Remis w Paradyżu
ŁKS Browar Łomża zremisował w 22. kolejce spotkań trzeciej ligi piłki nożnej z KS Pardyż 1 do 1. Gola dla Łomży w 5. minucie spotkania strzelił Mariusz Bacławski. Gospodarze wyrównali na 3 minuty przed końcem meczu.
- Kontrolowaliśmy grę i dominowaliśmy na boisku - mówi Jerzy Engel junior, trener ŁKS-u. - Mieliśmy kilka naprawdę dobrych sytuacji do podwyższenia prowadzenia.
Zaraz po przerwie idealną wprost okazję do zdobycia gola zmarnował Rafał Bałecki. Metr przed bramką nie trafił piłką do siatki.
- Gdyby strzelił, to nasze zwycięstwo byłoby pewne. Rywal tylko raz zagroził naszej bramce, ale, niestety, skutecznie - martwi się szkoleniowiec. - Wynik na pewno nie odzwierciedla przebiegu meczu. Rozegraliśmy naprawdę dobre spotkanie i bardzo pechowo je przegraliśmy.
Okazję do zwycięstwa będą mieli już jutro. Na własnym obiekcie (godz. 17) podejmą ekipę z dołu tabeli - Jezioraka Iława.
- Gramy przed własną publicznością i nie dopuszczamy do siebie innej myśli niż nasze zwycięstwo - stwierdza trener Engel.
Zaraz po przerwie idealną wprost okazję do zdobycia gola zmarnował Rafał Bałecki. Metr przed bramką nie trafił piłką do siatki.
- Gdyby strzelił, to nasze zwycięstwo byłoby pewne. Rywal tylko raz zagroził naszej bramce, ale, niestety, skutecznie - martwi się szkoleniowiec. - Wynik na pewno nie odzwierciedla przebiegu meczu. Rozegraliśmy naprawdę dobre spotkanie i bardzo pechowo je przegraliśmy.
Okazję do zwycięstwa będą mieli już jutro. Na własnym obiekcie (godz. 17) podejmą ekipę z dołu tabeli - Jezioraka Iława.
- Gramy przed własną publicznością i nie dopuszczamy do siebie innej myśli niż nasze zwycięstwo - stwierdza trener Engel.
