RzeczpospoCzyta w bibliotece
Sobotnie spotkanie w Filii nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej zakończyło łomżyńską odsłonę ogólnopolskiej akcji Noc Bibliotek pod hasłem „RzeczpospoCzyta”. Odbyła się ona w trzech bibliotekach i promowała czytelnictwo w atrakcyjnej formie w roku 100-lecia odzyskania niepodległości oraz miała zwrócić uwagę na lokalnych twórców i animatorów kultury. Dlatego poza spotkaniem ze znanym scenarzystą i pisarzem Cezarym Harasimowiczem odbyła się też promocja książek łomżyńskiego pisarza Andrzeja Rytelewskiego, fotograf Zbigniew Ciborowski pokazał Łomżę mniej znaną, historyk Michał Kaczyński dawną, a muzyk Jan Zugaj zaprezentował najmłodszych uczniów Społecznego Ogniska Muzycznego, grających też utwory jego autorstwa.
Akcje w ramach Nocy Bibliotek odbywają się w Łomży już od siedmiu lat, jednak po raz pierwszy trwała ona dwa dni i w aż w trzech lokalizacjach. W bibliotece głównej na ulicy Długiej w piątkowe popołudnie gościł Cezary Harasimowicz: początkowo aktor, a stopniowo także pisarz, dramaturg i scenarzysta, autor jednej z serii „Ekstradycji” , „Ja wam pokażę” czy „Zamiany”, promujący w Łomży wspomnieniową książkę „Saga czyli filiżanka, której nie ma” o kolejach losu swej rodziny. Jednocześnie w Oddziale dla Dzieci na 3 Maja miały miejsce różne atrakcje dla młodszych i starszych, m.in. gra terenowa, spotkanie z pasjonatem lokalnej historii Michałem Kaczyńskim „Stara Łomża okiem fotografa”, uczniowskie przedstawienie „Jak łomżyńskie wiedźmy wyniosły się z miasta”, a biblioteczną noc zakończył tam maraton gier planszowych.
W Filii nr 2 młodsi i starsi uczestnicy spotkania mogli posłuchać muzyki, zapoznać się z fragmentami i kupić książki Andrzeja Rytelewskiego oraz zobaczyć nietypowe miejsca i zakątki Łomży na fotografiach Zbigniewa Ciborowskiego. Młodzi gitarzyści i skrzypkowie – uczący się w Społecznym Ognisku Muzycznym, działającym przy Łomżyńskim Towarzystwie Muzycznym – grali różne utwory, w tym napisane też przez swego pedagoga Jana Zugaja, potwierdzając, że talentu im nie brakuje. – Cieszymy się bardzo z zaproszenia nas tutaj do biblioteki na koncert – mówi Jan Zugaj. – To dzieci, które ćwiczą na instrumentach dosyć krótko – niekiedy dopiero cztery miesiące – czyli grupa najmłodszych uczniów. Myślę że ten koncert tutaj to pierwsze nasze spotkanie, po którym będą następne!
To, że regularna współpraca z biblioteką jest istotna potwierdza również Andrzej Rytelewski, pisarz promujący podczas spotkania aż pięć swoich książek: „Świat Darii” dla najmłodszych czytelników oraz sensacyjne: „Oddech morza”, „Salsa na pajęczynie”, „Czerwona plaża” i „Kiedy bogowie są zmęczeni”. – Spotkanie takie jak to, czyli noc w bibliotece, można śmiało nazwać jedną z najważniejszych nocy w moim życiu – mówi Andrzej Rytelewski. – Oczywiście z punktu widzenia kogoś, kto dwa miesiące temu stworzył wydawnictwo i do dnia dzisiejszego wydał w nim pięć własnych powieści. Odkryłem, że aby w Łomży coś osiągnąć, trzeba mieć szczęście i ja je miałem. Przypadkowo trafiłem do biblioteki na Księżnej Anny na osiedlu Jantar i tam trafiłem na bratnie mi dusze. Otrzymałem fachowe rady i jednoznaczną informację – musisz to zrobić! I zrobiłem – to w tej bibliotece miałem pierwsze spotkanie z młodzieżą, gdzie dzieliłem się wrażeniami z moich morskich podróży, tam też prezentowałem swoja pierwszą książkę „Świat Darii”, bajkę dla dzieci. To wystarczyło, abym nabrał ochoty na wydawanie kolejnych tytułów.
Częstym gościem w bibliotekach jest też nauczyciel i fotograf Zbigniew Ciborowski, który pokazał na swych zdjęciach Łomżę nieznaną i nietypową: różne zaułki, malownicze zakątki, miejsca zapomniane lub już nieistniejące, a nawet łomżyńskie... krasnale, zachęcając do uważnego oglądania swego miasta podczas spacerów, bo zaskoczeń może być co niemiara.
– Nie miałam pojęcia, że w moim mieście jest tyle takich dziwnych miejsc! – mówi jedna z uczestniczek spotkania, dodając, że cieszy się z tego, że do biblioteki może przyjść nie tylko po książki, ale też dowiedzieć się w niej czegoś ciekawego.
– Tegoroczna Noc Bibliotek odbywa się pod hasłem „RzeczpospoCzyta” i poza niekonwencjonalną promocją czytelnictwa, ma na celu zwrócenie uwagi na rodzimą kulturę, nie tylko narodową, ale również lokalną i regionalną – podkreśla bibliotekarka Magdalena Greloch. – Założenie to jest w 2018 roku wyjątkowo trafne w naszym mieście, jako że wielkie obchody stulecia niepodległości zbiegają się ze świętem naszej małej ojczyzny, 600-leciem uzyskania praw miejskich. W związku z tym program spotkania był na wskroś nasz-lokalny. Noc stanowi też swoiste zwieńczenie Ogólnopolskiego Tygodnia Czytania Dzieciom „Czytanie łączy”, podczas którego integrowały się przy wspólnej lekturze wszystkie grupy wiekowe. Liczymy też na to, że nasi goście, bawiąc się dobrze dzisiaj, zechcą wrócić do nas też jutro i we wszystkie pozostałe, zwyczajne-niezwyczajne dni.
Wojciech Chamryk