Przedsiębiorcy zapraszają uczniów „Wety” do firm
Przedstawiciele 10 łomżyńskich firm podpisali z „Wetą” umowy patronackie, w których deklarują chęć przyjmowania na praktyki zawodowe uczniów. Jednak prowadzący przedsięwzięcia rynkowe w Łomży i okolicy chcą dać od siebie zdolnej młodzieży dużo więcej, niż podpisywanie rubryczek w dzienniku praktyk. Współpraca przedsiębiorców ze szkołą może rozwijać się na wielu obszarach.
Podniesienie jakości praktycznego kształcenia zawodowego i nabywanie nowych i innowacyjnych umiejętności, przydatnych na rynku pracy, zaproponowali uczniom przedsiębiorcy z następujących firm: Restauracja Retro i Pensjonat, Zajazd Ryś, Restauracja Spokojna, MPGKiM w Łomży, Edpol Food & Innovation, Lecznica Zwierząt Wojciech Karpiński, Anima Gabinet Weterynaryjny, Oaza Prywatna Lecznica, PH Konrad, OST Gromada. Jak widać ze spisu nazw, ustawionych na stolikach nakrytych białymi obrusami w sali gimnastycznej, tę szeroką ofertę współpracy dla 13 klas „Wety” przedstawiły przedsiębiorstwa gastronomiczne i spożywcze, hotelarskie i z branży weterynaryjnej.
W jasnym i eleganckim hallu wejściowym gości powitali pierwszoklasiści z klasy o specjalności technik usług gastronomicznych: Ewa Chojnowska i Przemysław Kuzia. W udekorowanej na żółto kotarami naściennymi sali sześć par w strojach szlacheckich zatańczyło poloneza, a ubrani na biało-czarno chłopcy wykonali zabawnego breakdance'a, łączącego taniec przedszkolny z hiphopowym.
Dyrektor ZSWiO Bogumiła Olbryś dokonała prezentacji wspólnego przedsięwzięcia szkoły i firm. Za podstawę spodziewanego sukcesu uznała prace i współpracę „Wety” z pracodawcami, podając przykłady, na czym praktycznie miałoby to polegać. Oprócz przyjmowania uczniów na praktyki, mogliby organizować dodatkowe szkolenia z treści, nieobjętych programami nauczania. Chętne firmy zapewne wzbogacą pracownie szkolne o nowszy sprzęt i materiały dydaktyczne. Dyrektor zaprosiła pracodawców do uczestnictwa we współtworzeniu programów nauczania, aby stawały się one także bardziej życiowe, praktyczne, przydatne w działalności rzeczywistego przedsiębiorstwa. Jednym z owoców patronatów mogłyby okazać się stypendia dla najpracowitszych uczniów, staże zawodowe oraz propozycje zatrudnienia po maturze. Na współpracy mogliby również skorzystać nauczyciele przedmiotów zawodowych, doskonalący umiejętności w zaprzyjaźnionych firmach.
Mirosław R. Derewońko