Drugi dzień szkolnego strajku. Strajkuje 38 placówek
- Według danych na godzinę 13. wczoraj w Łomży i najbliższej okolicy strajkowało ponad 750 nauczycieli – podaje Aleutyna Kołos, szefowa łomżyńskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego. Strajkuje zdecydowana większość miejskich placówek oświatowych: przedszkoli, szkół podstawowych i średnich. Dziś do strajkujących dołączyli nauczyciele ze szkół w Zbójnej, Dobrymlesie i Podgórzu, ale ze strajku na dziś zrezygnowali nauczyciele z Jeziorka, ZDZ-ów w Łomży i zgodnie z zapowiedzią zawiesili go nauczyciele ze szkoły specjalnej. - Dziś do strajku w Łomży i regionie przystąpiło 38 placówek - mówi dr Ewa Chludzińska, wiceprezes łomżyńskiego ZNP.
Strajk szkolny rozpoczął się wczoraj rano. Organizuje go przede wszystkim Związek Nauczycielstwa Polskiego, ale wśród strajkujących są także nauczyciele niezrzeszeni i należący „Solidarności”, której kierownictwo jako jedyne w niedzielę podpisało porozumienie z rządem.
- Strajk nie jest powodem do odwołania zajęć w przedszkolu lub w szkole oraz nie może stanowić przyczyny zamknięcia tych placówek – podkreśla Ministerstwo Edukacji Narodowej.
W komunikacie, który rozpowszechniany jest także przez Kuratorium Oświaty i Podlaski urząd Wojewódzki czytamy, że dyrektor przedszkola / szkoły ma obowiązek zapewnić dzieciom lub uczniom bezpieczne i higieniczne warunki pobytu na terenie placówki i nie zwalnia go z tego obowiązku przystąpienie nauczycieli do strajku.
Zapewnienie opieki ma odbywać się zgodnie z planem pracy przedszkola lub szkoły, tj. z tygodniowym rozkładem zajęć dydaktyczno – wychowawczych, w tym godzin pracy świetlicy, łącznie z zapewnieniem posiłku, jeżeli dziecko z niego korzysta.
Jeżeli dyrektor nie jest w stanie zorganizować opieki nad wszystkimi dziećmi czy uczniami, powinien zgłosić ten fakt organowi prowadzącemu przedszkole lub szkołę. Organ prowadzący odpowiada za działalność przedszkola, szkoły i do jego zadań należy w szczególności zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków nauki, wychowania i opieki.
Men podkreśla, że organ prowadzący powinien monitorować sytuację i być przygotowany na podjęcie działań umożliwiających wywiązanie się z tych obowiązków.