„Cicha noc” Domalewskiego ma 11 nominacji do Orłów 2018
Polska Akademia Filmowa to zacne gremium prawie 700 reżyserów, scenarzystów, kompozytorów, operatorów i aktorów, którzy wskazali nominowanych do Polskiej Nagrody Filmowej Orły 2018. O nominacje do „polskich Oscarów” rywalizowało 61 filmów, spośród których profesjonaliści wybiorą najlepsze w 19 kategoriach. Poruszająca „Cicha noc” w reżyserii i ze scenariuszem Piotra Domalewskiego, 34-letniego aktora rodem z Łomży, otrzymała rekordowo aż 11 nominacji, wyprzedzając „Powidoki” Andrzeja Wajdy, „Pokot” Agnieszki Holland i Kasi Adamik, „Twój Vincent” Doroty Kobieli i Hugh Welchmana. - Po Złotych Lwach dla najlepszego filmu festiwalu w Gdyni, Piotr bardzo się ucieszył z nominacji do Orłów, ale to ze względu na twórców, z którymi realizował debiut fabularny – mówi Wiesława Domalewska, mama zapracowanego przygotowaniami do kręcenia nowego filmu Piotra, przebywającego w Berlinie. - Ale sam nie przykłada do tego wagi, bo nie zachłystuje się blichtrem.
Rodzina Piotra Domalewskiego, absolwenta I LO i SP nr 10 w Łomży, zdążyła od czasu triumfu w Gdyni we wrześniu 2017 przyzwyczaić się do tego, że o Piotrze mówi się tylko dobrze. Dziesiątki pochwalnych recenzji za scenariusz „Cichej nocy” i autentyzm, Złote Lwy, nagrody dla najlepszego reżysera i najlepszego aktora Dawida Ogrodnika (główna rola Adama) – to tylko okruchy uznania i sławy, jaka z dnia na dzień spadła na dobrze zapowiadającego się aktora i wokalistę musicalowego w teatrach Roma, Capitol czy Wybrzeże. Dodamy, że Piotra uhonorowało rodzinne miasto, wydając o nim i „Cichej nocy” 1. grudnia elegancki folder filmowy (1520 egzemplarzy), a prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski przyznał Piotrowi Domalewskiemu nagrodę za to osiągnięcie na polu kultury. - Piotr przyjechał wtedy na godzinę przed uroczystością w teatrze, zrobił sobie frytki, bo nigdzie tak nie smakują jak w domu, o czym nie omieszkał poinformować wszystkich na gali, i po godzinie był w drodze do Warszawy – wspomina mama. - On jest zabiegany i zapracowany, nie żyje nagrodami.
Skromny artysta z Łomży będzie musiał przywyknąć do kolejnych wyróżnień, bowiem „Cicha noc” zdobyła aż 11 nominacji do Orłów, przyznawanych od 20 lat przez Polską Akademię Filmową. To w historii polskiego przemysłu filmowego ewenement. - Orłami fachowcy nagradzają fachowców, a my, laicy przed ekranem nie zdajemy sobie sprawy, co się dzieje za kulisami – puentuje jego mama.
Kulisy produkcji niekomercyjnego filmu o wstrząsającej wydarzeniami wigilii trzypokoleniowej rodziny z polskiej wsi na prowincji zna doskonale Ewa Jastrzębska, łomżynianka i absolwentka I LO, która jest producentem w Studio Munka. Sukcesy Piotra i filmu to również jej zasługa, bo od pierwszej wizyty łomżyniaka scenarzysty w Warszawie towarzyszy tej realizacji na każdym etapie.
Polska Nagroda Filmowa w marcu
Oboje z pewnością ucieszy 11 nominacji dla „Cichej nocy”: najlepszy film, najlepszy scenariusz, najlepsza reżyseria – Piotr Domalewski, najlepsza główna rola męska - Dawid Ogrodnik (Adam), najlepsza drugoplanowa rola kobieca – Agnieszka Suchora (matka), najlepsza drugoplanowa rola męska – Arkadiusz Jakubik (ojciec), Tomasz Ziętek (brat), najlepsze zdjęcia – Piotr Sobociński jr, najlepszy montaż – Leszek Starzyński, najlepszy dźwięk - Jerzy Murawski, Kacper Habisiak, Marcin Kasiński. Polska Akademia Filmowa wskazała na Piotra Domalewskiego jako kandydata także do tytułu Odkrycie Roku 2017 za najlepszą reżyserię pełnometrażowego debiutu fabularnego. Wręczenie polskich nagród filmowych laureatom odbędzie się pod koniec marca w stolicy Polski.
Mirosław R. Derewońko