Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 23 listopada 2024 napisz DONOS@

Sami smażymy pączki i robimy faworki w karnawale

Na drugim piętrze w „Budowlance” przy ulicy Zielonej młodzież w białych fartuchach i czepkach uwija się przy stalowych stołach jak w laboratorium. Skupienie na twarzach, ciasta na blatach i ręce pełne roboty. W tłusty czwartek Anno Domini 2023 drugoklasiści z Technikum Żywienia i Usług Gastronomicznych po raz pierwszy samodzielnie usmażyli pączki i zrobili faworki z Ewą Bogulas.

Ewa Bogulas jest wychowawczynią 24-osobowej klasy 2., gdzie 14-tka uczniów wykształci się na kucharzy, a 10-tka wybrała specjalność hotelarską. - Większość naszych uczniów lubi to, co wybrali jako kierunek kształcenia i egzaminów zawodowych – opowiada sympatyczna Pani Ewa, od 20 lat ucząca przedmiotów zawodowych. W dużej misie na parapecie nad grzejnikiem wyrasta spokojnie ciasto na pączki. Przez pół godziny zwiększyło objętość ponad dwukrotnie, tworząc na powierzchni jasnokremową kopułę. - Pączki lubią ciepło, nie mogą wyrastać w przeciągu, dlatego na czas pracy z ciastem wyłączyliśmy nawiewy nad stanowiskami – wyjaśnia specjalistka. Mili uczniowie wydają się trochę onieśmieleni, po pierwsze – z racji niespodziewanej wizyty gości z 4lomza.pl, a po drugie - z powodu debiutu: dla każdego przygotowanie pączków i faworków odbywa się po raz pierwszy.

Na równiku pączka jest jasna obrączka
Metoda na pączki jest 2-fazowa. Najpierw trzeba drożdże wymieszać z ciepłym mlekiem, dodając trochę cukru. Odstawiamy na około pół godziny, ale trzeba uważać, bo drożdże potrafią wykipieć. Później do mąki dodajemy szczyptę soli, cukier waniliowy i ewentualnie zapach pomarańczowy, po czym dodajemy żółtka i jajka. Całość masy mieszamy mikserem jak kogel mogel i wlewamy masło rozpuszczone. Rozczyn wrzucamy do masy ciasta i zagniatamy: to ciężka harówka, bo ciasto musi zostać porządnie wyrobione i napowietrzone. Pod palcami czuć pęcherzyki powietrza. Zostawiamy ciasto do wyrośnięcia. Olej (ale nie słonecznikowy, bo się pali) rozgrzewamy i dodajemy smalcu. Będzie mieć temperaturę 180 stopni Celsiusa. Ciasto wykładamy i możemy porcjować: wyrywając kawałek, odcinając nożem lub - po rozwałkowaniu - wycinając krążek szklanką. Nadzienie będzie w środku z marmolady lub kajmaku – trzeba uważać, żeby dokładnie zlepić brzegi, bo inaczej olej się spali, gdy wypłynie nadzienie do wrzątku. Ulepione pączki mogą dalej sobie rosnąć smakowicie pod ściereczką. Później pozostaje przyjemność smażenia, gdy się zarumienią przez ok. 2 minuty na jednej stronie i drugie tyle po przewróceniu na drugą stronę. Na równiku tworzy się jasna obrączka.

Ciasto faworkowe musi być porządnie zbite 
Kiedy Patrycja zawija nadzienie w krążki ciasta pączkowego, to Magda uważnie pilnuje smażenia, żeby smakołyk równomiernie się zarumienił na lekko brązowy kolor, lecz nie przypalił. Przy blacie obok szczupły 17-latek odważnie tłucze wałkiem do ciasta ciasto na karnawałowe faworki, inaczej zwane chrustami lub chruścikami. Metaliczno-drewniany dźwięk przypomina, że ciasto faworkowe lubi być porządnie zbite w tłusty czwartek A.D. 2023: szary, mglisty, suchy, 2 stopnie powyżej zera.

- Do ciasta na faworki potrzebne są nam następujące produkty: 600 gramów mąki, 10 żółtek, 2 łyżki masła, szczypta soli, 2 łyżki zwykłego octu, 200 gramów śmietany 18% - opisuje super precyzyjnie Kordian Nawrocki, który z „Mechaniaka” przeniósł się rok temu do ZSTiO nr 4, gdy po praktykach elektryków zrozumiał, że woli zostać kucharzem. Następnie 17-latkowie ciasto wymieszali, ugnietli i zbili wałkiem, po czym zawinęli w folię, włożyli na 30 minut do lodówki, by miało czas ochłonąć.

Poznają pracę w kuchni od realnej strony
Kordian starannie i dokładnie rozwałkowuje ciasto. Tnie je na podłużne paski, do czego służy małe radełko – dające efekt pofalowania brzegu - albo nożem do pizzy, wyglądającym jak stalowe kółko z uchwytem. Z długich pasków powstają krótsze, w których pośrodku wzdłuż nacina szparę. I teraz Kordian zaprezentuje kunszt prestidigitatora, jak przed 7-oma laty jego poprzednik w ZSTiO nr 4 Dawid Wykowski, również zdolny i zapamiętany życzliwie wychowanek Pani Bogulas. Chłopiec z opanowaniem, mimo że patrzymy mu na ręce, przewleka jeden koniec paska przez otwór w środku i obraca, tworząc falę z płaskiego przed chwilą materiału. Smażenie faworków trwa o wiele krócej, niż pączków: do wrzącego oleju wkłada się je na około pół minuty, aby były delikatnie usmażone, kruche, a nie tłuste. Ewa Bogulas z satysfakcją obserwuje wychowanki i wychowanków, którzy po raz pierwszy usmażyli pączki i chrusty.

Przysmaki na tłusty czwartek wypróbujemy sami, a jeśli coś zostanie, poczęstujemy dyrektora Artura Ciborowskiego i kierownika szkolenia Kazimierza Dudę. - Nasi absolwenci po egzaminach i maturze w technikum pracują jako kucharze lub mają praktyki w kilku łomżyńskich restauracjach, m.in. w Black Sheep, Garage Grill & Bar, Restauracji Na Farnej i Kamienicy – cieszy się z losów młodzieży wychowawczyni i nauczycielka technologii. - Ponadto odbywają miesięczne praktyki w bursach nr 1 i nr 2, żeby poznać pracę w kuchni od realnej strony. 

Mirosław R. Derewońko
tel. red.  696 145 146

 

Pączki z różą i owocami w sam raz na tłusty czwartek

Pyszne pączki na tłusty czwartek

Pączki i faworki najlepiej smakują w tłusty czwartek

Na tłusty czwartek pączki z marmoladą, toffi i wiśniami

Tłusty czwartek, pączki i profesor Mikołejko

Smakowity dzień obżarstwa

Budynek na warsztatach z wieprzowiny w Łomży

Dawid Siniło prezentuje owoce morza od kuchni i na talerzu

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto: Ewa Bogulas
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę