Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 24 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Resort edukacji organizuje "dziwny" przetarg na ogromne dostawy komputerów do szkół i bibliotek.

Cały program "Komputer w każdej szkole i bibliotece" zakłada wydanie 1518,5 mln zł na finansowanie projektu wyposażenia szkół i bibliotek w sprzęt komputerowy. 1000 mln zł mają otrzymać szkoły z funduszy strukturalnych UE, a 334 mln zł ma dopłacić budżet państwa. 7679 szkół podstawowych oraz 1800 gimanazjów ma otrzymać pracownie internetowe o specyfikacji: 10 stanowisk komputerowych, serwer, drukarka sieciowa, skaner, wideoprojektor, komputer przenośny, natomiast 10030 szkół ponadgimnazjalnych, 19 zakładów kształcenia nauczycieli oraz 59 szkół ponadlicealnych ma otrzymać pracownie w konfiguracji: 19 stanowisk komputerowych, serwer, 2 drukarki sieciowe, 2 skanery, wideoprojektor, komputer przenośny. Dodatkowo na zinformatyzowanie bibliotek ma zostać wydane 184,5 mln zł. W każdej z ponad 15,8 tys. bibliotek mają stanąć 4 stanowiska komputerowe, urządzenia sieciowe oraz oprogramowanie.

Okazuje się jednak, że jak zwykle kłutnia nie idzie o to jak zaoszczedzić pieniądze na oprogramowaniu lecz o ... liczbę BIOS-ów na płycie głównej. Dzięki temu zabiegowi w specyfikacji, z gry wypadły największe firmy światowe pozostawiając w grze jedynie polskie (?) firmy O...... i N.., które to firmy są partnerami pewnej firmy, która produkuje płyty główne z dwoma BIOS-ami. Kłótnie, kłótniami, ale dzięki zamieszczonej w "PB" tabelce, okazuje się, że najprawdopodobniej zostanie zakupionych 455744 licencji na "Jedyni Słuszny System Operacyjny" oraz niewiele mniej licencji na "Jedynie Słuszny Pakiet Programów Biurowych".
Pieniązki te posłusznie popłyną do Redmont, nie mówiąc o tym, że za pieniądze Unii i Nasze firma Billa Gatesa będzie rozdawać szkolenia dla młodych Polaków, którzy po skończonej edukacji będą albo używać kraść oprogramowanie albo będą zmuszeni do kupna "JSSO" nie za złotówke a za kilka grubych "setek", nie licząc "JSPPB".

Tak oto procentują spotkania świata najbogatszych ludzi świata z premierami krajów dosyć biednych.

A czy nie lepiej kupic tańsze od standardowych komputerów tzw. "Cienkie klienty", zainstalować darmowy i bardzo stabilny system operacyjny Linux, oprogramowanie biurowe OpenOffice i zaoszczedzić ogromne pieniądze na licencjach?

Tak jest np. w Centrum Katolickim w Łomży. Prawie dziesięcioletnie komputery przekształcone w "Cienkie klienty", do tego jeden wydajny serwer pracujący pod kontrolą systemu operacyjnego Linux, z dostępem do internetu, drukarką i rzutnikiem multimedialnym, z dużą ilością programów edukacyjnych i bez brutalnych gier.

Wtedy nie trzeba zmuszać dzieci by używały pirackiego oprogramowania w domach, żeby móc odrobić pracę domową z informatyki, bo niestety mało kogo stać by kupić Windows-a za 400zł i pakiet Office za kolejne 400-1200zł.

Uczmy dzieci jak nie kraść - bo używanie pirackiego oprogramowania to kradzież.

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę