Nowy sezon najmniejszego kina w Polsce
Projekcja dokumentalnego filmu „McQueen” o słynnym kreatorze mody i jego tragicznie zakończonym życiu zainaugurowała kolejny sezon Kina Galeria. To połączenie kina studyjnego z Dyskusyjnym Klubem Filmowym w Galerii Pod Arkadami na Starym Rynku, gdzie wyświetlane są niekomercyjne produkcje z kraju i ze świata, filmy głośne i niszowe, ale zawsze warte obejrzenia. – Najmniejsze i najtańsze kino w północno-wschodniej Polsce znowu rusza – mówi dyrektor MDK-DŚT Krzysztof Zemło, zapowiadając regularne, comiesięczne projekcje filmów fabularnych, dokumentalnych i krótkometrażowych z szeroko rozumianego nurtu kina ambitnego.
Zaplanowane jako jednorazowa atrakcja podczas spotkań z kulturą niepopularną Off Road studyjne kino spotkało się z zainteresowaniem odbiorców, stąd kontynuacja tej inicjatywy do wiosny tego roku i wznowienie seansów w kolejnym sezonie. Ludzi przyciągał zarówno repertuar, jak też atmosfera niezobowiązującego spotkania, możliwość wysłuchania fachowego wprowadzenia przed filmem i dyskusji po projekcji, a dodatkową zachętą okazała się też cena kolekcjonerskich, stylizowanych na te z czasów PRL-u, biletów, za które trzeba zapłacić zaledwie 5 złotych.
– Ten pomysł sprawdził się, dlatego uznaliśmy, że nie tylko warto go kontynuować, ale też poszerzyć formułę naszych comiesięcznych spotkań – mówi Krzysztof Zemło. – Dotąd zajmowaliśmy się głównie twórcami z kręgu artystów wizualnych, bohaterami bardzo ciekawych filmów, jak na przykład Maud Lewis czy rodzina Beksińskich. Teraz na pierwszy ogień mamy ciekawy obraz „McQueen” o prawdziwym wizjonerze, projektancie mody Aleksandrze McQueen, a w planach kolejne pokazy, dotyczące choćby muzyków czy innych artystów. Generalnie zamierzamy pokazywać bardzo różne, ale ambitne filmy, przede wszystkim takie dla koneserów kina, jego największych pasjonatów.
O Aleksandrze McQueen (1969-2010) słyszał praktycznie każdy, nawet jeśli nie interesuje się modą, bowiem ten chłopak z biednej rodziny stał się jednym z najwybitniejszych projektantów, wizjonerów i kreatorów mody przełomu XX i XXI wieku, „rzeźbiarzem tkanin” i prawdziwą ikoną, ale życie go przerosło i po śmierci ukochanej matki popełnił samobójstwo. Stąd spore zainteresowanie – ponad 20 widzów – na ubiegłorocznym dokumencie w reżyserii Iana Bonhôte i Petera Ettedgui, bazującym przede wszystkim na prywatnych nagraniach oraz wypowiedziach rodziny, przyjaciół i współpracowników McQueena.
Kolejne seanse w Galerii Pod Arkadami na Starym Rynku zapanowano na razie do kwietnia włącznie, a będą odbywać się zawsze w pierwszą środę każdego miesiąca. W planach są też spotkania z twórcami kina polskiego i zagranicznego. Kontynuowana będzie również formuła spotkań prowadzonych przez filmoznawcę Adama Radziszewskiego, szefa Podlaskiej Akademii Kultury, niegdyś założyciela studenckiego DKF, kierownika białostockich kin i członka prezydium Polskiej Federacji Dyskusyjnych Klubów Filmowych, nawiązujących do ich formuły, ale swój akces do tego przedsięwzięcia zgłosili też łomżyńscy pasjonaci kina.
– Do prowadzenia naszych kolejnych spotkań zgłosili się też znawcy kina z Łomży, co bardzo mnie cieszy – mówi dyrektor Zemło. – Dzięki temu ta formuła swobodnych spotkań dotyczących sztuki filmowej będzie jeszcze bardziej otwarta, a ludzie będą się aktywizować.
Projekcje filmowe przewidziano też podczas kolejnej edycji festiwalu Off Road, dzięki wcześniejszemu nawiązaniu przez MDK-DŚT współpracy z dyrektorem Lubelskiego Festiwalu Filmowego Maciejem Misztalem.
– Chcemy podczas festiwalu pokazać co najmniej dwa filmy, wpisujące się w nurt naszego galeryjnego kina, ale też samego Off Road: o ciekawych twórcach wartościowej sztuki niezależnej – zapowiada Krzysztof Zemło, zachęcając do śledzenia filmowej, chociaż nie tylko, kulturalnej oferty MDK-DŚT.
Wojciech Chamryk