Mimo limitu cen, prąd i tak zdrożeje
Rząd zamrażaniem cen do ustawowego poziomu i wprowadzeniem maksymalnej ceny na energię elektryczną próbuje opanować dramatycznie rosnące ceny energii. Dla gospodarstw domowych przekroczenie ustawowego limitu może oznaczać wzrost ceny o ponad 60%, a dla Miasta Łomży wzrost cen może wynieść ponad 80%.
Zamrożenie cen
7 października 2022 roku Sejm przyjął ustawę przewidującą zamrożenie cen energii elektrycznej w 2023 roku. Choć proces legislacyjny nie został zakończony, to raczej wielkich zmian nie należy się spodziewać. Przewiduje on, że prąd do limitu 2 tys. kilowatogodzin (kWh) dla rodzin nie powinien wzrosnąć. Wyższy limit – do 2,6 tys. kWh – obejmie natomiast osoby z niepełnosprawnościami, a limit do 3 tys. kWh – rodziny z Kartą Dużej Rodziny oraz rolników. Przeciw tak niskiemu limitowi protestował Członek Zarządu Podlaskiej Izby Rolniczej Zdzisław Łuba.
Gospodarstwa domowe, które zużywają energię elektryczną do ogrzewania – w tym wykorzystują pompy ciepła – będą mogły liczyć na specjalny dodatek elektryczny. Jego wysokość będzie wynosiła 1000 zł, natomiast w przypadku rocznego zużycia energii elektrycznej ponad 5 MWh, zostanie on podwyższony do 1500 zł.
Rząd obiecuje bonus. Te gospodarstwa, które w 2023 r. zużyją nie więcej niż 90% energii z 2022 r., w 2024 r. otrzymają specjalny upust wysokości 10% całkowitych kosztów zużycia energii elektrycznej w 2023 r.
Maksymalna cena na prąd
Ci, którzy zużyją prądu ponad ustawowy limit, będą rozliczać się zgodnie z taryfą wyznaczoną na 2023 r. Minister środowiska i klimatu Anna Moskwa zapowiedziała mechanizm maksymalnej ceny na energię elektryczną. Ma ono objąć gospodarstwa domowe ponad wyznaczony limit, małe i średnie przedsiębiorstwa, a także m.in.: szkoły, szpitale, domy pomocy społecznej, noclegownie czy samorządy.
- Wprowadzony zostanie mechanizm maksymalnej ceny na energię elektryczną do rozliczeń z odbiorcami uprawnionymi przez sprzedawców energii, nie wyższej niż 693 zł za MWh dla gospodarstw domowych oraz 785 zł za MWh dla pozostałych uprawnionych odbiorców – zapowiedziała minister.
Cena maksymalna będzie stosowana przez sprzedawców w rozliczeniach z:
- gospodarstwami domowymi – od momentu przekroczenia limitu, który rząd wprowadził już w ustawie o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej, czyli 2 tys. kWh – do 31 grudnia 2023 r.;
- podmiotami użyteczności publicznej – od 1 grudnia 2022 r. do 31 grudnia 2023 r. – przy czym cena będzie dotyczyła poboru nie większego niż 90% średniego zużycia energii;
- małych i średnich przedsiębiorców – od 1 grudnia 2022 r. do 31 grudnia 2023 r. – przy czym cena będzie dotyczyła poboru nie większego niż 90% średniego zużycia energii takiego podmiotu.
Jak widać rząd chce, aby obniżać zużycie energii. To wiaze się z oszczędnościa węgla, którego jak wiadomo nam brakuje. Z przedstawionych danych wynika, że dla gospodarstw domowych po przekroczeniu limitu 2 tys. kWh limit ceny prądu wyniesie 693 zł/MWh, co oznacza wzrost o ponad 60%.
Dla kogo limit cen
Podmioty użyteczności publicznej, które mogą liczyć na energie elektryczną z limitem ceny:
- podmioty systemu oświaty oraz szkolnictwa wyższego i nauki,
- podmioty, które prowadzą żłobki i kluby dziecięce, a także dzienni opiekunowie,
- podmioty, które udzielają świadczeń opieki zdrowotnej, finansowanych ze środków publicznych,
- ochotnicze straże pożarne,
- kościoły i inne związki wyznaniowe,
- placówki, które zapewniają całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym lub osobom w podeszłym wieku,
- rodzinne domy pomocy oraz mieszkania chronione,
- centra i kluby integracji społecznej, warsztaty terapii zajęciowej oraz spółdzielnie socjalne,
- jednostki organizacyjne pomocy społecznej, a także wspierania rodziny i systemu pieczy zastępczej,
- noclegownie i ogrzewalnie.
Do 30 listopada, jak wynika z informacji minister klimatu i środowiska, podmioty wrażliwe powinny złożyć oświadczenie do swojego dostawcy energii w sprawie zamrożenia taryf.
Wzrost ceny prądu dla Łomży
Miasto Łomża ogłosiło przetarg na dostawę energii elektrycznej na potrzeby oświetlenia ulicznego i budynków na 2023 rok. W 2022 roku cena w 1MWh w pierwszym przypadku wynosiła 425 zł, a d drugim 430 zł netto. Maksymalna cena jaką zaproponował rząd jest zatem wyższa o ponad 80%. Jaka będzie ostatecznie cena dowiemy się z przetargu, ale nawet zgodnie z limitem 785 zł za MWh oznacza duży wzrost w i tak trudnej sytuacji budżetowej miasta.
Projekt ponadto zakłada, że preferowane ceny będą dla 80 % zużycia energii. Samorządowcy podczas spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim sprzeciwiali się temu podnosząc, że oszczędność 20% przy wodociągach jest mało możliwa do osiągnięcia.
Wegiel z samorządu
Trwają prace nad umożliwieniem samorządom handlu węglem. Sytuacja o tyle dziwna, że dookoła mamy wiele składów opału, które mają miejsce i sprzęt do dystrybucji tego paliwa. Podczas wczorajszego spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim samorządowcy apelowali, aby przy dystrybucji węgla mogli podejmować współpracę ze firmami i korzystać z ich infrastruktury.
„Chcemy mieć szczegóły, kto będzie za to płacił, kto będzie dawał gwarancje finansowe, bo my nie mamy tego w budżetach” – mówił starosta poznański Jan Grabkowski.