Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 26 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Cynografy pod Arkadami

- Grafikę robią tysiące, ja jestem jedyny – mówi Waldemar Regucki. Wystawę nietypowych grafik jego autorstwa, wykonanych nowatorską metodą na metalowych płytach, otwarto w Galerii pod Arkadami. Jest to ewenement na skalę światową – zarówno co do metod wykonania jak i uzyskanych efektów artystycznych.

- Pan Andrzej Bielawski, artysta z Warszawy robił wcześniej podobne rzeczy, ale wykorzystywał zużyte matryce, wcierając w nie także farby – zauważa Waldemar Regucki. – Teraz jestem sam.
Artysta początkowo zajmował się tradycyjną grafiką. Nużył go jednak długi proces powstawania skończonego  dzieła – od pracochłonnego przygotowywania matrycy do oczekiwania na odbitki.
Regucki wyszedł więc od tradycyjnej grafiki, zmieniając materiał z papieru na metal i świadomie ograniczając ilość wykonanych egzemplarzy do jednego, niepowtarzalnego oryginału. Barwi metalową płytę bez użycia farb, działając na jej powierzchnię różnymi chemikaliami, wytrawia kwasem  relief wklęsły lub nanosi relief wypukły cyną na gorąco. Często wykorzystuje przy tym naturalną powierzchnię, fakturę danej płyty, jej czasem przypadkowe zadrapania czy zarysowania, tworzące jednolitą całość z zamierzonymi działaniami artystycznymi.  
- Zauważyłem, że już na etapie powstawania matrycy można iść w kierunku obrazu, w kierunku grafiki – wyjaśnia genezę swego cyklu Regucki. - Stąd pomysł, by pójść w tym kierunku. Tym bardziej, że blacha dwuwarstwowa, którą stosuję daje duże możliwości jeśli chodzi o kolor. Ocynk i stal rdzewna pod spodem dają mi palety kolorów: od popielatości, bieli do brązów i czerwieni. Nie używam żadnych farb. Kolor powstaje poprzez użycie odczynników chemicznych.
Naturalny proces rdzewienia jednej z warstw metalowych płyt ma również wielkie znaczenie dla efektu kolorystycznego dzieł Reguckiego.
- Ważne w tym co robię jest pozostawienie tych blach do dojrzewania – opowiada twórca. - One dojrzewają pod wpływem wilgoci zawartej w powietrzu, przez co dochodzi nawet do zmian w kolorach. Mogą leżeć tak latami. Najstarsze prace pochodzą z 1995r. i zmieniły się od tego czasu – nie w stronę destrukcji, ale w stronę dodatkowych walorów plastycznych. Zyskują trzeci wymiar – szczególnie w partiach rytowanych, gdzie oprócz dwóch warstw zasadniczych powstaje pewnego rodzaju koronka. Jest to dla mnie bardzo ważne że moje prace po kilku latach zmieniają się tak, że początek wyglądał zupełnie inaczej.
Uwagę na cynografach przyciągają kolumny liter i cyfr, dzięki którym stają się one uniwersalnym komunikatem obrazowo – znaczeniowym, czytelnym dla widzów nie tylko w Europie, ale też na przykład w Japonii.
- Inspiracją są dla mnie litery, znaki i cyfry – wyjaśnia artysta. – Poruszam się w tej materii od czasów studiów – studiowałem Grafikę Użytkową. Jest to bezpośrednie przełożenie na to, co robię w tej chwili – gdzie odchodzę od tego jakby rzemiosła, w sensie projektowania książki – w kierunku wolności artystycznej, którą bardzo sobie cenię.
Kolumny liter układają się na niektórych cynografach w zrozumiałe wyrazy, jak np. hate – nienawiść po angielsku, ale Regucki podkreśla, że to przypadek:
- Nie zmierzam do tego, by były to czytelne teksty. Zostawiam to książkom, natomiast litera czy inny znak jest to pewien komunikat – do indywidualnego odczytania przez odbiorcę.
Cykl cynografów nie jest zamknięty – wciąż się zmienia, ewoluuje, przybywają kolejne.
- Ciągle zapisuję nowe komunikaty, poszukuję struktur literniczych, które w danej chwili mają dla mnie znaczenie – podsumowuje Waldemar Regucki.

Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka - Chamryk

 


 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę