonywanie ozdób choinkowych wspólnie z dziećmi czy wnukami, jest czymś bardzo wartościowym. Chętnie poznawano też tajniki wykonywania kurpiowskich wycinanek, a prawdziwe oblężenie przeżyły warsztaty kulinarne, gdzie każdy mógł spróbować swych sił w lepieniu tradycyjnych pierogów z twarogiem.
– Bardzo smaczne! – oceniali warsztatowicze, a wielu z nich po takim pokrzepieniu udawało się piętro wyżej na potańcówkę. W głównej roli wystąpiła na niej kapela Miód Na Serce w składzie Agnieszka Zielewicz, Paweł Zielewicz i Paweł Dąbkowski, grająca tradycyjny repertuar kurpiowski z rejonu Puszczy Zielonej, doceniana na liczych ogólnopolskich i lokalnych festiwalach czy imprezach folklorystyczych, zaś w roli animatora/wodzireja imprezy Dariusz Kryszpiniuk, znany już choćby z Folkowych Zachęt. – Połączenie tej muzyki z tańcem i z ruchem pozwala lepiej ją zrozumieć, nie tylko te wszystkie okoliczności taneczno-muzyczne, ale również to, co działo się na Kurpiach jako całość – mówi Paweł Dąbkowski. – Nawet jeśli ktoś grywał sobie sam dla siebie, to jednak w większości ludzie grali dla kogoś, na użytek wsi czy nawet konkretnej chałupy, w której odbywała się potańcówka, a później też konkursów i przeglądów – gdzie nie spojrzymy na Kurpie, to od wiek wieków muzyce zawsze towarzyszył taniec.
Dawne pieśni i tańce, jak chodzony, polak czy oberek w żywiołowym i stylowym wykonaniu porywały do zabawy nawet najmniej utalentowanych tanecznie, a wzmocnienie nadwątlonych sił zapewniał kurpiowski poczęstunek. Do tego już niebawem Kapela Miód Na Serce wystąpi w MDK-DŚT ponownie, tym razem jako zwycięzca konkursu grantowego tej instytucji „Kultura- wspólna sprawa”, grając koncert „A na drzezie na dembzie”, połączony ze wspólnym śpiewaniem i prezentacją instrumentów – wstęp wolny.
– Już dzisiaj zapraszamy do MDK na 10 grudnia, na godzinę 18:00 – zapowiada Agnieszka Zielewicz. – Będziemy prowadzić spotkanie śpiewacze, ale będzie to przede wszystkim koncert, połączony z elementami warsztatowymi. Połączymy więc muzykę i śpiew, będzie też pewnie trochę opowieści o tym, co się na Kurpiach działo. – Chcieliśmy podziękować, że nasz projekt przeszedł – dodaje Paweł Dąbkowski. – Bardzo nam zależało, żeby z jednej strony pozostać przy tej surowej wersji, pokazać tradycyjną muzykę i śpiew, ale z drugiej dodać taki smaczek, formę interakcji – będziemy więc mieli śpiewniki, rozdamy je publiczności, która będzie mogła razem z nami te pieśni odkrywać i śpiewać – nie chcemy podziału scena-publiczność, zależy nam na stworzeniu takiej wspólnoty. Będzie też słowo o instrumentarium kurpiowskim, a chętni będą mogli ich dotknąć i na nich pograć. – Gdyby zaś komuś było tego folku mało, to 3 grudnia od godziny 18:00 będziemy mieć w Hali Kultury próbę otwartą, zapraszamy więc na nią wszystkich muzykujących – będzie można posłuchać, pograć na naszych instrumentach czy pośpiewać – uzupełnia Agnieszka Zielewicz.
– Folk wrócił do MDK-DŚT – podsumowuje dyrektor Krzysztof Zemło. – Dzisiaj mieliśmy Folkowe Andrzejki, 10 grudnia zapraszamy na wspólne śpiewanie z kapelą Miód Na Serce, która wygrała nasz konkurs grantowy „Kultura- wspólna sprawa”. Chciałbym też zaprosić kogoś prezentującego nie tylko to, co nas otacza, ale również ekspolorującego inne rejony Polski czy świata – marzy mi się zaprezentowanie w Łomży muzyki bałkańskiej, której świetnie się słucha i tańczy. Będziemy więc rozszerzać naszą propozycję również w tę stronę, zamierzamy też zorganizować taki koncert podczas karnawału, ale zobaczymy jakie będzie zainteresowanie.
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk