46 tysięcy złotych po balu na leczenie Filipka
- Ja też jestem ojcem, który przechodził trudne momenty z chorobą dziecka, więc postanowiłem zaangażować się w pomoc małemu człowiekowi, Filipowi, który na ile sił starczy, pomaga, jeździ z wujkiem, mamą, tatą - opowiadał Sebastian Jaworowski, prezes Fundacji L w Łomży i organizator balu charytatywnego w Restauracji Amadeus, podczas którego zebrano 46 tys. zł na leczenie Filipa.
17-stomiesięczny Filipek Nowacki z Łomży cierpi na SMA 2, rdzeniowy zanik mięśni, chorobę genetyczną. Szansą jest terapia genowa, której koszt wynosi ponad 9 milionów złotych. Rodzina na wszelkie sposoby stara się ratować zdrowie i życie dziecka, dlatego zabiega o pomoc w zbiórkach, akcjach i koncertach charytatywnych. W portalu siepomaga.pl licznik pokazuje, że udało się zebrać ponad 1 milion 751 tys. złotych. Rodzice i brat Filipka byli na konferencji w czwartek, gdy prezes Fundacji L podsumował także efekty charytatywnego balu karnawałowego w Restauracji Amadeus.
https://www.siepomaga.pl/filip-nowacki
Linguo działa dla Filipka
Początek działań Fundacji L dla Filipka to 22. listopada 2021 r. - w czasie 1. zbiórki zebrano 610 zł. Potem na gali "Weź wolne od raka" do puszki wpadło ponad 1 000 zł. W trakcie akcji "Choinka dla Filipka" zorganizowano kilka kiermaszów i sprzedano ponad 120 choinek, przekazanych przez tatę Pana Sebastiana, co przyniosło 23 tysiące zł. Zbiórka w kościele parafii Bożego Ciała dała 3 i pół tysiąca zł. Oprócz tego, Linguo prowadziło licytacje i zbiórki w swojej firmie, zbierając 2 400 zł.
- To były akcje na mniejszą skalę, przygotowujące do dużej uroczystości, jaką był bal charytatywny - wyjaśnia prezes Jaworowski. - To miało być i to było zwieńczenie karnawału. Chcieliśmy zaprosić wszystkich, którzy się angażowali: wolontariuszy, sponsorów, jak i mieszkańców ze wszystkich środowisk. Na bal przybyło 140 osób. Bal zakończył się wielkim sukcesem: z biletów, wejściówek i licytacji zebrano 45 tys. 884 zł i 20 euro. Nie jesteśmy fundacją, która pobiera jakikolwiek procent, od tego, co robi. Całą kwotę dziś przelewamy na konto Filipka... Formy wpłat datków były różne: na balu, na siepomaga, na konto Fundacji L i do puszek.
Prezes Jaworwowski dodał, że "od kilku dni Łomża żyje, interesuje się mniej istotną kwestią", później precyzując, że podczas imprezy "wydarzyło się mniej przyjemne zdarzenie, podczas którego ucierpiała osoba i musiała interweniować Policja, jak i Pogotowie". Temat pobicia gościa balu przez dyrektora MOSIR Andrzeja M. opiszemy oddzielnie.
Sebastian Jaworowski poinformował, że kwota zebrana na balu mogła być zdecydowanie wyższa, pokazując na przedmioty, których nie zlicytowano "przez to, co się wydarzyło". "W zdecydowanej większości" goście balu na pomoc dziecku i jego rodzinie w walce z chorobą opuścili salę Amadeusa.
Podziękowania za pomoc i apele o pomoc
Prezes Jaworowski dziękował za pracę przy organizacji balu: Marcie Rzepnickiej, Annie Cwalinie, Ewie Pawelczyk i dziesiątkom ludzi, którzy namówili z nim firmy: Edpopl, JBB, Bona, Centrum Integracji Społecznej, Zespół The Dziemians (wystąpił bezpłatnie), Simon, DJ Damian, Okruszek, Ubojnia Rytel, PSS Społem, Piekarnia Radziłów, Hotel Amadeus, Browar Łomża, Literkowo, Sady i Hurtownia Warzyw i Owoców Wykowscy, Kwiaciarnia Marzenie, Saint & co z Joanną Domurat, Dantex. Ewa Wierzbowska z Labiryntu i "firma, która przygotowała wszystkie łakocie" na słodkim stole. Pan Jaworowski apelował o pomoc, by nagłośnić licytacje pozostałych przedmiotów, biżuterii i voucherów, których nie zdążyło nabyć "mnóstwo przedsiębiorców, ludzi majętnych" na zabawie. Deklarował, że on i pracownicy będą z rodziną Filipka "do końca, aż zbierzemy 9 mln 600 tys. zł".
Na konferencji byli rodzice: Anna i Łukasz Nowaccy z synami: Filipem i Jakubem. Mama Filipka ubolewała, że doszło do pobicia, i prosiła, aby atak nie przyćmił idei balu: "Dostrzeżmy w ludziach dobro, które niosą". Dziękowała za pomoc Fundacji L i społeczeństwu Łomży. - Bez Was nam się to nie uda - mówiła Anna Nowacka, matka Filipka, apelując o dalsze działania dla zdrowia i życia.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Charytatywny bal i walentynki dla Filipka