Po półtora roku czekania są pieniądze na ZOL w Łomży
10 lat temu przeniesiono szpital zakaźny do Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, a półtora roku temu budynek po "zakaźniaku" i przebudowie oddano na działania WOPiTU. Na 2. piętrze zrobiono sale Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego, lecz przez półtora roku Narodowy Fundusz Zdrowia nie dał ani grosza na ZOL. Wreszcie mamy dobrą wiadomość dla łomżan: ogłoszono konkurs i rozstrzygnięto.
- Odczuwam wielką wdzięczność dla wszystkich, którzy przyczynili się do utworzenia w naszym mieście nowej i nowoczesnej placówki opiekuńczo-leczniczej, na jaką czekaliśmy od dziesiątków lat - mówił w 4lomza.pl półtora roku temu Jan Lisiecki, dzisiaj 82-letni honorowy prezes Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Łomży. O utworzenie ZOL-u zabiegał od 2013 r. u ministrów, posłów, marszałków i dyrektorów. Zakład Opiekuńczo-Leczniczy na 2. piętrze budynku WOPiTU przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie wreszcie jest i znalazły się pieniądze na uruchomienie ZOL. - W imieniu ludzi starszych i schorowanych, a często samotnych, dziękuję każdemu, kto w tym pomógł.
745 tysięcy złotych na drugie półrocze 2022 roku
Prezes Jan Lisiecki może podziękować również dwóm osobom z Łomży, które wytrwale dążyły do spełnienia jego marzenia: wicemarszałkowi podlaskiemu Markowi Olbrysiowi i dyrektor WOPiTU od 5 lat Renacie Szymańskiej, świętującej tego roku 30 lat pracy psychologicznej i terapeutycznej.
- Zakład Opiekuńczo-Leczniczy to nie tylko ta sama lokalizacja, ale i instytucja, ponieważ będzie w strukturze Wojewódzkiego Ośrodka Profilaktyki i Terapii Uzależnień - wyjaśnia w ekskluzywnej rozmowie z 4lomza.pl Pani dyrektor Szymańska. ZOL w Łomży mógłby mieć oddział nawet na 30 łóżek, ale na tyle nie wystarczy pieniędzy z konkursu Oddziału NFZ w Białymstoku. Na razie musi starczyć około 745 tysięcy złotych na drugie półrocze 2022 r. Wkrótce zostanie podpisana umowa na okres do 30. czerwca 2023 - z aneksowaniem następnego półrocza, bo każdy widzi skoki inflacji.
Co z tego praktycznie wynika? ZOL będzie posiadać 18 łóżek, w tym 14 zwykłych i 4 z wentylacją mechaniczną dla pacjentów, mających problemy z płucami i z oddychaniem. Oznacza to dwie sale po 3 łóżka, 5 sal po dwa łóżka i dwie izolatki. Pieniądze z NFZ będą wydatkowane następująco: ok. 413 tysięcy zł na łóżka zwykłe oraz 332 tysięcy zł na łóżka z wentylacją mechaniczną. Pacjentami zajmie się około 10-orga lekarzy różnych specjalności: interniści, specjaliści chorób wewnętrznych, chirurdzy ogólni, lekarze chorób płuc i pulmonolodzy, anestezjolodzy i rehabilitanci. 18 pacjentów ZOL Łomża będzie potrzebować całodobowej opieki, do czego zostanie zatrudnionych kilkanaście pielęgniarek. Pielęgniarką oddziałową nowego ZOL zdecydowała się zostać Agnieszka Snarska.
Odpłatność w ZOL to 70% emerytury lub renty
ZOL Łomża ma zadanie pomagać starszym i schorowanym ludziom w trudnych sytuacjach: jedni nie mają domu i krewnych, a innym krewni nie chcą albo nie mogą zapewnić opieki. Seniorzy będą mieć wygodę, ciepło, posiłki, opiekę, rehabilitację i zajęcia terapeutyczne. ZOL to szansa dla ludzi, którzy długo leżeli w szpitalach, nie mają gdzie się przenieść i nie dadzą rady sami funkcjonować. Remont budynku WOPiTU z ZOL-em i wyposażeniem kosztował 22 miliony zł. Trzy czwarte dał Urząd Marszałkowski w Białymstoku, a reszta funduszy jest z budżetu państwa i Unii Europejskiej. Odpłatność ze strony pacjenta na zakwaterowanie i wyżywienie - zgodnie z ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej ze środków publicznych - wynosi do 70% jego emerytury lub renty inwalidzkiej. Zdaniem dyrektor Renaty Szymańskiej, przy obecnej galopadzie cen może okazać się, że zbyt mało będzie pieniędzy, przyznanych w konkursie przez NFZ na ZOL Łomża. Dlatego dyrektor WOPiTU zamierza szybko utworzyć Stowarzyszenie Przyjaciół Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Łomży.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Jest! Zakład opiekuńczo-leczniczy na 30 łóżek
Nowoczesna siedziba WOPiTU otwarta i poświęcona
Gdzie położyć w Łomży człowieka po udarze...?
