Ataki na zwierzęta hodowlane
Do dwóch ataków na zwierzęta hodowlane doszło ostatniej doby w naszym regionie. Pod Kolnem, gdzie został zagryziony i częściowo zjedzony cielak oraz w Ostrożnem w powiecie zambrowskim. Mowa jest o wilkach, choć brakuje jednoznacznego potwierdzenia.
W piątek rano policjanci z Kolna otrzymali zgłoszenie, że na pastwisku niedaleko Kozła nad Pisą, wilk zagryzł cielaka. Skierowani na miejsce mundurowi znaleźli martwe zwierzę, zjedzone do połowy.
- Nie można było jednoznacznie stwierdzić co było przyczyną jego zgonu i czy rzeczywiście zagryzły go wilki, czy może były to bezpańskie dzikie psy – mówi oficer prasowa KMPw Kolnie st. sierż. Ewa Zabłocka.
Także ostatniej nocy w Ostrożnem, w gminie Szumowo, wilki weszły do zagrody i wg jednych źródeł udusiły cielaka, a według innych poraniły. Rolnik miał około godz. 5:00 rano widzieć kilka wilków wychodzących z obory. Drapieżniki miały wejść przez otwarte drzwi budynku, które nie były zamknięte na noc.
Zdaniem dyrektora Parku Krajobrazowego Doliny Narwi Mariusza Sachmacińskiego to bardzo prawdopodobne, że za sprawą obu tych ataków stoją wilki. W Żabikowie, niedaleko Ostróżnego mieszkańcy w nocy słyszeli charakterystyczne wycie wilków pod zabudowaniami. Choć wilki nie atakują ludzi, to podchodzenie pod zabudowania może być związane z problemami w zdobywaniu pokarmu. Ze względu na ASF jest mniejsza populacja dzików więc szukają łatwego pożywienia w gospodarstwach. Dyrektor Sachmaciński wspomina także o innym przypadku sprzed kilku dni zagryzienia cielaka w Ostróżnem.
Wilk człowieka unika, a zaatakować może wtedy, gdy nie będzie czuł się zagrożony.
- Nadchodzi najbardziej trudny okres września i października, kiedy tych ataków może być najwięcej – przestrzega dyrektor Sachmaciński.
Przyrodnicy z parku czy z RDOŚ-u zalecają by lepiej przypilnować domowych zwierząt. Upały już się skończyły, więc nie ma co zostawiać otwartych drzwi. Jak widać na przykładzie Ostróżnego, wilki mogą to łatwo wykorzystać. Warto też zadbać o przydomowe psy, bo one także mogą stać się łatwym celem drapieżników.
Samotny wilk żyjący w Dolinie Narwi zagryzł kilka psów