Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 21 listopada 2024 napisz DONOS@

ŁKS Łomża uległ Mistrzowi Polski

ŁKS Browar Łomża przegrał sparingowe spotkanie z Legią Warszawa 1 : 2. Mecz odbył się na głównej murawie przy Łazienkowskiej w Warszawie. Pomimo braków w składzie ŁKSu cieszyć należy się, że doszło do tego spotkania i nasz klub może nie zachwycił, ale jak powiedział trener Engel prezentował się solidnie.

Już w pierwszej minucie po indywidualnej akcji Rafał Bałeckiego ŁKS uzyskał prowadzenie 1 : 0. Drużyny w pierwszej połowie nie stworzyły wielu sytuacji podbramkowych, choć ŁKS dzielnie starał się stawiać czoła Mistrzom Polski. Po przerwie Legia już wyraźnie przeważała a łomżanie rzadko bywali pod bramką gospodarzy. W 55 min, po dośrodkowaniu z lewego skrzydła głową strzela pierwszą bramkę Roger. W 59 min  sędzia dyktuje rzut karny, który Roger pewnie zamienił na bramkę. Dobrze spisywał się bramkarz ŁKSu Stasiak, który popisał się kilkoma udanymi interwencjami. Mecz odbywał się praktycznie w samo południe, upał sprawił, że w II połowie zawodnikom brakowało już sił. Jeden z zawodników ŁKSu zniesiony został na noszach i potrzebna była pomoc lekarza.

Po meczu Jerzy Engel jr powiedział legialive.pl: „Borykamy się z problemami organizacyjnymi, trenuje tylko ośmiu zawodników, którzy mają stałe kontrakty. Cieszę się, że udało nam się zebrać skład i zagrać. Jestem zadowolony, bo na tle mistrza Polski wypadliśmy całkiem dobrze. Wygraliśmy pierwszą połówkę i z tego bardzo się cieszę. Najwięcej kłopotów sprawiła nam obrona Legii. Choto był dziś praktycznie nie do przejścia. Także Hugo grał bardzo agresywnie i gdyby to był mecz ligowy, mógłby dostać czerwoną kartkę.
Mimo że w pierwszej połowie Legia nie stworzyła groźnych sytuacji, to i nam było ciężko. Atak gospodarzy nie był dziś szczególnie groźny. W drugiej połowie, kiedy my opadliśmy z sił, piłkarze Legii zachowali ich dużo więcej. Legia miała sporo sytuacji, ale ich nie wykorzystała. Mimo to myślę, że wygrała zasłużenie. W naszym zespole bardzo dobrze zagrał Rafał Bałecki, który strzelił bramkę, a także kapitan Zbyszek Kowalski na środku obrony. Myślę, że w pierwszej połowie cały zespół prezentował się solidnie"
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę