Dzieciaki sikają w krzaki
Po publikacji artykułu o (nie)czystości, (nie)porządku i (nie)strzyżeniu trawy na starej strzelnicy w Łomży napisała do nas Czytelniczka 4lomza.pl. - Martwi mnie jeszcze przykry fakt, że jest za mało koszy na skateparku, pełniących rolę dużych, kontenerowych pojemników do butelek plastikowych po napojach – krytykuje właścicieli popularnego terenu zabaw i gospodarzy obiektów łomżynianka. - Bardzo brakuje WC. Dzieciaki sikają w krzaki albo do fontanny, ponieważ tam mają najbliżej, bo gdzie indziej...? Widzę takie obrazki codziennie z okien bloku, w którym mieszkają również rodzice prezydenta Łomży Mariusza Chrzanowskiego. On sam jest tam częstym gościem. Śmietnik coraz większy, ale nikt nie chce sprzątać
Mieszkanka bloku Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej przy ul. Jędrzeja Śniadeckiego (1768-1838), lekarza, podpowiada kosze kontenerowe, jak w śmietnikach, na plastik. Czy wizualnie będą one odpowiednie – nie wiadomo, dlatego może trzeba przemyśleć, co z tym fantem (plastikowym) począć... W każdym razie, Łomżynianka zauważa, że na pozór „to tylko tyle, gdyż właśnie bardzo ważne są kibelki i kosze. Bo jak nie ma gdzie wyrzucać, to dorośli skomentują, że oczywiście zła „ta dzisiejsza młodzież”, bo wszędzie śmieci. Piszę cały czas o części terenu: fontanna, plac zabaw i skate park, ponieważ jak przy boiskach Orlika bywam, to bałaganu nie widzę. Aha, i jeszcze jedno. Matki i opiekunki dzieci smażą się, bo od strony cienia, które daje piękna lipa, nie ma ławeczek...”.
Bujna trawa na „strzelnicy” przerosła gospodarzy
Tydzień temu opisaliśmy starania innego Czytelnika „Gazety Bezcennej”, któremu od trzech lat nie udało się dokładnie ustalić, jak własność terenu na osiedlu Konstytucji 3 Maja ma się do własności licznych obiektów i kto jest gospodarzem, kto tym zarządza, żeby zadbać o utrzymanie porządku na co dzień i od święta, o sprzątanie i opróżnianie koszy, o skoszenie i pozbieranie trawy, zaś ostatnio – z racji ogłoszonej w połowie marca epidemii koronawirusa w Polsce - za dezynfekcję urządzeń.
Inspektor Łukasz Czech poinformował nas wówczas, tj. przez swoim urlopem, że: - Sytuacja ta jest znana prezydentowi Łomży, który do końca tygodnia przebywa na urlopie. - Dlatego z inicjatywy Pana prezydenta w środę, 19. sierpnia, odbędzie się spotkanie z przedstawicielami: zarządu ŁSM, dyrekcji MOSiR-u w Łomży i dyrekcji MPGKiM w Łomży w sprawie utrzymania zieleni i porządku na terenie sportowo-rekreacyjnym na osiedlu Konstytucji 3 Maja.
Co w trawie piszczy?
W związku z tym, w dzień po ewentualnym spotkaniu „z inicjatywy prezydenta” przedstawicieli: ŁSM, MOSiR oraz MPGKiM wysłaliśmy pytania do Grzegorza Daniluka, kierownika kancelarii prezydenta Łomży. To nowatorska praktyka redakcyjna, żeby Czytelnicy wiedzieli, czy spotkanie się odbyło i kto reprezentował poszczególne instytucje. Zaciekawiło nas, czy coś ustalono ws. strzyżenia trawy, zgrabiania, sprzątania, opróżniania koszy...? itd. Może Pan Kierownik wreszcie ustali, jaki jest status całego terenu tzw. starej strzelnicy, patrząc od góry ze ścianką i skate parkiem po fontannę i boiska? Może dowie się i powie mieszkańcom Łomży i osiedla, do kogo należy grunt, a do kogo sprzęty i urządzenia? Kto się zajmuje utrzymaniem sprawności wyposażenia, porządku, bezpieczeństwa, czystości? Może to Kierownik Kancelarii Prezydenta dowie się, czy w okolicy lub - jak pisze insp. Czech - na terenie sportowo-rekreacyjnym na osiedlu Konstytucji 3 Maja są toalety publiczne, sikalnie, toitoie? Podziękowaliśmy za pomoc w zebraniu inf. nt. popularnego miejsca do artykułu w 4lomza.pl. W oczekiwaniu na odpowiedzi, poczytajmy o sytuacji na strzelnicy rok temu.
Śmietnik coraz większy, ale nikt nie chce sprzątać
A tak wyglądał skate park 12 lat temu...
Mirosław R. Derewońko
