Nowy rok szkolny z nowymi zadaniami
Blisko 12 tysięcy przedszkolaków i uczniów rozpoczyna w Łomży nowy rok szkolny. Większość będzie uczęszczała do miejskich placówek. Największymi z ich są Szkoły Podstawowe nr 9 i 10. W pierwszej z nich naukę rozpoczyna dziś blisko 1200, a w drugiej niemal 1300 uczniów klas zero, ośmiu roczników szkół podstawowych i po jednym ostatnim już roczniku gimnazjalistów. W III LO w Łomży naukę rozpoczęło 450 uczniów, z których dla ok. 130 był to pierwszy dzień w nowej szkole. Witała ich dyrektor Grażyna Chodnicka, a od ks. kan. Andrzeja Godlewskiego, proboszcza parafii pw. Krzyża Świętego, otrzymali pierwsze zadanie - opiekę nad obeliskiem upamiętniającym postać rtm. Witolda Pileckiego.
Witając w szkole po wakacyjnej przerwie uczniów, ale także kilkoro nowych nauczycieli dyrektor Chodnicka podkreślała, że dla nas wszystkich to czas spokojnego rozpoczęcia zajęć szkolnych po wakacyjnej przerwie dla tych z września 1939 roku zaczynał się „czas trwogi, strachu, straszliwej gehenny, której niestety wiele milionów istnień ludzkich nie przeżyło”.
- Dziś wszyscy mamy wielki przywilej korzystania z wolności okupionej krwią wielu milionów ludzi także w czasach nam bliskich – mam tu na myśli 38. rocznicę wydarzeń sierpniowych – mówiła Grażyna Chodnicka nawiązując do zadania jakie przyjmuje szkoła – opieki nad o obeliskiem upamiętniającym postać rtm. Witolda Pileckiego, który z inicjatywy Bractwa Krzyża przy parafii Krzyża Świętego, odsłonięto w Łomży kilka miesięcy temu. Proboszcz parafii, ks Andrzej Godlewski mówił uczniom, że jest sens i potrzeba upamiętniania takich ludzi jak rotmistrz Pilecki. Mówił, że on sam od bohaterstwie rotmistrza dowiedział się kilka lat temu, gdy z inicjatywy jednej z grup parafialnych, zabiegano o nadanie jednej z ulic Łomży imienia tego żołnierza. Teraz dziękował, że obelisk powstał, a społeczność szkoły bierze nad nim opiekę.
- Michael Food, angielski historyk, uznany autorytet światowej klasy oceniany jakie największy badacz czasów II wojny światowej uznał rotmistrza Witolda Pileckiego za jedną z 6 najdzielniejszych osób na świecie podczas II wojny światowej – mówił Zbigniew Zalewski z Bractwa Krzyża, przybliżając uczniom „trójki” postać bohaterskiego żołnierza od czasów jego udziału jako nastoletni młodzieniec w Bitwie Warszawskiej 1920 roku, przez bohaterską działalność w ruchu oporu podczas II wojny światowej po działalność w podziemiu antykomunistycznym po jej zakończeniu. - Władze Polski Ludowej zrobiły w zasadzie wszystko, aby pamięć o rotmistrzu Pileckim uległa zapomnieniu, dlatego jak rozmawiamy, wiele osób mówi: „Pilecki, Boże kto to był?” - mówił Zalewski przypominając, że do dziś nie odleziono szczątków rotmistrza, po zabiciu go strzałem w tył głowy wrzuconych prawdopodobnie do dołu na tzw. „Łączce” na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.