Jazzowa podróż gwiezdnym Cadilakiem
Zespół Weezdob Collective, jedyna jazzowa formacja w Polsce z harmonijką i saksofonem w składzie, zagrała w Łomży w ramach programu „Polski Jazz 360°”. Poznańska grupa promowała w MDK-DŚT swój debiutancki album studyjny „Star Cadillac”, a aż czterech z pięciu muzyków występowało już wcześniej w Łomży, odnosząc sukcesy podczas Novum Jazz Festival. Był wśród nich Kacper Smoliński, jeden z nielicznych instrumentalistów w Polsce i w Europie grający na harmonijce chromatycznej, który już jesienią zawita tu ponownie, ale wystąpi w projekcie utrzymanym w zupełnie innej stylistyce.
„Polski Jazz 360°” to cykl koncertów przybliżających słuchaczom to co najlepsze w polskim jazzie, ze szczególnym naciskiem na młodych wykonawców. O tym, że ich nie brakuje wiemy w Łomży dzięki Novum Jazz Festival, a wielu zdolnych instrumentalistów, zdobywających na tym konkursie nagrody, pojawia się też w składach kolejnych gości projektu Fundacji Polski Jazz. W składzie poznańskiego kwintetu Weezdob Collective, zdobywców wielu nagród na krajowych i zagranicznych konkursach oraz festiwalach, mamy ich aż czterech: kontrabasista Damian Kostka grał na NJF w różnych składach, gitarzysta Piotr Scholz trzykrotnie próbował swych sił w konkursie w latach 2012-16, harmonijkarz Kacper Smoliński dwa lata temu zdobył w nim wyróżnienie, a saksofonista Kuba Marciniak w roku 2013 był najlepszy, zdobywając tytuł Nowej Nadziei Jazzu. – Dzięki tym występom znamy już to miejsce i znamy dobrze pana Mirka Dziewę – mówi Kacper Smoliński – Wcześniej w Łomży byłem tylko raz, kiedy przyjechałem na Novum Jazz Festival w 2013 roku – dodaje Kuba Marciniak. – Dziś jestem tu ponownie i bardzo się cieszę, że mogę tu zagrać koncert. – Nie zawsze tak jest, że w każdym konkursie można wygrać, ale zawsze miło wspominam czas spędzony w Łomży, bo można tu było poznać rówieśników, wspólnie podżemować po tej części oficjalnej; pana Mirka też dobrze wspominam, zresztą, z tego co pamiętam, to kończył on studia w Poznaniu – uzupełnia Piotr Scholz. – A dziś możemy zagrać w Łomży koncert i bardzo się z tego cieszymy, bo to jest istota naszego zawodu.
Prawdziwość tych słów potwierdził 80-minutowy występ poznańskiej grupy. Tworzący ją muzycy są bowiem nie tylko wyśmienitymi wirtuozami, ale perfekcyjnie odnajdują się też w grze zespołowej, a do tego aż czterech z nich komponuje. Nie ma też sztywnego podziału na solistów i sekcję rytmiczną, bo Damian Kostka i perkusista Adam Zagórski też grają partie solowe.
Grupa promowała co prawda CD „Star Cadillac”, ale zagrała też kilka utworów spoza tej płyty i był to wyłącznie autorski repertuar: utwory oryginalne i efektownie zaaranżowane.
– Mamy w repertuarze koncertowym kilka utworów, których nie ma na płycie – wyjaśnia Kuba Marciniak. – Jest też na niej kilka kompozycji, których nie wykonujemy za często na koncertach, ale przede wszystkim gramy utwory z „Star Cadillac”. Cieszymy się, że możemy tutaj zagrać, bo chcemy dotrzeć do większego grona odbiorców i wydaje nam się, że ten koncert jest też otwarciem jakichś drzwi, bo może w przyszłości uda nam się tu zagrać ponownie – dodaje Kacper Smoliński – W zasadzie jest to nasza pierwsza trasa i jej pierwszy koncert – mamy nadzieję, że powoli będziemy docierać do większego grona odbiorców, a program „Polski Jazz 360°” na pewno nam to ułatwi.
Już dziś wiadomo, że nie będzie to ostatnia wizyta wyśmienitego harmonijkarza w Łomży, również zespół Weezdob Collective pracuje nad bardzo ciekawym projektem z utworami samego Komedy.
– Będzie tu realizowany projekt z Krzysztofem Herdzinem, który zamierza napisać kompozycję na kameralną orkiestrę smyczkową i harmonijkę – zapowiada Kacper Smoliński – Grać będzie orkiestra z Łomży, ja wystąpię jako solista, więc w listopadzie zapraszam na ten koncert.
– Pracujemy teraz nad bardzo ciekawym projektem, który będzie dotyczyć Krzysztofa Komedy – dodaje Piotr Scholz. – Nie będzie to jednak typowo jazzowa płyta z jego utworami, bo mamy trochę inny pomysł i chcemy nagrać muzykę ilustracyjną Komedy, a realizujemy ten projekt wspólnie z jego pasierbem Tomaszem Lachem
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk