Sterta śmieci po żołnierzach WP nad Narwią
- Przesyłam kilka zdjęć po obozowisku wojska, forsującego rzekę Narew pod Nowogrodem - pisze do redakcji oburzona Czytelniczka portalu 4lomza.pl. W lesie nad rzeką między miejscowościami Ptaki i Baliki zobaczyła w piątek z mężem śmietnisko takie, że - jak określa stan swoich emocji - "krew mnie zalewa". - Pozostawione śmieci na rozległej polanie są roznoszone przez zwierzęta po lesie, a wiatr roznosi je dalej po okolicy... Czyje są w rzeczywistości śmieci na polanie nad Narwią?
Na przysłanych zdjęciach widać od razu dużą stertę worków foliowych i wybebeszonych kartonów tekturowych na skraju lasu, wokół których rozrzuconych są setki plastikowych butelek po wodzie i jogurtach, papierowych kubków i talerzyków. W lesie, przy lesie i na łące walają się torebki foliowe i papierzyska. - Mąż jest od dawna wędkarzem, dlatego oboje lubimy spędzać wspólnie wolny czas nad wodą, lecz nigdy dotąd nie widzieliśmy takiego okropnego widoku - krytykuje organizatorów manewrów Czytelniczka 4lomza.pl. Jest przekonana, że obozowisko na polanie służyło żołnierzom, ćwiczącym w listopadzie przeprawę przez rzekę w pobliżu Nowogrodu. Ponadto zauważyli drogi polne, których nawierzchnię i trakty porozrywały ciężkie platformy z czołgami. Wspólnie z mężem skojarzyli śmietnik na polanie z relacjami 4lomza.pl z wizyty ministra obrony Mariusza Błaszczaka.
- Nad Narwią jest piękna okolica, jesienią wybieramy się tam również na grzyby, ale zawsze szlag mnie trafia, jak widzę śmieci, wyrzucone przez rolników, turystów, wędkarzy i grzybiarzy - mówi mąż Czytelniczki. - Po lasach rozrzucone są setki butelek, puszek, opony, telewizory w dołach, ale nie takie wielkie sterty jak po wojsku, 5 metrów na 4 czy 5 metrów. Takie zachowanie nie przystoi ludziom w mundurze.
Zapytania w sprawie stanu czystości obozowiska w pobliżu Nowogrodu, na którym pozostało kilka przenośnych toalet toi-toi, przekazaliśmy do jednostek Wojska Polskiego: 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej w Olsztynie, 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Białymstoku i 18. Łomżyńskiego Pułku Logistycznego w Łomży, który wchodzi w skład 18. Brygady Zmechanizowanej w Siedlcach.
Kapitan Łukasz Wilczewski, rzecznik 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Białymstoku, po obejrzeniu zdjęć z polany ze śmieciami po obozowisku żołnierzy nad Narwią poinformował, że Wojska Obrony Terytorialnej nie uczestniczyły w tej części ćwiczeń Tumak-21w listopadzie 2021 r.. - Braliśmy udział we wcześniejszym etapie, który miał charakter ćwiczeń sztabowych, a nie ćwiczeń z wojskami - precyzuje kapitan Łukasz Wilczewski z 1 PBOT.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146