Współpraca odpowiedzią na dyktat?
Prezydent Mariusz Chrzanowski zażądał podpisania, w ciągu 3 dni, zaproponowanej przez siebie umowy. Zarząd ŁSM, po 3 dniach, na dyktat włodarza zareagował gestem dobrej woli i propozycją współpracy.
Historię niesprzątania terenów rekreacyjnych na „strzelnicy” opisywaliśmy wielokrotnie. W ostatnim czasie retoryka trochę się zaostrzyła. Doszło do tego, że prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski zażądał podpisania, w ciągu 3 dni, zaproponowanej przez siebie umowy. Na tak postawiony dyktat Zarząd ŁSM zaproponował dziś (02.04.2021 – data wpływu pisma do Urzędu Miasta) kompromis.
Cytujemy:
Szanowny Panie Prezydencie Łomżyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa w Łomży mając na względzie dobro i troskę o bezpieczeństwo mieszkańców oraz zbliżające się Święta Wielkiej Nocy, w geście dobrej woli podjęła decyzję o sprzątnięciu terenu dawnej strzelnicy przy ulicy Konstytucji 3 Maja w Łomży.
Jednocześnie w sytuacji, gdy na podstawie tych samych dokumentów ŁSM w Łomży i Prezydent Miasta Łomża mają tak przeciwstawne stanowiska w zakresie trzymania czystości i porządku na dawnej strzelnicy proponujemy, by do czasu rozstrzygnięcia sporu koszty sprzątania terenu były ponoszone wspólnie.
Zwracamy się z wnioskiem o dokonanie wspólnego wyboru firmy sprzątającej i pokrycie kosztów utrzymania czystości w wysokości 50% przez Łomżyńską Spółdzielnię Mieszkaniową w Łomży i w 50% przez Miasto Łomża.
Jednocześnie zwracamy się z apelem do Pana Prezydenta o wznowienie, w okresie po świątecznym, rozmów zmierzających do rozwiązania tak nabrzmiałego sporu.
Podpisali:
Piotr Pawłowski, Krzysztof Cieśliński i Wojciech Michalak
Mieszkańcom osiedla i miasta zależy na porządku i komforcie życia. To zarządzający, mając świadomość powinności względem nich, muszą się dogadać.
Prezydent nie chce sprzątać starej strzelnicy
Ostry spór o sprzątanie "strzelnicy" Chrzanowskiego z Michalakiem
Brudna prawda na skate parku