Człowiek w walce z żywiołami na zdjęciach Maliszewskiego
Zazwyczaj nie widzimy tych ludzi w kaskach, kombinezonach, tylko wielkie, czerwone samochody, jak na sygnałach z wyciem syren pędzą do pożarów ludzkich domostw, lasów czy pól... Tymczasem w albumie zdjęć autorstwa Marka Maliszewskiego pt. „Strażacy Ochotnicy” roi się od ludzi w akcji i od żywiołów: ognia, wody i wichury. Na każdej stronie oglądamy, jak zmierzwione płomienie palą bezlitośnie domy, stodoły i stogi, jak rwące strumienie wody zalewają drogi i gospodarstwa, jak noc i dzień straż ochotnicza zmaga się z wypadkami, katastrofami, zawiejami śnieżnymi i nawałnicami.
Wydany w nakładzie 800 egzemplarzy album fotograficzno-informacyjny „Strażacy Ochotnicy” to znak wdzięczności za służbę i poświęcenie fetującej 45-lecie istnienia i działalności Gminy Łomża. „Czy ktoś dzisiaj wyobraża sobie życie społeczne bez strażaków?” - zastanawia się w rzeczowym wstępie do ok. 100-stronicowego, kolorowego wydawnictwa poseł Jarosław Zieliński, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. Przypomina, że obecnie pożary to mniej więcej jedna czwarta podejmowanych interwencji. „Ratują nas z wypadków komunikacyjnych, katastrof budowlanych czy klęsk żywiołowych” - pisze wiceminister z Suwałk, natomiast ilustrujące to dynamiczne obrazy odnajdujemy na fotografiach Marka Maliszewskiego (lat 47), 17 lat fotoreportera portalu 4lomza.pl i Agencji Reporter. Fotografie Maliszewskiego łączą walory dokumentalne z artyzmem malarskim i z reporterskim zmysłem rzetelnej, drobiazgowej obserwacji, nierzadko przyprawionej delikatną szczyptą humoru.
W albumie od pierwszych kadrów, wyjętych jakby z kalejdoskopu czy ekranu filmowego, mamy do czynienia nieustannie z dzianiem się: pędem wozów na miejsce akcji, mocowaniem się z oporem poszarpanej materii powalonych drzew, roztrzaskanych ciężarówek albo płonących lub dymiących i zwęglonych stropów. Fotoreporter z Łomży obiektyw aparatu kieruje w oryginalny sposób ku rozgrywającym się na naszych oczach wydarzeniom. Czasem schodzi poniżej poziomu ziemi, spoglądając z półmroku na grupkę strażaków i ratowników medycznych niosących ofiarę wypadku do ambulansu. Czasem koncentruje się na czarnym wraku dachującego na śliskiej drodze auta, które zajmuje aż dwie trzecie zdjęcia w gęstwinie granatowego mroku, rozświetlanego latarkami z hełmu strażaków na śniegu. Uczestniczymy w teatrum potęgi natury, kiedy gigantyczna siatka błyskawic na niebie uzmysławia małość, słabość i kruchość z reflektorów strażackiego wozu.
Odważny i myślący człowiek we współpracy z grupą wobec szalejącego i bezrozumnego żywiołu - przez cztery pory roku – to nawracająca refleksja podczas podziwiania pracy strażaków ochotników i fotografującego ich trudy artysty. Marek Maliszewski z dystansem traktuje tego typu wyróżniające go określenie, odróżniające od pstrykających fotki amatorów, publikowane milionami w Sieci. Ale na miano artysty zasłużył 7 lat temu w opinii fotografów Łomży, Białegostoku, Warszawy po swej debiutanckiej wystawie „W połowie drogi...”, pokazanej w Polsce i na festiwalu w Luksemburgu. Album o strażakach ogląda się z wdzięcznością, że mkną „Bogu na chwałę, ludziom na pożytek...”.
Ochotnicza Straż Pożarna w Gminie Łomża
W Gminie Łomża istnieje 8 jednostek OSP, w których działa 238 strażaków. Zrzeszeni w OSP mają do wyjazdów w teren i prowadzenia akcji 4 samochody ciężkie, 4 samochody średnie i 2 lekkie. Są w miejscowościach: Gać, Jednaczewo, Konarzyce, Pniewo, Podgórze, Siemień Nadrzeczny, Stare Kupiski, Stare Modzele. W albumie prezentacja dziejów ośmiu OSP zajmuje drugą, kończącą część ze zdjęciami strażaczek i strażaków w mundurach uroczystych albo strojach ćwiczeniowych. Stoją w szeregach lub dwuszeregach na fotografii zbiorowej z lewej strony, a na prawej stronie podane są krótkie opisy ich historii i współczesności. W gminie Łomża najstarsze są OSP Gać, Pniewo i Stare Modzele – założone w 1925 r. , o rok młodsze są OSP w Konarzycach i Podgórzu. Zwykle liczą od kilkunastu do około 30 druhen i druhów, gotowych w każdej chwili nieść pomoc w potrzebie. Za to wszystko, za spieszenie na ratunek i obecność w akcjach dziękuje również 122 czynnym strażakom Piotr Kłys, wójt gminy Łomża i prezes Zarządu Oddziału Gminnego Związku OSP Rzeczpospolitej.
Mecenasem albumu o formacie poręcznego kwadratu jest PUH Moto-Truck Leszek Chmiel z Kielc, wydawcą - Gmina Łomża i Biblioteka Publiczna Gminy Łomża w Podgórzu, skład wykonali: Speed s.c. i Krzysztof Mierzejewski, zaś druk – Libra-Print Daniel Puławski. Zdjęcia: Marek Maliszewski.
Mirosław R. Derewońko