Fotorelacja z pikniku w Święto Wojska Polskiego
Sierpniowe upały w Parku Jana Pawła II w Łomży. Na alejkach pustawo, bo temperatura w cieniu osiągnęła 34 stopnie Celsjusza. Na słońcu było o wiele goręcej – nawet 44 stopnie. Piknik militarny z okazji Święta Wojska Polskiego odbył się w godzinach 12. - 16., w porze obiadowej, gdy prażyło najsilniej. Pod bezchmurnym niebem - błękitne namioty, miejskie, gdzie mogli skryć się żołnierze, a pełniący dyżury przy wozach wojskowych na parkingu wybierali stronę zacienioną przez pojazd. Najliczniej przybyły rodziny z dziećmi. Można było wspinać się, strzelać z karabinków, wykrywać miny, wejść do guada i do MMDS. Dla gości Wojsko Polskie przygotowało 1500 porcji grochówki.
Wozy wojskowe stały na parkingu przy ulicy Błogosławionego Kardynała Stefana Wyszyńskiego (1901-1981). Samochód transportowy jelcz służy do przewozu 24 żołnierzy. Samochód osobowo-transportowy ford ranger zabiera 5 osób Agregat wytwarza prąd z paliwa do oświetlenie terenu w warunkach polowych i poligonowych. Star Ł20 mieści we wnętrzu warsztat sprzętu łączności, gdy trzeba naprawiać radio plecakowe, z czołgu lub bojowego wozu piechoty. Zainteresowanie budziło MMSD – mobilne, modułowe stanowisko dowodzenia, pozwalające 12 osobom na polu ćwiczeń albo walki obserwować sytuację na laptopach i dużym ekranie. MMSD ma własne zasilanie i może łączyć się z Internetem. Karetki pogotowia WP pozwalają przewozić chorych i rannych do szpitala. Wielu uczestników korzysta z obfitej mgiełki, jaką dla orzeźwienia rozpylają dwie kurtyny wodne.
Promocja wojska może zwiększyć liczebność armii
Na trawnikach urządzono: tor saperski, gdzie z pelengatorem szukano metalowych przedmiotów; trenażer - do strzelania z karabinków na leżąco, bez nabojów, ale do oddalonych tablic; stołówkę pod wojskowymi namiotami – tam wydawano grochówkę. Przygotowano stanowiska, gdzie chętni mogli ćwiczyć musztrę, zobaczyć części umundurowania żołnierskiego, poznać zasady pierwszej pomocy, dowiedzieć się o historii Wojska Polskiego w Łomży i zasadach przyjęcia do służby. Dużą ciekawość wzbudziły quady terenowe, masywne, duże, jak na filmach wojennych i fantastycznych. W pikniku WP brały udział służby mundurowe: 18. ŁPL, 13. blp, WCR, KMP, KM PSP w Łomży.
Stoiska z zainteresowaniem odwiedzał 13-letni syn zawodowego żołnierza Kacper. Chłopiec uważa „Wojsko na swojsko” za dobry pomysł, żeby przybliżać tematykę militarną społeczeństwu. Wiedza służy promocji armii, upowszechnianiu służby wojskowej, bo bez promocji trudno jest powiększyć liczbę żołnierzy w jednostkach. Zdaniem Kacpra, służba w Wojsku Polskim ukształtuje charakter i nauczy przydatnych w życiu cech i czynności, jak samodyscyplina, odwaga, porządek i gotowanie.
https://mam-serce.org/olga-blania/
Wzruszające było spotkanie z Panią Mirą Blania, mamą 3-letniej Olgi – dziewczynki z wrodzoną wadą obu rąk, uniemożliwiającą rotację dłoni. Pod namiotem z lemoniadą mama zbierała do puszki datki na pilną operację córeczki, której podjął się ortopeda Dror Paley z Paley European Institute. We współpracy z Fundacją „Mam serce” Rodzina Państwa Blania i Przyjaciele zebrali dotychczas prawie 140 tysięcy złotych z potrzebnych na operację rączek 3-latki blisko 300 tysięcy zł. Święto Wojska Polskiego 2023 może przyczynić się do święta w życiu dziewczynki, której można pomóc.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Tysiące łomżyniaków na pikniku wojskowym 18. Pułku