Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Łomżyńska Filharmonia Kameralna na Zamku Królewskim w Warszawie

Łomżyńscy filharmonicy pod batutą Jana Miłosza Zarzyckiego oczarowali słuchaczy na Zamku Królewskim w Warszawie. Orkiestra wykonała wyłącznie niełatwy repertuar współczesny, w tym dwa utwory skomponowane specjalnie dla niej. Jednym z nich był Concerto Lendinum, nagrany na płytę nagrodzoną Fryderykiem, zagrany z udziałem wybitnych solistów, skrzypka Jakuba Jakowicza i wiolonczelisty Tomasza Strahla. Koncert w przepięknej Sali Wielkiej, inaugurujący cykl „Nie tylko klasycznie“, zakończyły długie owacje liczącej ponad 300 osób publiczności. – To naprawdę wielka sprawa! – mówi Jan Miłosz Zarzycki, podkreślając, że orkiestra zawdzięcza ten sukces perfekcyjnej współpracy tworzących ją świetnych muzyków-wirtuozów.

Łomżyńska orkiestra koncertowała już w stolicy wielokrotnie, nagrała w niej również koncertową płytę z „Requiem“ Ruttera, ale jednak pierwszy jej koncert na Zamku Królewskim był nobilitacją – tym większą, że była to inauguracja prestiżowego cyklu, odbywającego się tam od lat, ale tym razem w zupełnie nowej odsłonie. – Nagroda Fryderyka dla łomżyńskiej orkiestry bardzo mnie ucieszyła, bo to był punkt wyjścia do doboru programu – mówi organizator koncertów na Zamku Królewskim Aleksandra Buszta-Bąk. – Bardzo zależało mi na tym, żeby były w nim utwory Romualda Twardowskiego, potem Sławomir Czarnecki, a układając program stwierdziliśmy z panem Zarzyckim, że pasuje tu też Mikołaj Górecki. To repertuar współczesny, dlatego nadzwyczaj cieszy mnie zainteresowanie publiczności, bo jest to taki mój eksperyment programowy, bo w tym roku, pierwszy raz od prawie 20 lat, zdecydowałam się poświęcić cały cykl muzyce współczesnej. 
Eksperyment zakończył się sukcesem. Bilety rozchodziły się błyskawicznie, jeszcze w czasie próby dostawiano krzesła, a z 350 miejsc zaledwie kilkanaście było pustych. Współczesna muzyka w porywającym wykonaniu łomżyńskiej orkiestry została przyjęta entujastycznie. – To wyśmienita orkiestra na europejskim poziomie! – Nie spodziewałam się, że w Łomży jest tak dobra orkiestra, to jest dla mnie ogromną, jakże przyjemną niespodzianką! – Grają wspaniale, wreszcie mamy tu coś nowego! – mówili w przerwie zapytani o wrażenia słuchacze. 
– Koncert był bardzo interesujący, ponieważ zawierał utwory komponowane współcześnie – ocenia kompozytor Romuald Twardowski. – Dwa utwory były moje, dwa Czarneckiego, mojego ucznia i Elegia Góreckiego. Wykonanie też było zaskakująco dobre – słyszałem tutaj wiele orkiestr tego typu i lokuję łomżyńską w czołówce naszych tego rodzaju zespołów smyczkowych. Dyrektor Zarzycki jest jednym z nielicznych naszych dyrygentów, którzy lubią muzykę polską, a to nie jest powszechne. Przeważnie w programach dominuje klasyka, Beethoven, Mozart, Schubert, a tu proszę, cały koncert złożony z utworów współcześnie pisanych przez polskich kompozytorów, i to jeszcze jak zagranych! 
Utwory Twardowskiego, twórcy zbliżającego się do 90. urodzin, ale wciąż pełnego werwy, zabrzmiały dwa: napisana na 100-lecie urodzin Czesława Miłosza Lituania oraz Melodie Kurpiowskie, bazujące na pieśniach Ciemna nocka, A kiedy jo jechał i Jedźmy Jasiulu. Z dorobku Mikołaja Góreckiego zabrzmiała przejmująca Elegia na wiolonczelę Tomasza Strahla i orkiestrę smyczkową, a program dopełniły dwa koncerty Sławomira Czarneckiego: grany dopiero po raz drugi Narew Concerto i wieńczący koncert Concerto Lendinum op. 44 na skrzypce, wiolonczelę i orkiestrę smyczkową, utwór z nagrodzonej Fryderykiem płyty „Polish Contemporary Concertos”.
– Nasza współpraca zaczęła się wraz z nagraniem Concerto Lendinum – z tak niesamowitymi rezultatami, że płyta z tym utworem dostała Fryderyka – mówi kompozytor Sławomir Czarnecki. – Ale jest to rezultat tego, że ta wspaniała orkiestra jest na bardzo wysokim poziomie, a dyrektor Zarzycki jest mistrzem batuty i bardzo wrażliwym muzykiem, co dało owoce pięknego wykonania. 
– To jest najnowsza polska muzyka i cieszę się bardzo, że została zauważona, odnotowana i jest rozpoznawalna – dodaje Tomasz Strahl. – Mikołaj Górecki jest to w tej chwili kompozytor o światowej sławie, idzie w ślady swego wybitnego ojca. To samo można powiedzieć o muzyce Romualda Twardowskiego i Sławomira Czarneckiego, którego wybitną kompozycję dziś gramy. 
Po każdym utworze, a nawet w ich trakcie, artyści byli nagradzani długo nie milknącymi brawami, po Narew Concerto i na koniec kilkakrotnie zaś wywoływano Jana Miłosza Zarzyckiego i solistów; równie gorąco fetowano też obu kompozytorów. 
– Grać w tej przepięknej sali Zamku Królewskiego to jest nie tylko ogromna przyjemność, ale też naprawdę duży zaszczyt – ocenia dyrektor Zarzycki. – Cieszę się, że prezentowaliśmy taką właśnie muzykę, tylko współczesnych, zaprzyjaźnionych z nami twórców, bo zarówno Sławomir Czarnecki, poznany przy okazji naszej Fryderykowej płyty, jak i Romuald Twardowski, którego znam już od bardzo dawna, komponowali przecież dla nas. Mikołaj Górecki co prawda nas nie odwiedził, ale ja znam go bardzo dobrze, jeszcze ze szkoły średniej i cieszę się, że mogliśmy zaprezentować również utwór tego wielkiego już kompozytora, śmiało idącego w ślady wielkiego ojca.

12. maja Filharmonia Kameralna ponownie zagra w Warszawie, tym razem w Studio Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego, biorąc udział w dużym festiwalu.
– Będziemy uczestniczyli w bardzo ważnym wydarzeniu, w Warszawskich Spotkaniach Muzycznych – zapowiada Jan Miłosz Zarzycki. – To bardzo prestiżowy festiwal, odbywający się od wielu lat. Występ tam, a szczególnie w studiu S-1, jednej z najważniejszych sal koncertowych w Polsce, to jest dla nas wielka sprawa. Wykonamy Narew Concerto Sławomira Czarneckiego, jestem też już umówiony z Władysławem Słowińskim, którego utwór również będziemy wykonywać, a do tego zabrzmi utwór Edwarda Sielickiego na fortepian na cztery ręce z orkiestrą. 

Wojciech Chamryk

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę