Przejdź do treści Przejdź do menu
wtorek, 26 listopada 2024 napisz DONOS@

ŁoKeR: polskie rowery z francuskiego biznesu

Główne zdjęcie
Fragment oferty na ŁoKeR-a

W środę radni Łomży z trudem wyciągali strzępki informacji o realizacji najnowszego pomysłu prezydenta miasta – czyli uruchomienia Łomżyńskiej Komunikacji Rowerowej. I choć prezydent chciał i ostatecznie dostał na to 160 tysięcy złotych na 3 stacje z 20 rowerami, to jednak radni nie dowidzieli się np. ile za ŁoKeR-a zapłacą miejskie spółki, gdzie będą stacje z rowerami, ani nawet jak nazywa się firma, z którą negocjuje wiceprezydent. My dotarliśmy do dokumentów. Wiceprezydent opowiadał, że rowery z tej firmy w 98% wykonane są w Polsce, ale przemilczał, że firma działa u nas jako spółka francuskiej grupy. W dokumentach czarno na białym jest też podany koszt przyłączenia dodatkowej stacji, który mieliby ponieść „partnerzy” wspierający władze miasta. W tej grupie są trzy miejskie spółki. Gdyby każda wykupiła tylko po jednej dodatkowej stacji musiałyby zapłacić w sumie dodatkowe 150 tysięcy złotych.

Zastępca prezydenta Andrzej Garlicki dopytywany w środę przez radnych o szczegóły ŁoKeR-a, na który należało wygospodarować w budżecie miasta 160 tysięcy złotych, zazwyczaj odpowiadał ogólnikami, zasłaniając się tym, że nie ma podpisanych umów... (zobacz: Miejski ŁoKeR ruszy w maju)
Dokumenty jakie zdobyliśmy „z ratusza”, to oferta firmy na uruchomienie miejskich rowerów w Łomży, której zapisy wskazują, że to o niej mówił Garlicki. Dotyczy wdrożenia oraz użyczenia 3 stacji z 20 rowerami + usługa serwisowa „pod klucz” w sezonie 2018 r. Cena oferty to 128 tys. 455 zł netto + Vat czyli 158 tys. zł brutto i jest na pięć miesięcy począwszy od maja. Jest tam opis rowerów i stacji, zaznaczenie, że korzyściami dla mieszkańców będzie 15 minut bezpłatnej jazdy, a „pierwsza godzina tańsza niż bilet komunikacji miejskiej”. 
Jednym z punktów jest ten dotyczący możliwości rozwojowych systemu. Zapisano, że są one możliwe „w oparciu o budżet miasta Łomża”, ale także „przez dialog z partnerami prywatnymi” oraz zaproszenie do współudziału w projekcie ościennych gmin. W dokumencie zaznaczono, że rozmowy będą „za wyłączną zgodą miasta Łomża”. 
Jest tam wreszcie także wyraźnie zapisany koszt przyłączenia oraz użyczenia jednej dodatkowej stacji w sezonie 2018 wraz z 7 szt. rowerów z dekoracjami sponsora stacji. To 39 tys. 900 zł netto, czyli 49,2 tys. zł brutto.
To oznacza, że ujawnione przez wiceprezydenta Garlickiego trzy miejskiej spółki – spółka śmieciowa ZGO, wodociagowo-kanalizacyjna MPWiK i ciepłownicza MPEC, które miałyby zostać „zewnętrznymi partnerami” ŁoKeR-a, jeśli wykupią tylko po jednej dodatkowej stacji rowerowej, zapłacą niemal 150 tysięcy złotych. To prawie tyle samo ile z budżetu ma zapłacić  miasto Łomża - 158 tys. zł.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę