Koronawirus namieszał szkołom w Zbójnej, Kuziach i...
- Moim zdaniem, w sytuacji pandemii nie należy ani się wstydzić, ani obawiać udzielać rzetelnych informacji na temat zakażenia koronawirusem, ponieważ to pozwala innym zachować ostrożność i podejmować świadome decyzje co do własnego postępowania - mówi wójt gminy Zbójna Elżbieta Parzych. Potwierdza, że 2 klasy 8. w Szkole Podstawowej w Zbójnej i SP w Kuziach miały krótko zdalne nauczanie i są objęte kwarantanną z rodzinami. Powodem decyzji Sanepidu jest stwierdzone zakażenie u nauczyciela, który uczy w klasach 8. i na początku miesiąca miał objawy przeziębienia. Na 1056 szkół i placówek w Podlaskiem lekcje zdalnie i hybrydowo odbywają się w zaledwie 28.
Nauczyciel obu klas 8. podstawówek w Kuziach i Zbójnej ponad tydzień temu mógł odczuwać, że jest przeziębiony, jednakże - jak opisuje sytuację wójt Parzych - w środę okazało się z wyniku testu, że w organizmie znajduje się koronawirus. Stąd szybka decyzja w porozumieniu z Sanepidem, żeby 8-klasiści przeszli na nauczanie zdalne i zostali objęci hipotetyczną, jakby 10-dniową kwarantanną od bezpośredniego ostatniego kontaktu z nauczycielem. Dla kl. 8. SP w Zbójnej to 12. października, dla 8-klasistów w Kuziach - 11. października. Zdaniem wójt Zbójnej, dotychczasowa epidemia nie zdezorganizowała i nie skomplikowała nadmiernie pracy Urzędu Gminy ani podległych placówek.
Zbójna uczestniczy w projekcie „Zdalna Szkoła” na zakup sprzętu dla nauczycieli ze szkół z terenu gminy. 21 laptopów ma pomóc usprawniać nauczanie w systemie nauki zdalnej. Dofinansowanie rządowe wynosi prawie 45 tys. złotych. 3 podstawówki dostały 21 laptopów: SP w Zbójnej - 10, SP w Kuziach - 7, SP w Dobrymlesie - 4. - Nauczyciele mogą używać laptopów w szkole, w domu i wszędzie tam, gdzie im wygodnie, gdy zajdzie potrzeba - podsumowuje Pani wójt Elżbieta Parzych.
Nauczania zdalne i hybrydowe to tylko 1/4 procenta
Od końca września podajemy w 4lomza.pl informacje o potwierdzonych przypadkach koronawirusa - co nie zawsze prowadzi do zamknięcia szkoły, placówki czy przeniesienia klasy na lekcje zdalne. - Na przykład, jeden nauczyciel z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Piątnicy został skierowany na kwarantannę, lecz nie ma potwierdzonego przypadku koronawirusa, więc nie mieliśmy powodu, żeby ograniczać pracę Szkoły Podstawowej czy Przedszkola w Piątnicy - tłumaczy procedury Julia Gulanowska z Sanepidu w Łomży. Nauczyciel z Piątnicy pracował na godziny w SP w Drozdowie.
Na kwarantannę 9 klas - 274 uczniów z rodzinami i nauczanie zdalne dla całej szkoły zdecydowano się od 1. września 2020 tylko raz: w I LO imienia Tadeusza Kościuszki w Łomży, gdzie zakażonym okazał się ksiądz katecheta z parafii św. Andrzeja Boboli. Wówczas Julia Gulanowska oszacowała, że kwarantanna obejmie łącznie około 900 osób, jednak do tej pory Sanepid nie odpowiedział nam na pytanie, ilu faktycznie to odosobnienie dotyczyło...
W różnej formie i skali koronawirus mieszał ostatnio - o czym pisaliśmy, m.in., w Przedszkolu Specjalnym nr 3 w ZSS, Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej, ZSA w Łomży, SP nr 7 w Łomży, SP w Puchałach oraz ZS CKR w Marianowie.
Kamila Ausztol z biura wojewody podlaskiego podała nam informację, że "2 placówki oświatowe w regionie łomżyńskim przeszły na zdalne nauczanie, 5 działa w systemie hybrydowym". Kwestią domysłów pozostaje, o które faktycznie może chodzić: albo to bałagan w urzędach, albo rozmaite dane statystyczne z różnych źródeł, których nie ma kto, i nie ma jak rzetelnie odsiać i skomentować.
W każdym razie jedyną szkołą średnią na zdalnym do piątku, 9. X. 2020 r., w całym województwie podlaskim było I LO w Łomży, które pewnie od poniedziałku wróci do zdrowego funkcjonowania.
Bardzo szybko i gwałtownie skokowo przybywa zakażeń w Polsce i województwie, lecz do szkół ta szokująca liczbowo pandemia jakby jeszcze nie dotarła. Na 423 podstawówki w Podlaskiem zdalnie pracują 2, hybrydowo 13. Na 258 szkół ponadpodstawowych - jedna szkoła średnia zdalnie (I LO), hybrydowo 9 (ZSA, ZS CKR). Na 375 przedszkoli - dwa przedszkola zdalnie i jedno hybrydowo. To dane Kuratorium Oświaty w Białymstoku, piątek, godzina 13. Czy COVID oszczędzi edukację?
Mirosław R. Derewońko