Ludzie chorzy proszą o naszą pomoc
Rodzice 4-letniego Ksawerego Jasińskiego zbierają na operację odbudowy kanału słuchowego i rekonstrukcji małżowiny usznej, aby syn odzyskał słuch. Aktorka Bogumiła Wierzchowska – Gosk, która w teatrze w Łomży zagrała w 55 premierach, zmaga się z porażeniem czterokończynowym i zaburzeniami mowy, dlatego potrzebuje wózka i rehabilitacji. Druh Wiesław Domański, komendant Hufca Nadnarwiańskiego, po wypadku także jeździ na wózku i prosi nas o wpłaty na rehabilitację. Każdy z nas może pomóc Druhowi Domańskiemu
Ksawery Jasiński ma wadę rozwojową ucha prawego, tzw. mikrocję i atrezję przewodu słuchowego zewnętrznego, niedosłuch przewodzeniowy lub mieszany prawostronny umiarkowanego stopnia. - Operacja w Polsce jest możliwa, gdy będzie miał około 10 lat – wyjaśniają rodzice, dodając, że na jednej by się nie skończyło. - Przy takiej wadzie nasz synek potrzebowałby ich 3 lub 4. Pojawiła się możliwość – operacja w USA w klinice California Ear Institute u dr Josepha Robersona. Na samą operację musimy uzbierać 105 200 dolarów. Do tego zmierzymy się z kosztami pobytu 4 - 6 tygodni oraz wizyt w poradniach, oddalonych od siebie ponad 570 km. Wiąże się to z wynajęciem 2 miejsc noclegowych oraz samochodu, którym będziemy przemieszczać się pomiędzy klinikami.
https://www.siepomaga.pl/ksawery-jasinski
Aktorka zmaga się ze stwardnieniem zanikowym bocznym, nie może sama chodzić i ma zaburzenia mowy. Porusza się na wózku. - Choroba zamyka mnie w czterech ścianach, stopniowo zabiera mi wszystko, co kocham – opisuje swój los. - Nie mogę pozwolić jej na to, dlatego zdecydowałam się podjąć z nią walkę, nawet jeśli oznacza ona jedynie spowolnienie postępów choroby... Kosztowny będzie nowocześniejszy wózek, leczenie i turnusy rehabilitacyjne. Przez 2 miesiące zebrała ponad 70 tys. zł, również dzięki Czytelnikom portalu 4lomza.pl. Kilka dni temu pisała z ośrodka Neuron w Bydgoszczy: - Stanęłam na nogi. Stoję 30 minut bez przerwy na własnych nogach... Stała oparta o stół pionizacyjny. Chora na SLA artystka utrzymuje ręce w górze w pozycji leżącej, wykonując ruchy w górę i w dół. - Zginam i ustawiam nogi... Mam obudzone wszystkie mięśnie, mimiczne też.
https://www.siepomaga.pl/bogumila-wierzchowska-gosk
Po 4 i pół roku od wypadku samochodowego cieszy obecność na uroczystościach Druha Wiesława Szymańskiego. Na wózku, ale zawsze w harcerskim mundurze z młodszymi druhnami i druhami. Kilka lat temu napisał wzruszające wyznanie: - Jestem harcerzem i bardzo wierzę w te wszystkie szczytne ideały. Wierzę w społeczność harcerską, wierzę w pomoc, wierzę, że śpiewane w kręgu „Bratnie słowo sobie dajem...” ciągle coś znaczy... W grudniu 2018 r. w wypadku komunikacyjnym doznał urazu kręgosłupa. - Mimo operacji okazało się, że mam porażenie obydwu nóg i brak w nich czucia. Szansa na powrót do zdrowia i poprawę sprawności to długotrwała i kosztowna rehabilitacja i specjalistyczne leczenie... Druh Wiesław bardzo prosi o wsparcie, wpłatę i zachęcenie znajomych.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Chora Aktorka apeluje o naszą ludzką pomoc
Każdy z nas może pomóc Druhowi Domańskiemu