Skazany za maltretowanie dziecka
- Osoba greckiego pochodzenia, opiekująca się w Łomży małoletnią dziewczynką, dopuściła się wobec niej czynu nierządnego i znęcała się nad nią, dlatego została za te przestępstwa skazana na sześć lat pozbawienia wolności - informuje sędzia Jan Leszczewski, prezes Sądu Okręgowego w Łomży. Proces toczył się w postępowaniu niejawnym, z uwagi na dobro małoletniego dziecka. Do wstrząsających wydarzeń doszło rok temu w październiku z powodu 22-letniego Aleksandrosa M.
Sędzia Jan Leszczewski z Sądu Okręgowego w Łomży potwierdza, że do zdarzeń tych doszło 26. października 2019 w Łomży. Rodzice dziewczynki powierzyli nad nią opiekę wówczas 22-letniemu kuzynowi, z którym utrzymywali bliskie kontakty rodzinne. Dzień po przestępstwach Aleksandros M. został aresztowany i do wyroku w poniedziałek, 30. listopada 2020, przebywał w więzieniu. Ten okres został przez Sąd Okręgowy uwzględniony w wyroku, skazującym 23-latka na sześć lat kary pozbawienia wolności. Mężczyzna został ukarany za popełnienie przestępstw z artykułów: art. 207 par. 1a i par. 2 Kodeksu Karnego, w zbiegu z art. 198 KK, art. 200 par. 1 KK, art. 157 par. 2 KK.
Oprócz 6 lat więzienia, wyrok obejmuje też zakaz zbliżania sie i kontaktowania ze skrzywdzonym dzieckiem przez 10 lat. Mężczyzna nie będzie mógł wykonywać zawodów, związanych z edukacją, wychowaniem, leczeniem i opieką nad dziećmi. Musi zapłacić 50 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonej dziewczynki. Wyrok jest nieprawomocny. Skazany przebywa w zakładzie karnym.
Barbarzyństwo w sobotę - 26. października 2019
Pod koniec października 2019 Prokuratura Okręgowa w Łomży postawiła zarzuty Aleksandrosowi M. To on miał zaopiekować się małą - wtedy nawet nie półtoraroczną dziewczynką, lecz znęcał się nad nią - bił po całym ciele, przypalał papierosem, a następnie doprowadził do poddania się innej czynności seksualnej... Około godziny 2. po północy z soboty na niedzielę, 26. na 27. października 2019, rodzice przywieźli do Szpitala Wojewódzkiego w Łomży bardzo poobijane dziecko. Lekarze zdecydowali, że jego obrażenia są zbyt poważne, i skierowali je do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, natomiast o zdarzeniu poinformowali policję.
W Białymstoku lekarze ustalili, że dziewczynka ma nie tylko obrażenia głowy, twarzoczaszki, kończyn górnych i dolnych, ale również okolic intymnych... Policja bardzo szybko zatrzymała mężczyznę, który miał odpowiadać za maltretowanie dziewczynki. Okazał się nim kuzyn rodziny, który miał zaopiekować się dzieckiem. W chwili zatrzymania był pod wpływem alkoholu.
W poniedziałek, 28. października, w Prokuraturze Okręgowej w Łomży usłyszał zarzuty. Wówczas 22-letni Aleksandros M., działając ze szczególnym okrucieństwem, znęcał się fizycznie i psychicznie nad 15-miesięcznym dzieckiem.
Mirosław R. Derewońko